tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post2146464707057163376..comments2024-03-27T14:40:29.572+01:00Comments on FriendSheep: Kapusta, pęczak i pęczek rabarbaruBrahdelthttp://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-16859910632379364772019-05-20T17:58:24.191+02:002019-05-20T17:58:24.191+02:00Byłaś prekursorką łatania w stylu boro w Polsce, h...Byłaś prekursorką łatania w stylu boro w Polsce, ha! *^V^*Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-7753409317636234162019-05-20T14:44:46.422+02:002019-05-20T14:44:46.422+02:00Tak mi się teraz dopiero przypomniało (skleroza!)....Tak mi się teraz dopiero przypomniało (skleroza!)... w ogólniaku miałam najbardziej połatane dżinsy w całej szkole (taką miałam ambicję :))) ) - część z tych łat była przeze mnie ozdobiona haftami (kwiaty, aniołek na kieszeni z tyłu itp). No że też ja ich nie zachowałam... może by trafiły kiedyś do muzeum :)))).Małgosia - "Sztuka w papilotach"https://www.blogger.com/profile/09283316693565629043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-12915680554548572072019-05-20T13:46:49.247+02:002019-05-20T13:46:49.247+02:00Dziękuję serdecznie! ^^*~~ Ja też tak mam, niektór...Dziękuję serdecznie! ^^*~~ Ja też tak mam, niektóre wolę bardziej od innych, ten projekt pozwala mi poznać co lubię rysować a jednocześnie chyba polepsza mi się kreska, tak myślę. <br />Kurtkę dłubałam sporo czasu, ale szkoda mi było ją wyrzucić, wiele ze mną przeszła przez te chyba 15 lat, odkąd ją mam! Mogłam polecieć prostymi ściegami, ale taka forma wydała mi się fajniejsza, bo i naprawiłam kurtkę i ją ozdobiłam! *^o^* Sashiko to nazwa ściegów w japońskiej sztuce cerowania ubrań, która nazywa się boro. Pierwotnie na przecierające się kimona nakładano łaty i doszywano je zwyczajnym pikowaniem, wzmacniając przetarte miejsca. Ale kiedyś komuś przyszło do głowy, że może to być ozdobne, naoglądałam się takich ubrań w muzeum w Tokio, tu masz trochę zdjęć z wystawy: https://brahdelt.wordpress.com/2017/09/23/amuse-me-in-asakusa/ Technika bardzo wyciszająca i medytacyjna, bardzo polecam! ^^*~~Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-50957731854316821142019-05-19T20:44:37.811+02:002019-05-19T20:44:37.811+02:00Kwiatki przepiękne! Za każdym razem niektóre podob...Kwiatki przepiękne! Za każdym razem niektóre podobają mi się bardziej, inne ciut mniej, a tym razem to chyba najpiękniejszy zestaw w całości :). Z projektu MMM kurtka z haftem sashiko zrobiła na mnie piorunujące wrażenie! Ja też tak chcę! Widywałam gdzieś w internetach zdjęcia podobnych haftów, ale nie wiedziałam, że to jest cała usystematyzowana i konkretnie nazwana "branża" - lecę szukać dalszych inspiracji, bo ciuchy do reperacji to na pewno znajdę, choćbym miała im trochę dopomóc w procesie rozpadu :).Małgosia - "Sztuka w papilotach"https://www.blogger.com/profile/09283316693565629043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-39216664387570095282019-05-14T10:38:10.196+02:002019-05-14T10:38:10.196+02:00Bardzo dziękuję za przemiłe słowa! ^^*~~ Czy jeste...Bardzo dziękuję za przemiłe słowa! ^^*~~ Czy jestem świetna to nie wiem, ale lubię to robić i staram się. *^o^*Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-82236093546107444522019-05-14T10:17:06.895+02:002019-05-14T10:17:06.895+02:00Uszytki wspaniałe, zawsze czytam lecz nie komentuj...Uszytki wspaniałe, zawsze czytam lecz nie komentuję,jesteś świetną krawcową,kucharka a o malowaniu i dzierganiu nie wspomnę.Urszula97https://www.blogger.com/profile/16489758662605073975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-70840021163935026242019-05-13T23:22:43.439+02:002019-05-13T23:22:43.439+02:00W sumie mogliby robić małe opakowania, na przykład...W sumie mogliby robić małe opakowania, na przykład naturalny dezodorant La Le, którego używamy. Słoik wystarcza nam na dwie osoby na trzy miesiące, czyli jedna zużywałaby go w pół roku, zapach może się znudzić. Wykończyliśmy zieloną herbatę i teraz mamy cedrowy, ale drzewo sandałowe też ładnie pachniało, nie mówiąc już o zielonej herbacie. ^^*~~ A z kolei kupować dwa i obydwa otworzyć? Hm... Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-67550439458766844392019-05-13T20:27:45.580+02:002019-05-13T20:27:45.580+02:00Poza kremem, to u Ciebie wszystko pyszne. I ciasto...Poza kremem, to u Ciebie wszystko pyszne. I ciasto i tydzień i zwłaszcza kwiatki. Już druga połowa. :))<br />Ja miałam raz dezodorant naturalny, dostałam okropnie szczypiące go uczulenia i na razie wychodzę z traumy. Dziwne, że nie robią małych opakowań. Czajkahttps://www.blogger.com/profile/02022742656345945588noreply@blogger.com