W związku z zarządzeniem zamaskowywania się gdy przebywamy poza domem usiadłam w weekend do maszyny i wyprodukowałam dla nas maseczki. Mamy zapas maseczek przywiezionych kiedyś z Japonii, ale są one nudne, czarne, a ich plisowana konstrukcja powoduje, że gdy oddycham cała para idzie mi do góry na okulary i po chwili guzik widzę...
Due to the new regulations in Poland when outside we have to wear masks or scarves over our mouths and noses from 16th April onwards, so I sat down and made some masks for us. We have a supply of masks from Japan but they're boring, black and their pleated construction makes my breath go upwards and my glasses get covered by the fog immediately and I cannot see a thing...
Dlatego znalazłam w Sieci wykrój na bawełnianą maseczkę dopasowaną do kształtu twarzy i mam nadzieję, że w takiej będzie mi się lepiej widzieć! *^o^* Pomyślałam, że podzielę się tym pomysłem, bo wykrój jest darmowy, bardzo prosty w szyciu a pochodzi z koreańskiego bloga. Maseczka składa się z trzech elementów - warstwy zewnętrznej, wewnętrznej i kieszonki wewnątrz, w którą można wsunąć dodatkowy filtr. Wybrałam gęsto tkaną bawełnę, a są to resztki z moich sukienek! ^^*~~ Dla mnie koty i esy-floresy/kwiaty, a dla Roberta fragmenty japońskich koi (czego za bardzo nie widać, bo ryby są wielkie i a maseczki stosunkowo nieduże! *^v^*).
That's why I found online the pattern for the fitted mask and I hope this one will work better as far as breathing and glasses fogging! *^o^* I thought I'd share this pattern because it's free and very easy to sew, it comes from the Korean blog. It consists of three layers - outer, inner and the pocket where you can insert some additional filter fabric. I chose densely woven cotton fabric, what I had left from sewing my dresses! ^^*~~ For me cats and paisley/flowers, for Robert fragments of the Japanese koi fish (you cannot see them well because the fish are huge so only parts can be on the mask *^v^*).
Wykrój zawiera w sobie zapasy na szwy ale jest to wielkość na małą koreańską buzię. ^^ Do moich maseczek dodałam po 1 cm dookoła a do tych dla Roberta po 1,5 cm, szyjąc ok. 5 mm od brzegu. Drukowałam wykroje na ustawieniach 140% oryginały, zwróćcie uwagę na testowy kwadrat w rogu kartki, po wydrukowaniu powinien mieć rozmiar 2x2 cm.
The pattern has the seams included but it's a size for the small Korean face. ^^ I added 1 cm to my mask and 1,5 cm to Robert's, placing a seam about 5 mm from the edge. When printing I set the 140% in the settings, pay attention to the testing square in the corner, it should be 2x2 cm when you print the page.
Maseczka ma tunel na nosie w który wpuściłam kawałek drucika (typu "wycior do fajki", bo jest miekki i elastyczny, i zachowuje nadany kształt), żeby dopasowywać maseczkę na nosie.
The mask has a sewn tunnel on the nose bridge where I put inside a piece of wire (the one you use to clean the pipes, it's soft and pliable but keeps its shape), so we could fit the mask snugly over the nose.
***
Wróciłam niedawno do pieczenia chleba. Wiecie, że od kilku tygodniu regularnie piekę precle, ale zachciało mi się też normalnego chlebka (a nie chciało mi się stać w kolejce do sklepu), więc zrobiłam zakwas żytni i na pierwszy ogień poszedł chleb z San Francisco na zakwasie i drożdżach. I to też, jak powyższe maseczki, jest niesamowicie prosty przepis, polecam każdemu, nawet nie trzeba wyrabiać ciasta tylko mieszamy wszystkie składniki łyżką!...
I went back recently to baking bread. You know that I've been baking pretzels recently for the past few weeks but I also felt like eating normal bread (and I didn't want to queue to the shop), so I made the rye sourdough starter and then I made the sourdough/yeast San Francisco bread. And just as the face masks I wrote about above, this bread is so easy to make, I highly recommend it to anyone, you don't even have to knead it, just mix the ingredients with a spoon!...
Przypomnę przepis:
- 2 łyżeczki suszonych drożdży
- 1/2 łyżki cukru
- 375 ml wody w temp. pokojowej
Drożdże i cukier rozpuścić w wodzie i odstawić na 15 min.
- 400 g mąki pszennej białej
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 1,5 łyżeczki soli
- 250 g zakwasu żytniego lub pszennego
- 250 g zakwasu żytniego lub pszennego
Wymieszać mąkę białą, ocet, sól i zakwas. Przykryć naoliwioną folią spożywczą i odstawić na 30 minut, do czasu aż podwoi swoją objętość.
Dodać 200 g mąki pszennej razowej, wymieszać żeby wszystko się ładnie połączyło, wlać do dużej keksówki (moja ma 15 x 25 cm), posmarować rozbełtanym jajkiem, można posypać ziarnami, odstawić do wyrośnięcia (na ok. godzinę).
Rozgrzać piekarnik do 230 stopni, wstawić chleb, piec 10 minut.
Zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze 35 minut.
Wyjąć, wystudzić na kratce (ok. godzinę czasu).
Let me remind you the recipe:- 2 tsp dry yeast- 1/2 Tbsp sugar- 375 ml water in room temperatureDissolve yeast and sugar in water, let rise for 15 min.- 400 g white wheat flour- 2 Tbsp balamic vinegar- 1,5 tsp salt
- 250 g wheat or rye sourdough starterMix white flour, vinegar, salt and sourdough starter. Cover with the oiled foil and leave for 30 minutes, until it doubles in size.Add 200 g wholemeal wheat flour 2000 type, mix everything with a spoon, pour the dough into a big baking form (mine is 15 x 25 cm), smear it with a beaten egg, you can sprinkle it with some seeds now, and leave to rise again (about 1 hour).Warm the oven till 230 degrees C, put the bread in, bake for 10 minutes.Now lower the temperature to 200 degrees C and bake 35 minutes more.Take out the bread, leave on the rack to cool for about 1 hour.
Jedliśmy ten chleb z niesamowicie przepysznym żurkiem, jaki Robert ugotował na święta, robiąc sobie maraton z filmami z serii Gwiezdne Wojny! (wciąż oglądamy kolejne części, jest ich tak dużo! *^0^*~~~ Chociaż oglądam też przedstawienia kabuki na youtube!) Ten chleb zawinięty w ściereczkę i włożony do foliowej torby jest cudownie świeży nawet trzeciego dnia (dłużej się już nie utrzymał... ^^*~~).
We ate this bread with an incredibly tasty żurek soup Robert made for the holidays, watching the Star Wars movies marathon! (still watching them, there are so many! *^0^*~~~ Although I also watch kabuki plays on youtube!) It was fresh for three days (didn't last any longer... ^^*~~) wrapped in a cotton cloth and placed into a plastic bag.
A dziś odebrałam z paczkomatu nowy zapas suszonych drożdży! *^V^*
Trzymajcie się zdrowo!
And today I picked up the parcel with dry yeast! *^V^*
Keep safe and healthy!