tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post8755063589988621973..comments2024-03-27T14:40:29.572+01:00Comments on FriendSheep: 抹茶ラッテBrahdelthttp://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-9170973696121324882015-12-19T22:01:26.462+01:002015-12-19T22:01:26.462+01:00Ja też się staram. *^v^* W piątek nawet wymopowała...Ja też się staram. *^v^* W piątek nawet wymopowałam całe mieszkanie i umyłam piekarnik! Bo tak jak przypuszczałam, z sobotnich planów na wielkie sprzątanie nic nie wyszło, mąż popatrzył na mnie rano i zapytał: "i co? zabieramy się za porządki?...", po czym pojechaliśmy po przyrządy do dekoracji ciastek i mój prezent podchoinkowy! *^O^* Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-50545696488355451952015-12-17T07:20:04.216+01:002015-12-17T07:20:04.216+01:00Ja generalnie mam problem z takim wielkim sprzątan...Ja generalnie mam problem z takim wielkim sprzątaniem. Staram się na bieżąco utrzymywać dom w czystości, a od czasu do czasu, to, co mi wpadnie w oko, ogarnę. Plus jest taki, że u mnie nie ma wizyt nikogo :) ale nawet jeśli jest zlot, np. z okazji komunii, to już błyszczącym domemm przejmuję się najmniej. Wielkie porządki oraz "porządkowa sobota" to mój uraz z dzieciństwa i do tej pory bardzo źle mi się to wszystko kojarzy. <br />A całkiem niedawno moja przyjaciółka pocieszyła mnie stwierdzeniem: wysprzątany dom to oznaka straconego życia :) każdy ma swoją filozofię, najważniejsze, żeby dobrze się z tym czuć.<br /><br />hrabinahttps://www.blogger.com/profile/08977935836101787785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-62766338952801385402015-12-16T21:08:49.999+01:002015-12-16T21:08:49.999+01:00No właśnie u nas też tak jakoś z tym generalnym sp...No właśnie u nas też tak jakoś z tym generalnym sprzątaniem... Tym bardziej, że święta spędzamy u moich rodziców, więc nikt nie ogląda naszych czterech kątów. ^^*~~ Mąż zapowiedział wielkie porządki na weekend, ale jeszcze nie zdecydował, którego dnia jedzie na konie, więc wciąż nie wiemy, kiedy i co będziemy ogarniać... *^v^*<br /><br />No tak, u Was zima to taka bardziej jesienna jest. Ja lubię konkretne cztery pory roku, ale zima nas ostatnio nie rozpieszcza, przynajmniej w Warszawie, bo pewnie na południu śnieg jest i niższe temperatury. Może nie byłoby tak źle, tylko ta wieczna wilgoć wnikająca pod kurtki, brrrr.....<br /><br />Ciastka na pewno pokażę, wynotowałam sobie kilka pomysłów i zobaczymy, co mi się jutro uda upiec! *^o^*Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-79389615901390830352015-12-16T20:43:31.984+01:002015-12-16T20:43:31.984+01:00do takiej szaroburowatości w święta już się przyzw...do takiej szaroburowatości w święta już się przyzwyczaiłam, bo na Wyspie chyba tylko raz mieliśmy białe Boże Narodzenie, za to wtedy nikt się nie cieszył, bo ludziom pękały rury w domach(u nas tylko zamarzły na szczęście, ale za to meiliśmy w całym domu 6-7 stopni ciepła i zupełny brak wody) i wszyscy mieliśmy problem przez cały ten świąteczny czas :) teraz to się tylko śmiejemy na to wspomnienie, ale wtedy... a tu niemowlak w domu na dodatek :) Tej pamiętnej zimy, niektórzy Irlandczycy "w prezencie" porozbijali sobie auta :)<br /><br />Pokazuj te ciesteczka, bo jestem ciekawa co tam wymyśliłaś. <br /><br />Sama w tym roku nie czuję świąt, pierniczki zrobiłam tak "na odwal" trochę, dom częściowo udekorowany, ale nie sprzątany, bo nie wyznaję generalnych porządków przedświątecznych. Wszystko jakoś tak w rozsypce. A ja dziergam skarpetki :) <br />hrabinahttps://www.blogger.com/profile/08977935836101787785noreply@blogger.com