Wednesday, October 31, 2012

Urodziny / Birthday


Co roku w moje urodziny piszę, jak mi minął rok. Ale dzisiaj nie mam niczego ciekawego do napisania. Szczerze mówiąc, wolałabym już mówić, że mam 39 lat, bo to by oznaczało, że minął następny rok, a o tym poprzednim mogę zapomnieć.
No bo nie był za dobry. Bo nasze życie zostało wywrócone do góry nogami. Musieliśmy na szybko zorganizować remont i przeprowadzkę, a wszystkiemu przez kilka miesięcy towarzyszyło dużo złych emocji międzyrodzinnych. 
Ja wiem, że takie wydarzenia są często zapowiedzią zmian na lepsze i ja gdzieś te zmiany już czuję w kościach i widzę na dalekim horyzoncie, ale jeszcze potrzebuję czasu, żeby się z nimi oswoić.
Each year on my birthday I write about the passing year. But today I don't have anything interesting to write about. Frankly speaking, I'd like to already say that I'm 39 because it meant another year passed and I can forget about the previous one.
It wasn't a good time. Our lives were turned upside down. We suddenly had to organise renovation of the flat and move out of the apartment we lived in, and for several months the family relations were full of really bad vibes.
I know that such events are often a forecast of the changes for the better, and I can already feel those changes lurking in the shadows but I need some time to see them clearly.

Tak więc, nie mówmy o tym co było tylko skupmy się na rozpoczynającym się dobrym czasie. 
So, let's not talk about the past year and concentrate on the beginning of the good time in our lives.


毎年、誕生日に私は去年について書きます。でも、今年何も書くべき面白いことがありません。
去年は良い年ではありませんでした。私たちは急な引越しをしなければなりませんでした。家族と諍いがありました。
去年を忘れたいです。
私は次の年を楽しみにしています。

Tuesday, October 30, 2012

Pierogowa

Jestem pierogowa.
(Także makaronowa i kluskowa.)
W szczególności jestem rusko-pierogowa, azjatycko gyozowa i od niedawna dyniowo-pierogowa. *^o^*
I love dumplings.
(I also love noodles of all sorts.)
I especially like dumplings with cheese and potatoes, Asian gyoza and recently the pumpkin ones. *^o^* 

Jeśli mam wybór, preferuję pierogi gotowane nad podsmażanymi, a dziś wypróbowałam przepis, który podesłała mi jakiś czas temu Sakurako - pierogi pieczone
If I have the choice I prefer boiled dumplings to the fried ones, and today I tried the recipe I got from Sakurako - the baked dumplings.

Pieczone pierożki

 1 kg mąki
 1 dobra margaryna
 10 dag drożdży
 1 jogurt typu grecki, duży
 trochę mleka, gdyby było za ciężkie (rzeczywiście dolałam ok. 150 ml mleka)
 1/2 łyżeczki soli
 1/2 łyżeczki cukru

Wszystko zagnieść (bez zaczynu!), zostawić do wyrośnięcia, później zagnieść szybko jeszcze raz. Uwaga: BARDZO szybko rośnie. (moje nie rosło zbyt szybko, ale użyłam drożdży instant, może to dlatego). Wałkować i/lub wykrajać kółka, nakładać ulubiony farsz, zalepić - standardowo.
Roztrzepać na talerzu jajko.
Wytrawne: maczać/smarować z jednej strony jajkiem + posypać kminkiem,  pestkami słonecznika, dyni, czarnuszką, itp.
Słodkie: w jajku i grubym cukrze + skórka z cytryny.
Ułożyć na blaszce, na papierze do pieczenia, zostawić na 15 min do wyrośnięcia.  Piec do zrumienienia w 180 stopniach C.


Baked dumplings
1 kg flour
1 margarine
10 dkg fresh yeast
1 Greek yoghurt
a dash of milk
1/2 tsp salt
1/2 tsp sugar
Mix everything into a smooth dough and leave to rise. Then knead again, then roll out flat, cut out the circles, add the favourite filings and make the dumplings. 
Beat the egg and spread it on the dumplings, sprinkle some spices on it - cumin, sunflower seeds, pumpkin seeds, ect for the savoury ones or sugar + lemon zest for the sweet ones.
Place the dumplings on the baking tray, let them rise for about 15 minutes, baked in 180 C until golden brown.

