Showing posts with label pants. Show all posts
Showing posts with label pants. Show all posts

Monday, October 12, 2020

Autumn is golden!


 

Tego zupełnie się nie spodziewałam! Ale kiedy przyszedł do mnie newsletter z jednego ze sklepów z tkaninami, po prostu nie mogłam przepuścić takiej okazji - uszycia spodni, dzięki którym na pewno nie zginę w szarówce jesiennego dnia!... *^V^*

I didn't expect it at all! But when I got the newsletter with new fabrics from one of the online shops, I just couldn't pass this opportunity - to sew a pair of trousers that won't make me disappear in the foggy Autumn day!... *^V^*

 



 

Zaczynam traktować moje ubrania z coraz większą dawką przymrużenia oka i zachwytu nad kolorami i wzorami, po co ubierać się smutno skoro można radośnie?! *^0^* I te spodnie są najlepszym przykładem takiego podejścia - są wyraziste, szalone, trudno ich nie zauważyć, a przy tym są niesamowicie wygodne, bo są uszyte z dresówki!

I am starting to treat my clothes with a growing amount of irony and admiration for colours and prints, why would you put on sad items of clothing when you can wear happy ones?! *^0^* Those trousers are the perfect example of my approach - they're hard to miss, crazy, also very comfortable because these are sweatpants!

 

 

Model to spodnie 105 z Burdy 12/2019. Materiał kupiłam na allegro, bo gdy chciałam go kupić w owym sklepie z tkaninami online to akurat nie był dostępny. Teraz widzę ten wzór w różnych sklepach w Sieci.

The pattern is 105 from Burda 12/2019

 

Moje modyfikacje - przedłużyłam nogawki o 10 cm, przestębnowałam boczne szwy i dodałam kieszenie na udach. Poza tym nieco podcięłam tylny podkrój w górnej części i dodałam na przodzie trzecią zaszewkę, bo mam dużą różnicę między rozmiarem w biodrach a w talii. 

My modifications - I lengthened the legs by 10 cm, I overstitched the side seams and added the patch pockets on the thighs. Also, I made the back pattern more narrow in the top part and I added the third pleat on the front, so it would reduce the big difference between my waist and hips.


Tak po prawdzie, to powinnam była uszyć spodnie z bardziej turystycznego softshella, co też niezwłocznie uczynię po powrocie do Warszawy, bo kto wie, może mnie znowu gdzieś wywieje na górskie wędrówki, przecież muszę mieć się w co ubrać! *^0^*

To be frank, I should have made trousers from some softshell more suitable for trekking, I will definitely sew some when I go back home. Who knows, maybe I'll go again for some walks in the mountains, I have to have something to wear! *^0^*



Thursday, October 08, 2020

Hortensje



Na wakacje uszyłam spodnie, które miały być do chodzenia po górach, czyli miały być wygodne i z kieszeniami (bo ja zawsze muszę mieć kieszenie w spodniach! *^v^*).

For holidays I made trousers that were supposed to be suitable for mountain trekking that is they should have been comfortable and with pockets (all my trousers must have pockets! *^v^*)



Wykrój pochodzi z Burdy, numer wrześniowy 2020, model 109. Tkanina to elastyczny bawełniany interlock z CottonBee.

Pattern comes from Burda 09/2020, #109. The fabric is elastic cotton interlock I bought online.




Ponieważ nie byłam pewna, jak zachowa się elastyczny materiał z takimi kieszonkami wpuszczonymi od góry, dałam kieszenie nakładane. Dodatkowo dołożyłam po parze kieszeni na udach i na pupie, a boczny szew przestębnowałam na płasko. Zrobiłam też imitację rozporka, którego oczywiście tam nie ma, bo interlock jest elastyczny i swobodnie wchodzę w te spodnie bez rozpinania. *^o^*

Because I wasn't sure about open from the top pockets of this elastic fabric, I just added the patch pockets on the fronts. Also I added pockets on the thighs and the backside, and overstitched the side seams. I stitched the imitation of the front fly because it's not there, I fit into the trousers without it. *^o^*

 




 

No i najważniejsze - z powodu dużej różnicy między biodrami a talią zwęziłam podkroje przodu i tyłu w górnej części wykrojów, żeby nie mieć tam nadmiaru materiału w talii.  

