tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post8855226659741120941..comments2024-03-27T14:40:29.572+01:00Comments on FriendSheep: DOJadanie, tydzień IIBrahdelthttp://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-13918517151466144312023-03-09T12:10:09.543+01:002023-03-09T12:10:09.543+01:00Może nie mam instynktu samozachowawczego?!... *^W^...Może nie mam instynktu samozachowawczego?!... *^W^*~~~ <br />Tak zachwalasz wolnowar że aż zaczyna mnie kusić... Ryżowar jest dla mnie cudowną maszynką, bo zawsze miałam problem z ugotowaniem ryżu na gazie bez przypalenia, używam go też do innych ziaren. A taki bigos, co sam się robi? Albo duszone warzywa. Albo zupa. Fasolka w pomidorach... Muszę pomyśleć, chociaż zupełnie nie mam na to urządzenie miejsca w kuchni, ani do postawienia go podczas gotowania ani do przechowywania. Może po przeprowadzce? ^^*~~Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-46496670623716192462023-03-09T12:02:17.528+01:002023-03-09T12:02:17.528+01:00No wiesz, jestem straszną panikarą, Tobie salmonel...No wiesz, jestem straszną panikarą, Tobie salmonella nawet nie przyszła do głowy a ja mam bardzo mocno ograniczone zaufanie. <br />Ale przy okazji muszę Ci powiedzieć, że miałaś rację, wolnowar to garnek dla mnie:) Leniwej i mało pomysłowej w kuchni. Wrzuciłam produkty do bigosu, włączyłam ustrojstwo i zajrzałam tylko raz na godzinę przed końcem gotowania bo dorzuciłam białą kiełbasę. Bez mieszania, bez dolewania, bez włączania okapu (bo praktycznie nie paruje). A smak! Smak wyborny, nigdy w życiu nie jadłam tak dobrego bigosu:) No w sumie to dzięki Tobie bo gdyby nie ten zachwalany ryżowar...W każdym razie, dziękuję:)Maria2https://www.blogger.com/profile/00787389071329289141noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-43958509591514697462023-03-08T16:25:07.606+01:002023-03-08T16:25:07.606+01:00W Warszawie jest bardzo dużo wegańskich restauracj...W Warszawie jest bardzo dużo wegańskich restauracji a i te niewegańskie mają takie opcje w menu, więc czy to podczas wesela w hotelu, czy przyjęcia w restauracji można spokojnie wybrać wegańskie menu. Od miejsca zależy, czy kucharz będzie mniej czy bardziej pomysłowy, tutaj był ten mniej...<br />Naprawdę nie jadasz tatara? Ja tatara z żółtkiem jadam raz w miesiącu, niedaleko mnie jest restauracja, która specjalizuje się w wołowinie (z własnej hodowli) i środa jest Dniem Tatara, podają wtedy dwie porcje w cenie jednej. Uwielbiam tatara, koniecznie z surowym jajkiem i nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogłabym dostać salmonelli. Może dlatego, że zawsze jadam go w sprawdzonych miejscach. <br />A na weselu miałam sukienkę, którą uszyłam w lipcu 2020, o tę: http://www.friendsheep.com/2020/07/blog-post.html Może dostaniemy jakieś zdjęcia, to pochwalę się całością, pozowaliśmy do zdjęć z parą młodą. *^v^*Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23914658.post-24629233846595987612023-03-07T19:51:48.202+01:002023-03-07T19:51:48.202+01:00A no właśnie, z jednej strony coraz więcej wegan a...A no właśnie, z jednej strony coraz więcej wegan a z drugiej strony na większych imprezach ich nie widać. Może unikają takich okazji? Ja byłam ostatnio na większym przyjęciu gdzie podano tatar z żółtkiem. Ostatni raz coś takiego jadłam w latach 70siatych, potem gdy nastała era salmonelli, raz na zawsze pożegnałam się z tatarem. Dodatkowo przeraża mnie surowe mięso... Jednak jak rozejrzałam się po sali to wszyscy pałaszowali ten tatar bez najmniejszego oporu...<br />Napisz parę słów w jakim stroju wystąpiłaś na weselu.<br />Pozdrawiam, Maria2Maria2https://www.blogger.com/profile/00787389071329289141noreply@blogger.com