Pierwsze wrażenia - ciasto jest genialne w pracy, nie za miękkie, nie za twarde, bardzo gładkie i w zasadzie nie wymaga podsypywania mąką. Jeśli chodzi o nadzienie, zrobiłam dwa rodzaje - znane już Wam dynia-feta-szałwia i mięsne (ugotowałam kawałek wołowiny z odrobiną wątróbki i dużą cebulą, przepuściłam przez maszynkę i doprawiłam mieloną kozieradką, solą, pieprzem i sosem sojowym). Bardzo chcę wypróbować w tej wersji nadzienie do ruskich a także wersje na słodko z owocami.
Z kilograma mąki wychodzi ogromna ilość ciasta, na dwie blachy piekarnika wykorzystałam może 1/4 ilości, więc resztę zamroziłam na kolejne partie pierogów, kiedy znowu przyjdzie mi na nie ochota. 
First impressions - the dough is very easy to work with, not too soft, not too hard, very smooth and doesn't really need flouring. As for the filling, I made two - the pumpkin-feta-sage one and the meat one (I cooked some beef, some liver and a bog onion, then I shredded it and added ground fenugreek seeds, salt, pepper and soya sauce). I really want to try cheese and potatoes filling in this dough, and also the sweet fruit fillings.
From 1 kilo of flour you get a huge amount of dough, for two baking trays I used maybe 1/4th of the amount, so I froze the rest to make the dumplings whenever I feel like it. 


A efekt końcowy? Genialny pomysł! *^v^*
Pieczone ciasto jest delikatne i kruche a takiego pierożka można bez jeść na ciepło i na zimno, z dodatkiem sosów, i jest bardzo wygodny do zabrania do pracy na lunch. Mąż po pierwszym kęsie wykrzyknął: "Niezłe!" a potem nie mógł przestać ich jeść!... *^o^*~~~
And the final effect? It's a great idea! *^v^*
The baked dough is delicate and crusty, you can eat dumplings hot or cold, with some sauce, and it's a perfect food to be packed for lunch at work. After the first bite my husband shouted: "Nice!" and then he couldn't stop eating them!... *^o^*~~~

***

Zostawiam Was z michą pierogów i zatroskanym Rysiem, który obserwuje, jak sobie zaczynam chorować na dzień przed urodzinami.......
Let me leave you with a bowl of dumplings and a concerned Rysio who watches me getting really sick a day before my birthday, oh well......



今日は始めて焼き餃子を作った。夫はそれが大好きだった。
私は病気ですから私の猫は心配します。

Saturday, October 27, 2012

。。。

Miał dziś być Dyniowy October Fest, a zamiast tego mamy Winter Wonderland, ech...
It was supposed to be a Pumpkin October Fest today and we had a Winter Wonderland instead, well...
今日、私たちは南瓜を買に行きたかった。でもたくさんの雪が降った。10月にそれはとても可笑しいです。。。


Thursday, October 25, 2012

Dynia, feta, szałwia

Tegoroczny sezon dyniowy w pełni i jak zwykle Bea ogłosiła akcję Festiwal Dyni.
As usual around this time of the year, Bea annouced the Pumpkin Festival .


U mnie dynia pojawia się na stole już od końca lata, a to pod postacią przepysznej zupy, a to jako japońska tempura - smażona w cieście, a to pieczona jako dodatek do obiadu, robiłam też muffinki z dynią. Od jakiegoś też czasu chodziło za mną pewne połączenie smaków, które wydawało mi się wyjątkowo dobrze dobrane i wreszcie zabrałam się do przetestowania mojego pomysłu. Okazał się strzałem nie tylko w dziesiątkę, ale nawet w dziewięćdziesiątkę! *^o^*, a moja wyobraźnia kulinarna dostaje ode mnie gwiazdkę Michelina. *^o^*~~~
We've been eating pumpkins since the end of the Summer, either as a soup, or as a tempura dish, or just baked, or in the muffins. I've been thinking about the mixture of flavours that might work perfectly and I finally gave it a try. Guess what - first try and a total success! *^o^*~~~


Mianowicie, zrobiłam Pierogi: Dynia-Feta-Szałwia.
Namely, I made Dumpling: Pumpkin-Feta-Sage.


