Friday, October 05, 2012

Koty wiedzą / Cats know


To jest właściwa metoda spędzenia zimnego weekendu. Koty wiedzą takie rzeczy! *^o^*~~
This is the right way of spending a cold weekend. Cats know such things! *^o^*~~
これは寒い週末の正しい過ごし方です。猫は知っていますね!*^o^*~~

17 comments:

  1. To jest właściwy sposób spędzenia każdej wolnej chwili - poza oczywiście dzierganiem, czyatniem, szyciem i przytulaniem się do Męża. No, właściwie te trzy pierwej wymienione mozna doskonale robić w połączeniu z tym ostatnim ^^
    Fajny ten Wasz kot :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Rysianty tak się przyzwyczaił do tego hamaka, że spędza w nim większość czasu, chyba jest to najcieplejsze miejsce w pokoju dziennym! *^o^*
      Dzierganie i szycie trudno połączyć z przytulaniem się do Męża, bo żąda głaskania, a to trudne, jak obydwie ręce zajęte! ^^*~~

      Delete
  2. Ależ ma cicik dobrze u Was :-)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Rozważamy uszycie głębszego hamaka, bo nam z tego kot trochę wystaje. *^o^*

      Delete
    2. ee, nie, one doskonale się mieszczą na takich mikropowierzchniach:) jak się nasza przestała niemal mieścić do wiklinowego transporterka, bo kupiliśmy również wiklinową leżankę.
      cóż - leżanka skończyła na szafie, a kocina większość czasu spędza upchana w transporterku...

      Delete
    3. No właśnie, Rysiek porzucił szeroki miękki kojec i od kilku dni czas spędza wyłącznie w tym hamaczku. Widocznie tak lepiej zatrzymuje ciepło. *^o^*~~~

      Delete
  3. Jak wielka, dorodna ostryga w muszelce :) Koty wiedzą najlepiej i należy z nich brać przykład :]

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, myślałam o zainstalowaniu gdzieś takiego hamaka, tylko jeszcze nie umiem się tak ładnie zwinąć w kulkę! Ale przespać od listopada do marca to bym mogła. *^o^*

      Delete
  4. A nie jest za duży na takie łózeczko? :P

    http://anek73.blox.pl

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czy którykolwiek kot jest za duży na upchanie się w miękkim ciepłym hamaku tuż obok kaloryfera?.... *^o^*~~~

      Delete
  5. Nie tylko koty... bardzo podobnie spędziłam niedzielę, tylko oka nie zamykałam, ale opatulona w ciepłe kocyki i z dobrym żarełkiem pod ręką oglądałam hurtowo seriale.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na wysokości metra nad ziemią?... *^o^*~~~
      Ja podobnie, i jeszcze z drutami.

      Delete
    2. Troszkę niżej, jakieś pół metra. I udawałam, że szydełkuję, ale bez fanatyzmu :)

      Delete
  6. oj tak - dziś właśnie na to mam chęć!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja też, i zaraz to zamierzam zrobić! Ze stosem Burd! ^-^*~~~

      Delete
  7. Nie było mnie u ciebie na blogu wieki całe, ale się stęskniłam i postanowiłam zajrzeć. No i zamiast szybkiego rzutu oka skończyło się na godzinnym czytaniu postów wstecz, aż do momentu, gdzie skończyłam ostatnio :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hi hi, ostatnio mało pisałam, mam nadzieję, że nie zabrałam za dużo cennego czasu. *^o^*

      Delete