And the most important - because of my big difference between hips and waist I fitted top part of trousers on my body with pins and made the top parts of the pattern more narrow so I wouldn't have excess of fabric in the waistline.



Swój debiut spodnie miały podczas wycieczki do skał Adrspach i sprawdziły się doskonale - elastyczność zapewniła mi wygodę wspinania się na szlaku a kieszenie pomieściły bilety, ulotkę z trasą, chusteczki do nosa i telefon. *^v^* A nie są to jedyne spodnie, które uszyłam na ten wyjazd, tak więc nie odchodźcie daleko, bo wkrótce pochwalę się drugą parą!

They were used for the first time during our trip to the Adrspach Rocks and they turned out great - very comfortable for the mountain trekking and I could place many things in the pockets like tickets, a leaflet with the route, handkerchieves, my phone. *^v^* And these are not the only trousers I made for this holidays so stay close, I'll share the other pair soon!

Wednesday, August 28, 2019

Koszulki i spodnie

Przed wyjazdem namalowałam dla nas kilka koszulek. Wybrałam białe, bo takie są najlepsze na upały! *^v^* Okazało się, że malowanie akrylami na jerseyu nie jest wcale takie proste, chociażby ze względu na to, że jersey jest tkany w miniprążki i woda z barwnikiem często rozlewa się wzdłuż tych prążków. Poza tym, akryl na elastycznej tkaninie to nie akwarela na papierze, jak się gdzieś przyłoży pędzel, to tam już zostaje kolor i nie daje się ruszyć. Tak więc, pierwsze próby za płoty! ^^*~~ Na początek dwie koszulki z naszymi ulubionymi zawodnikami sumo, rysunki w stylu ukiyo-e: dla Roberta - Takayasu, dla mnie - Enho.

Before leaving on holidays I painted some t-shirts for us. I chose white ones, because these are the best for hot weather! *^v^* It turned out that painting with acrylics on jersey is not that easy, first because jersey is woven into structural stripes which makes water with paint travel along those stripes. Also, acrylic paint on fabric is not watercolour on paper, if you touch the surface with a paintbrush the colour stays there forever and cannot be moved much. So, first attempts, here we go! ^^*~~ Let's start with two tshirts with our favourite sumo wrestlers, ukiyo-e style: Takayasu for Robert, Enho for me.




Stoję obok papierowej figury yokozuny Kakuryu, to nie jest żywy goły facet!... *^W^*
I stand next to the paper figure of yokozuna Kakuryu's, it's not the living person!... *^W^*


Mąż wymyślił, żeby namalować koszulki z Fumami Turystycznymi! *^V^* Oczywiście zrobiłam modyfikacje pod nasze osoby. (można powiększyć zdjęcie)
Robert thought it would be fun to draw tshirts with the drawings of the characters I took the name for our holiday blog - Fumy Turystyczne. I modified them to look more like us! *^V^* (click to enlarge).




Kolejne koszulki dla mnie, twórczość rozmaita. Bazą były koszulki z rękawami lub na ramiączkach z Kapphala.
More tshirts for me, different patterns. I based it on Kapphal's sleeveless top and tshirts.





Uszyłam też nowe spodnie dla Roberta, oparte na znanym już modelu z Burdy, według którego uszyłam kiedyś dwie pary kraciastych spodni biurowych i pierwsze rybaczki w biało-czarne pasy pięć lat temu. Strukturalna bawełna z IKEA sprawdziła się na wyjeździe znakomicie, zarówno w noszeniu jak i praniu.
I also made a pair of new capri pants for Robert based on the well known pattern from Burda, I used it already for two pairs of office checkered long trousers and the first pair of black and white capris five years ago. The structural cotton from IKEA turned out to be a great fabric, sturdy, light, easy to wash.





I spodnie dla mnie, według wykroju z japońskiej książki, który mi posłużył przy szyciu pary długich spodni i rybaczek z wielorybami w zeszłym roku. Tym razem gumkę wpuściłam dookoła talii (a nie tylko z tyłu) i dodałam kieszenie na udach i na pupie, ale bez żadnych fikuśności.
And a pair of capris for me, I used the pattern from the Japanese sewing book I used in the past for a pair of long trousers and capris with whale pattern last year. This time I placed the elastic all around the waist (and not only on the back), I added pockets on the thighs and the back, but nothing fancy, it was a quick sewing altogether.