Najpierw należy przygotować ciasto na pierogi, u mnie:
2 szkl. mąki
1 jajo
1 ł soli
1 Ł oleju
0,5 szkl. wrzątku
Składniki zagnieść na gładkie ciasto, odstawić pod folią do odpoczynku.
First, you need to make a dough, so mix well:
- 2 c flour
- 1 egg
- 1 tsp salt
- 1 Tsp oil
- 0,5 c boiling water
Make a smooth dough and let it rest under cover.


Nadzienie:
- 200 g dyni (u mnie muszkatołowa) pokroić drobno, dusić ok. 30 minut aż zacznie się rozpadać, rozgnieść praską do ziemniaków, ale jeśli zostaną kawałeczki to nie szkodzi.
- do schłodzonej dyni dodać 200 g pokruszonej fety, tak samo mogą zostać większe i mniejsze kawałki
- do masy dorzucić dużą garść drobno pokrojonej szałwii, dodać sól i pieprz do smaku, wymieszać
Then the filling:
- 200 g of pumpkin flesh (muscat Provencal in my case) cut into small cubes and simmer for about 30 minutes, until they start to fall apart. Mash them into a pure but you may leave some pieces.
- to the cooled down pumpkin pure add 200 g of crumbled feta cheese
- add a big handful of chopped sage leaves, some salt and pepper to taste


I teraz już tylko lepimy pierogi techniką dowolną w ulubione kształty, wrzucamy na osolony wrzątek na kilka minut, podajemy polane rozpuszczonym masłem aromatyzowanym podczas rozpuszczania kilkoma listkami szałwii.
Pyyyyyyyycha!!!
And now you only need to make the dumplings using your favourite technique, put them into a boling salted water for a few minutes and serve covered in melted butter (add a few sage leaves to the melting butter).
Yuuuuuuuumyyyyy!!!


私は何かおいしいを作った。*^v^*それは南瓜とフェタチーズとセージのギョーザです.

~*~

I jeszcze jedna przemiła rzecz - Marta chce oddać włóczkę w dobre ręce, kto by nie chciał? *^o^*~~~

Sunday, October 21, 2012

Mgła / Fog / 霧

Dziś wieczorem była mgła. Mąż poleciał robić zdjęcia.
It was a foggy evening. My husband took some photos.
今夜は霧でした。私の夫は写真をとった。






Friday, October 19, 2012

Kokarda i plisy / Bow and pleats

Jak się człowiekowi już nie chce uczyć, to zaczyna grzebać po blogach, i trafia na różne interesujące miejsca. No, bo ile można zakuwać gramatykę i słówka?... Test pisałam wczoraj, wyniki w poniedziałek, i chwilowo wracam do normalnego trybu nauki, czyli cotygodniowa porcja 10 nowych znaków kanji i cotygodniowy test z tychże (oraz z kilku już znanych, trzeba pamiętać wszystkie, yikes!...) Następny duży test z całości materiału pewnie pod koniec trymestru w grudniu.
When you're tired from learning a lot, you start looking through blogs and finds some interesting places. Just how much can you learn grammar and vocabulary?.... I've had my Japanese test yesterday, the results will be given on Monday and at the moment I've come back to a normal learning schedule, that is 10 new kanji signs every week for a short test. The next big grammar test will probably be around December.

Ale wracając do tematu, jak się człowiekowi już nie chce uczyć, to na przykład, trafia na bloga kobiety szyjącej, która świetnie szyje i świetnie pisze, a dodatkowo inspiruje, bo znalazłam u niej coś, co od dawna leży w moich zasobach książkowych, mianowicie japońską książkę "Pattern Magic" autorstwa Tomoko Nakamichi. Rzuciłam okiem na zawartość i zakochałam się w jednej sukience!... (w innej książce tej samej autorki jest druga sukienka, w której też się zakochałam *^v^*).
Mianowicie, uznałam, że muszę - MUSZĘ - uszyć sobie takie cudo z kokardą z przodu:
But I digress. So, when you don't want to learn anymore, you find a blog of a sewing lady who makes nice clothes and has a fun style of writing about it, and in her posts I found something that I had in my stash for some time - the book called "Pattern Magic" by Tomoko Nakamichi. I looked through the contents and I absolutely fell in love with one dress!... (I fell in love with another dress in the second book by the same author *^v^*).
Namely, I decided that I must - MUST - make myself this beauty with a front bow:


