Wednesday, August 05, 2009

Niech będzie jesień! / Let it be fall!

Jest już nowa Rebecca i znowu jestem zakochana!
Za to ani nowy numer
Interweave Knits, ani Knitscene ani Rowan 46 nie wywołał u mnie żadnego przyspieszenia bicia serca. I dobrze, może dzięki temu uda mi się dokończyć stare projekty i zrobić coś z mojej wielgaśnej kolejki na Ravelry (nie pytajcie, ile stron już liczy!... ~^^~).
New issue of Rebecca magazine is available now and I'm in love again!
On the other hand, neither new Interweave Knits, nor Knitscene nor Rowan 46 doesn't make my heart sing at all. Good, I may have a chance to finish some old projects and choose some new ones from my Ravelry queue (don't ask me how long it is!... ~^^~).

Nie mogę się doczekać jesieni. Mam dosyć upałów, które "sercowcom" dają się szczególnie w kość, chciałabym już nosić ubrania na cebulkę, zawijać się w szale, nosić wydziergane sweterki, spacerować po parku pod parasolem. Lubię deszcz, lubię jesienne jednogarnkowe dania, jesienią zaproszę przyjaciół na fondue i grzane wino. ~^^~
Widziałam już na drzewach pierwsze pomarańczowe liście, to dobry znak! ^^

I cannot wait till it's Autumn again. I'm sick of the hot weather that is especially tiresome for the people with heart problems. I'd like to start wearing clothes in layers, wrap myself in shawls, put on the cardigans I've knitted, walk around the park with the umbrella. I love rain, I love one-pot dishes, in the Autumn I'm going to invite my friends for a fondue and warm wine with spices. ~^^~
I've seen first orange leaves on some trees, that's a good sign! ^^

***

Dla urozmaicenia dzisiejszego wpisu - ptak na gałezi, zaobserwowany z mojego balkonu. Tak wyglądał w zbliżeniu:
To make my post most interesting - the bird sitting on a branch I saw from my balcony. Here is a close-up:


A to jest drzewo, na którego czubku sobie beztrosko siedział! Te ptaki to są!... *^v^*
And here is the full tree it was sitting on! Them birds!... *^v^*


10 comments:

  1. jesieni nasze stanowcze nie ;-P Ale takie babie lato, wczesnowrześniowe to mrrrrrrrrrrrrrrrrr :-)
    Herbi, tak zakręcona, że nawet upałów nie odczuwa ;-)
    Przy okazji dziękuję za niespodziankę - dziękuję z góry, bo możliwe, że jak dojdzie to ja akurat w rozjazdach będę i nie będę mogła od razu podziękować :-)

    ReplyDelete
  2. Może to i sroka , ale jak dla mnie za krótki ogon ma:))

    A magazyny , no cóż , ja to się wybredna jakaś zrobiłam , bo tak naprawdę mało mi się rzeczy podoba.Potrzeba czasu i "modelu" na żywca , aby coś zaiskrzyło.

    Ja podobnie jak Ty tęsknię do jesieni , bardzo ją lubię. Szczególnie listopad ( hm...to dziwne).
    Choć lato tutaj jest odrobinę chłodniejsze niż w Polsce , to TO lato mnie dobija.
    Też odczuwam w "krążeniu" , ciśnienie skacze jak oszalałe...Ale pocieszmy się , już niedługo jesień:))
    Pozdrawiam i ściskam

    ReplyDelete
  3. Masz rację, brawo dla Rebecci! To chyba jak narazie najlepsze propozycje.
    Kiedyś kochałam tylko wiosnę, teraz nauczyłam się uroków każdej pory, więc może być już jesień :)
    A ten ptaszor to wrona.

    ReplyDelete
  4. Wrona, wrona i to nawet wrona siwa :)

    bardzo prosze o to zeby jednak jesien przyszla dopiero w swoim terminie... :)

    Co do upalow, to moga troche zelzec (laskawie sie zgadzam), ale niech lato jeszcze sobie troche pobedzie, bardzo prosze!

    ReplyDelete
  5. niezły masz zoom w aparacie :) a ptaszysko fajne bardzo soją drogą :)

    ReplyDelete
  6. Dopisuję się do kolejki oczekujacych na jesień. Już mi sie znudziło lato.
    Kruliczyca targana niepokojami lokalowymi.

    ReplyDelete
  7. Ja jeszcze nie zauważyłam lata, a ty już chcesz jesieni?
    Jesień to dla mnie sezon grzewczy - rachunki za gaz i może i miły ogień w kominku, ale przez to noszenie drewna to mi sie łokieć tenisisty zrobił. A po jesieni jest zima gdzie grzać trzeba jeszcze więcej. Tyle że zima o tyle lepiej, że przynajmniej do wiosny niedaleko

    ReplyDelete
  8. Oj, spodobałoby by Ci się w Irlandii;) Deszcz deszczem w deszczu pogania:D Pasuje mi taka pogoda. Nie dla mnie te upały. Słońce, owszem, lubię. Ale bliższa mi deszczowa Irlandia od pięknej, słonecznej Hiszpanii czy Grecji:)

    ReplyDelete
  9. I am am excited about Rebecca as well-my grandma is sending it to me soon.
    Knitscene had one or two things i liked and the others i haven't looked at yet.
    We have had some really nice weather here-but its supposed to get very hot this weekend :(
    Ha arent birds amazing. We saw some birds at the marsh awhile ago and they were standing like that some a very thin weed-it looked unsafe but there were a few like that.

    ReplyDelete