Musi być z czegoś ciemnego i błyszczącego, i zupełnie nie wiem, gdzie ja to będę nosić, ale chcę to mieć! *^v^* Autorka podaje dość czytelne rysunki techniczne, jak ze standardowego wykroju zrobić wykrój kombinowany i chcę spróbować pobawić się w to origami, oczywiście na początek z jakimś materiałem na straty, chyba się wybiorę do ciuchlandu po prześcieradło, którego w razie co nie będzie mi żal (bo w sukces od pierwszego strzału nie wierzę... ^^*~~).
The fabric must be dark and shiny, and I have no idea whether I have any occasions to wear it but I want it so badly! *^v^* The author gives quite obvious drawings of how to adjust the normal dress pattern and I feel like playing with the origami style. Of course I need to try this out on some scrap fabric first because it may be difficult.

Ale to dopiero jak skończę zaplanowane rzeczy, czyli najpierw sukienka z plisami z Burdy 10/2009.
But first, I need to follow my plans, so I started to work on the pleated dress from Burda 10/2009.



Jakiś czas temu kupiłam cienką szarą wełnę z domieszką, z której chciałam szyć spodnie. Ale kto by tam, będąc kobietą, chciał chodzić w spodniach? (zakrzyknąłby zapewne mój mąż *^v^*) No i fakt,  jednak spodni szyć nie chcę - nie z takiego materiału, więc przeznaczyłam go na sukienkę, na którą mam nadzieję będzie idealny, bo jego cienkość będzie odpowiednia do złożenia plis i nie spowoduje zbytniego wybrzuszenia tkaniny na przodzie.
Some time ago I bought a thin wool/synthetic fabric and I wanted to make a pair of trousers out of it. But being a woman, who would like to wear trousers? (my husband would likely agree with this question *^v^*) Well, in fact in the meantime I changed my mind, so when I saw this dress I immediately thought about this light grey fabric because it's thin and it may be perfect for the pleats - it won't get bulky at the front.


Niepokoi mnie jedna rzecz na zdjęciu Burdowym - mam wrażenie, że górny brzeg sukienki jest za wysoki i opiera się modelce o szyję... Chyba obniżę tę linię, bo nie chcę podobnego efektu duszenia, decyzję podejmę po przymiarce.
What worries me is the Burda's photo - it looks like the dress chokes the model a bit, the neckline is  high and pressed against the neck... I may lower this line but I'll decide after I try it on.

W każdym razie na razie udało mi się odrysować wykrój na kalkę, bo już trzeci dzień z rzędu w sypialnio-pracowni szaleje (a raczej ślimaczy się) pan od szafy, i na więcej działań okołoszyciowych nie mam miejsca ani dostępu do zasobów. W weekend planujemy zasiedlenie wielkiej szafy i posprzątanie pracowni, żeby wreszcie zaczęła spełniać swoje zadanie. *^o^*
Anyway, today I managed to draw the pattern. For the last three days a man's been working slowly in the sleeping/craft room building a huge wardrobe, so I don't have access to sewing machine nor space to sew there. We're planning to clean that room during the weekend so I'll finally have my craftroom dedicated to crafting. *^o^* 


~*~

I jeszcze Rysiowy raport - w niedzielę nastąpiło uroczyste skorzystanie z dolnej budki w kociej wieży! To znaczy, najpierw miało miejsce uroczyste wepchnięcie tam kota, bo sam tylko zaglądał nieśmiało i nie wiedział, co traci. Bronił się wszystkimi czterema łapami, a wsadzony do środka natychmiast wystrzelił na zewnątrz... Ale za pięć minut sam tam wlazł, pokręcił się w środku, poleżał, wylazł, wlazł znowu, poleżał. Czyli budka została oswojona. *^o^*
A wczoraj Rysianty dorobił się tabliczki informacyjnej, na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział, że śpiącemu kotu się nie przeszkadza. ^^*~~~
And a few words about Rysio - on Sunday he finally managed to get into the cat box at the bottom of the cat scraching post. I mean, first I put him there and he fought with all four paws and then jumped out as quickly as he could... But five minutes later he went in not pushed at all, tried it this way and that, went outside, went inside again, so the catbox is a friendly place now. *^o^*
And yesterday Rysio got a sign on case anyone didn't know how to behave in the presence of the sleeping cat. It says "I'm asleep. Don't wake me up." ^^*~~~


きのう、日本語のまとめテストがありました。結果が月曜日にあります。

今、新しいドレスを縫いたいです。二つのドレスをえらびました。最初のドレスはともこなかみちの本「Pattern Magic」からです。次のドレスは雑誌「Burda」からです。

私の猫には新しいサインがあります。「寝ています。起さないでください。」というものです。

Saturday, October 13, 2012

Za mało / Not enough

Trochę mnie nie było, a to dlatego, że zaczął mi się nowy rok na kursie japońskiego, i to od razu mocnym uderzeniem - testem z całego poprzedniego roku, który będę mieć w przyszły czwartek. A ponieważ w wakacje nie poświęcałam japońskiej gramatyce tyle czasu, ile sobie obiecywałam (czego to człowiek sobie nie naobiecuje.....), to się teraz uczę i nadrabiam zaległości. Do tego dochodzi nowy materiał i po 10 nowych znaków kanji na tydzień, i już człowiek nie ma czasu na nic innego jak tylko nauka.
I was absent for a bit because my Japanese course started and next week we are having a whole-year grammar test so I've been studying a lot. I promide myself to learn during holidays but it didn't work out as I planned... Of course, we are learning new material as well as 10 new kanji per week, so there isn't much time left for anything else than Japanese. 

Ostatnio skonstatowałam, że jest pewnych rzeczy w moim życiu za mało.
Recently I've noticed there isn't enough of some things in my life.

Na przykład, za mało jest sukienek w mojej szafie (której nota bene wciąż nie mam i ubrania wiszą po całej sypialni i leżą gdzie popadnie...). Mam ich kilka ale jak przyjdzie co do czego, to nie mam akurat tej, która by pasowała do okazji. Nie jestem niewolnicą konwenansów ale uważam, że są sytuacje, w których fajnie jest ubrać się inaczej niż na co dzień, z szacunku dla miejsca lub okazji. I tak, niedawno byłam zaproszona na przyjęcie koktajlowe organizowane przez ambasadę Niemiec i przydałoby się założyć małą czarną, a nie mam! Wykpiłam się kolorową sukienką koktajlową, ale czułam, że nie jestem odpowiednio ubrana. Poza tym, mam ubrania w najróżniejszych wzorach i kolorach, i nie zawsze da się na szybko złożyć zgrabny zestaw, żebym nie wyglądała jak ofiara wybuchu w szafie...
Like, dresses. I have a few but when I want to dress up a bit for some occasions I really don't have much to choose from. At the beginning of October we were invited to a German Embassy's party and although I had some colourful coctail dress I felt I should have worn a little black one instead. Also, I have clothes in many colours and patterns and it's not easy to make sets out of them.

Tak więc, obejrzałam moje zapasy Burd i wybrałam kilka kandydatek na pierwszy uszycie - będzie plisowana szara, będzie mała czarna i będzie wreszcie biała w niebieskie kwiaty z bawełny, którą kupiłam jeszcze wczesną wiosną. Z tą ostatnia będzie trochę więcej pracy, bo będę zmieniać wykrój pleców, żeby zamiast wiszącego worka mieć ładnie dopasowany tył. Konkretnymi modelami  pochwalę się, jak zacznę nad nimi pracę.
So, I looked through my Burda magazines and choose some candidates to be sewn - pleated grey one, little black one and the white one with blue floral pattern (I bought the fabric in early Spring). There'll be some more work with the last one because I'll have to alter the pattern, I don't want to have the sack of fabric on my back but the fitted dress.

Poza tym, przełamałam blokadę drutową i powstaje sweterek. *^o^*
Czekał w kolejce na Ravelry z milion lat, i jakoś nigdy nie mogłam do niego dopasować włóczki, aż wreszcie mnie olśniło i już zrobiłam tyle:
I won over my knitting block and started a sweater. *^v^*
It was in my Ravelry queue for ages but finally I found a good yarn for it:


To model Cozy V-Neck Pullover with Deep Ribbing Stephanie Japel, a wybrałam na niego turkusowo-niebieską Angorę Ram (zdjęcie pokazuje, że jest jasno-granatowa, ale to nieprawda ^^*). Nie wiem, czy wystarczy mi włóczki na długie rękawy, ale to nie szkodzi, bo krótkie też wchodzą w grę. Dzisiaj zrobię kołnierzyk i przechodzę do ściągacza pod biustem.
It's Cozy V-Neck Pullover with Deep Ribbing by Stephanie Japel, and I chose turqoise-blue Angora Ram (the photo doesn't show the colour correctly). I'm not sure whether I have enoughy yarn for long sleeves but I'm okay with short ones too. Today I'm knitting the collar and starting the ribbing around the waist.

~*~

Najświeższe wieści z balkonowego ogrodu - chilli Ciliegia mimo ataku mszyc postanowiła wreszcie zaczerwienić owoce. ^^*~~
The lastest balcony news - chilli Ciliegia finally decided to ripen the fruits (fighting the aphid attack).


A chilli Habanero Yellow mimo temperatur około 15 stopni w dzień i około 5 stopni w nocy postanowiło zakwitnąć... Ciekawa jestem, czy będą z tego jakieś owoce, niewykluczone, że lada moment przeniosę je do mieszkania na parapet i może doczekam się zimowej partii papryczek? *^o^*
Chilli Habanero Yellow, despite the 15 degree C during the day and 5 degree C in the night, finally decided to bloom... I wonder whether it's going to have the fruit, I will transfer the plant inside and I just might have the Winter chilli peppers from it. *^o^*



Inne odmiany już kończą owocować i pozbierałam papryki. Leżą sobie w lodówce (mam Beko a w niej taką super komorę,  w której warzywa i owoce bardzo długo zachowują świeżość, jak w tej reklamie w telewizji ^^*~~~) i są na bieżąco wyjadane.
Other chillis are finishing their producing season and I've been collecting the last peppers from them. We keep them refrigerated and eat almost everyday.


Pozostałe rośliny dzielnie się trzymają, chociaż przeniosłam z balkonu do mieszkania odmiany ciepłolubne, które wyglądały na nieco zmarznięte - pachnotkę, mitsubę, werbenę cytrynową i zioło oliwne.
Mąż znowu zrobił mi dywersję ogrodniczą (pierwszą było wsadzenie pestki grapefruita do doniczki z szałwią...), tym razem upchał nasiona czarnuszki do doniczki z grapefruitem i rośnie nam malutka czarnuszka. *^v^*
Other plants are doing fine although I've already taken home the ones that like warmer climate - shiso, mitsuba, lemon verbena and olive plant.
My husband did it again - he put a nigella seed into a pot with grapefruit and it turned into a seedling! So, we may have some nigella plant next Spring. *^v^*


~*~

Nie skończyłam jeszcze przetwarzania.
Wprawdzie przegapiłam ostatnie śliwki węgierki i nie zrobiłam powideł.... (nie wiem, jak mi się to udało... ), ale za to dorobiłam kilka słoików papryki marynowanej z miodem - tym razem tylko czerwona. Przepis jest taki jak na paprykę marynowaną, ale po zagotowaniu zalewy i wyłączeniu gazu dodałam do niej 2 łyżki miodu. Efekt jeszcze nieznany, bo papryka za krótko stoi, żeby być gotowa do jedzenia.
I still haven't finished preserving food.
I missed the plums and didn't make the plum jam this year (I have no idea how it happened...), but I made some more jars of pickled red peppers, this time adding 2 Tsp of honey to the liquid. I don't know the taste yet because it's still too early to try.



I oczywiście gotuję, a dynia w jesiennych potrawach pojawia się coraz częściej. Na przykład, polecam risotto z dynią i anchovies, pyyyycha! (na wierzchu leży schab zamarynowany w sosie sojowym i obsmażony)
And of course I've been cooking, more and more pumpkin dishes, like this risotto with pumpkin and  anchovies, deliiiiiicious! (there is a pork cutlet there, marinated in soy sauce and fried)



I tradycyjne risotto z groszkiem.
And traditional risotto with peas.



I bardzo bardzo polecam muffinki dyniowe z rozmarynem i kiełbasą!
And I highly recommend those sausage and rosemary pumpkin muffins!



A propos jedzenia, co dziś jedliście na obiad? Ja odsmażyłam ziemniaki na smalcu i zjadłam z jogurtem i ze smakiem. *^o^*~~
Talking about food, what did you have for dinner today? I fried some leftover cooked potatoes on some lard, and ate them with yoghurt, yummy! *^o^*~~

Teraz zamierzam pomalować paznokcie, umyć włosy, nałożyć maseczkę na buzię i zająć punkt strategiczny na kanapie przed telewizorem, z herbatą i drutami. Miłego weekendu! ^-^*~~~
Now I'm going to paint my nails, wash my hair, put a facemask on and place myself on a sofa with tea and knitting. Have a great weekend! ^-^~~~

Friday, October 05, 2012

Koty wiedzą / Cats know


To jest właściwa metoda spędzenia zimnego weekendu. Koty wiedzą takie rzeczy! *^o^*~~
This is the right way of spending a cold weekend. Cats know such things! *^o^*~~
これは寒い週末の正しい過ごし方です。猫は知っていますね!*^o^*~~

Wednesday, October 03, 2012

Sashiko II

Zaskoczyłam Was poprzednim wpisem po japońsku? *^v^*~~~
Proszę się nie obawiać, nie zmieniam języka bloga i nikt nie musi się na gwałt uczyć japońskich znaków, po prostu za radą męża postanowiłam ćwiczyć moją znajomość języka robiąc krótkie podsumowania każdego wpisu po japońsku. Krótkie, bo jeszcze niewiele umiem powiedzieć, ale już jestem w stanie wyrazić kilka myśli, a moi japońscy czytelnicy na pewno poprawią moje błędy! ^^*~~
I surprised you with my last post in Japanese, right? *^v^*~~~
Stay calm and read on, I won't be changing the language of the blog and nobody has to rush to learn kanji, I just decide to follow my husband's advice and write a short summary of each post in Japanese. A short one because I'm not able to say a lot but I'll definitely practice the language and my Japanese readers will correct my inevitable mistakes. ^^*~~

Postanowiłam rozruszać wreszcie maszynę do szycia i wykończyłam kolejne projekty z haftem sashiko - tym razem zrobiłam dwie torebki na nasze japońskie pudełka lunchowe. Obydwie torebki wzmocniłam na spodzie naprasowując kawałek usztywniacza, obydwa spody mają powtarzające się motywy przeplatane, a boki torebek są wyhaftowane w większe pojedyncze elementy.
I finally decided to see how's my sewing machine and I finished two projects with sashiko embroidery - this time it's bags for lunch boxes. Both bags have stiff bottom rectangles with intertwined motives and bigger elements embroidered on the sides.

Moją torebkę ozdobiłam motywami japońskiej wiśni (sakura) i kulki temari, a na dnie umieściłam wzór hishi seigaiha co tłumaczy się jako "diamenty przypominające morze i fale".
I decorated mine with Japanese cherry petals (sakura) and temari balls, and on the bottom there is a hishi seigaiha pattern which can be translated as "diamonds reminding the sea and waves".



Dla Roberta wyszyłam bardziej męskie wzory - na spód poszła stylizowana sosna (matsukawabishi) a na boki - ważki (tonbo).
I chose more male motives for Robert - matsukawabishi  - stylised pine for the bottom and the dragonflies for the sides (tonbo).


A tak torebki prezentują się już złożone w całość, z uszami i z podszewką z folii na tkaninie, która zapobiegnie zabrudzeniu torebek od środka, gdyby jakiś produkt żywnościowy się rozciapciał  (znalazłam taką w szafie z materiałami, yikes! ^^).
And here are the bags put together, with handles and the lining made from the foil on the fabric that can prevent fuilds from spreading inside the bags (I found this foil in my stash, yikes! ^^)



I pojedyncze modele - obydwa boki i spód, moja:
And separately, both sides and the bottom, mine:




I Roberta:
And Robert's:




Torebki czekały na wykończenie, bo Robert zaproponował, żeby dodać im ocieplacz i zwlekałam z tym, aż doszłam do wniosku, że nie jest on potrzebny, bo i tak zawsze nosimy i zjadamy naszej onigiri czy kanapki na zimno, a inne potrawy są podgrzewane w biurze w mikrofali, więc jaki jest sens dodatkowego wyściełania torebek ociepleniem? Tym bardziej, że pomysł padł już po tym, jak zszyłam boki jeansu i podszewki z folii, a wycinałam je razem, więc docinanie ociepliny byłoby kłopotliwe - wymierzanie, odejmowanie centymetrów na szwy, żeby wszystko się znowu razem zmieściło.
Bags waited to be finished because Robert proposed to add some thick fabric to keep the food warm inside, and I've been thinking about it but than I decided it's not needed. We always carry our onigiri or sandwiches cold and other foods that need to be eaten warm get heated up in the microwave in the office, so there's no need for the bags to keep the food warm. What's more, this idea came to Robert's mind after I cut out and sewn together the outer fabric and the foil lining, and it would be difficult for me to measure and add a piece of some thick fabric in between them.

Teraz zabieram się za dużą porządną pakowną wygodną torbę, w której zmieszczę wszystkie moje zeszyty do japońskiego - okazuje się, że nie mam czegoś takiego!
Now I'm going to make myself a roomy comfortable bag to carry my Japanese exercise books - it turns out I don’t have anything like that!

Z innych rękodzieł - wciąż mam problem z dzierganiem, no bo tak:
- chciałabym zrobić jeden dwukolorowy sweterek, ale jeszcze nie wiem, jakie kolory wybrać
- chciałabym zrobić drugi dwukolorowy sweterek i mam na niego włóczkę, ale jeszcze nie zdecydowałam, czy tych kolorów nie użyć na sweter numer 1...
- chciałabym zrobić szydełkową chustę i mam na nią włóczkę, ale nie mam grubego szydełka, a potrzebuję
- mam ochotę na skarpetki, a w kolejce milion wzorów...
- a w ogóle to korci mnie, żeby kupić nową włóczkę, co w ogóle nie wchodzi w grę, bo włóczek mam mnóstwo i kupowanie kolejnej byłoby bez sensu
W obliczu powyższego, jak mam zdecydować za co się zabrać?...
I still haven't started any knitting or crocheting project, because:
- I'd like to knit a two-colour sweater but haven't decided upon the colours
- I'd like to knit another two-colour sweater and I have yarn for it but I'm not sure whether to use it for sweater nr 1...
- I'd like to crochet a shawl but I need a big crochet hook for it which I don't have
- I feel like knitting socks and I have millions of them in the queue...
- I'd like to buy new yarn but I still have a lot of old ones in the stash so it's a no-no
In that case, how can I decide what to knit?...


私は刺繍するのが大好きです。最近、日本の刺繍が終わりました。これは刺し子です。二つ弁当バッグを縫いました。私のバッグは桜と手毬と菱青海波があります。私の夫のバッグは松皮菱と蜻蛉があります。今、私たちは昼ごはんをもつことができます。

次のプロジェクトは大きバッグです。ぜんぶの日本語のノートと教科書がもちあらかなければなりませんからこのバッグが必要です。でも模様がまだ選択しませんでした。

編み物は、今何を編みますか。わかりません。。。セーターとショールと靴下と新しい毛糸が欲しいです。~*^w^*~

Monday, October 01, 2012

Niedziela / Sunday




それは怠惰な日曜日でした。昼ごはん後で私とじぶんのおっとは散歩をしました。きっさてんにいきました。ケーキをたべて、コーヒーと紅茶をのみました。よるにアニメをみました。私も漢字を勉強しました。