Monday, December 31, 2012

Podsumowanie

Czas na robótkowe podsumowanie 2012 roku.
It's time to sum up how crafty I was in 2012.
去年要約したい。


Wydziergałam tylko 8 rzeczy... Coś mało w porównaniu z poprzednimi latami, ale muszę przyznać, że jakościowo poszło mi bardzo dobrze, bo były to projekty przemyślane i noszone. Pod koniec roku zrobiłam sobie przerwę od drutów z powodu wyjątkowo uciążliwego ataku reumatyzmu, który nie zadowolił się gryzieniem mnie w kolana i zabrał się też za stawy w rękach... Mogłabym powiedzieć starość nie radość, ale mam go od dziecka i w niektórych latach jest silniejszy, a niekiedy sobie odpuszcza. Ta zima należy niestety do gorszych pod tym względem.
I knitted only 8 items... Not a lot comparing with the previous years, but I must admit these are thought through and have been worn constantly. At the end of the year I had to slow down with knitting because of my rheumatism that was specially disturbing this Winter and attacked not only my knees but also hands. I might say that it's my age talking, but I've had this sickness since childhood and sometimes it was better and sometimes worse, and this year is worse unfortunately.
八つのものしかを編まなかった。たくさんじゃない。でもこのセータをよく着た。そして、子供の時からリウマチがある。最近この病気は強いになった。


To znowu był rok Małych Sweterków, a także nareszcie Ciepłej Chusty na Zimę. ^^*~~ Najczęściej noszony był zielony Mori, a tuż po nim pudrowa Lena. Niebieskie sweterki są najświeższe, więc na razie trudno mi oceniać mój stopień ich ulubienia. Natomiast wciąż od lat niezmiennie największym ulubieńcem pozostaje zrobiony w 2007 roku z jugosłowiańskiej (!) wełny kupionej na allegro Tangled Yoke Cardigan!... Mój czwarty wydziergany sweter i wciąż mi się bardzo podoba, a to zasługa pięknego i przemyślanego projektu Eunny Jang oraz genialnej jakości włóczki wełnianej, z którą nic się nie dzieje mimo upływu lat i częstego noszenia.
Again it was a year of Tiny Cardigans and also of a Very Warm Winter Shawl. ^^*~~ Mori was the most often worn cardigan, and Lena was the second popular. The blue pullovers are still relatively new so I cannot yet tell you about my preferences towards them. But as in the previous years, my all time favourite was and still is the Tangled Yoke Cardigan, the cardigan I made in 2007, using the Yugoslavian (!) wool bought on some online auction!... It was my fourth knitted sweater and I still love it, thanks to the pretty and well designed project by Eunny Jang, as well as the high quality wool yarn that doesn't get worn out with time.
2012に私は小さいセータが大好きだった。Moriは私のいちばんだった。Lenaはにばんだった。Tangled Yoke Cardigan セータを2007で編んだ。でもそれは私の大好きセータですよ!


Jeśli chodzi o szycie, to udało mi się popełnić dwie spódnice i cztery sukienki, i to wszystko w pierwszej połowie roku:
As far as sewing, I managed to make two skirts and four dresses, all of them in the first half of the year:
縫い物は、二つのスカートと四つのワンピを縫うんだ。








a pod koniec roku wykroiłam i rozgrzebałam jeszcze jedną sukienkę i płaszcz zimowy... 
Na swoją obronę mam trwający od lipca remont i przeprowadzkę, a potem urządzanie się na nowym miejscu oraz jesienne szaleństwo przetworów domowych. *^v^*
and at the end of the year I cut out one more dress and a Winter coat, but didn't get to sewing up the pieces...
I must say that renovation of a new flat, then moving and getting used to new life since July wasn't helping my sewing activities, as well as homemade pickles I was making in the Autumn. *^v^*
十二月にワンピと冬のコートをはじめました。


Z innych rzemiosł - zabrałam się za zgłębianie tajników japońskiego haftu Sashiko. Bardzo mi się to podoba i na pewno będę się nim jeszcze zajmować.
As for the other crafts - I got interested in the Japanese embroidery technique called Sashiko. I love it and I'll definitely continue doing it.
日本の刺し子刺繍を試した。これはだいすき。来年続きたい!





2012 to nie był rok lalek. Nawet nie wiem dlaczego. Pierwsze pół roku przestały w gablocie i mało się nimi zajmowałam, potem na czas remontu i przeprowadzki poszły na kilka miesięcy do magazynu, i dopiero niedawno znowu wyciągnęłam zaległe i nowe projekty, które są w trakcie realizacji. Chciałabym, żeby nowy rok był w większym stopniu wypełniony lalkami. *^-^*
2012 wasn't the good year for my dolls. I even don't know why I didn't devote time to them. For the first half of the year they just stood in the cabinet, and then they went to a storage place for the renovation and moving. I've just recently dug out some unfinished projects and started new ones, and I'm looking forward to new year full of dolls in my life. *^-^*
人形は同じです。新しい人形がない。新しい服を作りないだった。来年私はこれを異動したい!

***

Życzę Wam wspaniałej zabawy Sylwestrowej, gdziekolwiek ten wieczór spędzacie (ja u koleżanki Zuzy! *^v^*~~~), i do zobaczenia w nowym roku, który niech nam będzie piękny i kreatywny!!!
I wish you a great New Year's Party, wherever you spend that night and see you all next year - the greater and the better one!!!
明けましておめでとうございます!今年もよろしくお願いします!

Saturday, December 29, 2012

Po / After / 後で

Jak spędziliście święta? Ja tradycyjnie - przez trzy dni uczciwie jadłam, jadłam i jadłam, oraz oglądałam serię z Brucem Willisem - "Szklana pułapka", "Szklana pułapka 2", "Szklana pułapka z zemstą", "Żyj wolny albo szklana pułapka". Nie mogę się doczekać piątej część serii, która wejdzie do kin w lutym 2013 - "To dobry dzień na szklaną pułapkę"..... *^o^*~~~
(Swoją drogą, tłumacze czasami powinni się zastanowić, zanim zrobią coś głupiego z tytułem filmu! ^-^*~~)
Tradycję oglądania filmów w dni świąteczne podtrzymamy w Nowy Rok, oglądając skoki narciarskie oraz "Aliens".
I survived Christmas holidays! We've been eating, eating and eating, and watching "Die Hard" series. On New Year's Day as always we'll be watching ski jumping and "Aliens".
クリスマスは終わりました。よかった!たくさんの料理を食べて、ダイ・ハードを見た。元日にスキージャンプとエイリアン2をみる。


Mikołaj przyniósł mi w prezencie dwie świetne książki, ale pochwalę się nimi, jak przyjdą pocztą (albowiem idą z UK). Będzie o gotowaniu, o jedzeniu i byciu piękną i szczupłą, he he... *^v^*
I got two books from Santa Claus, but I'll show you when they arrive by post from UK. They're about cooking and eating and being slim and pretty, hi hi... *^v^*
私はサンタさんに2さつの本をもらった。でも私はイギリスから配達を待っている。



A ponieważ grudzień ma się już ku końcowi, to najwyższy czas, żeby wyciągnąć z szuflady to pudełko.
And because December is almost over, it's time to take out that box out of the drawer.
十二月はほとんど終わった。だからこの箱の時間です。



Tak, właśnie to pudełko, z jajkami Wielkanocnymi.
Zawartość nie jest wcale Wielkanocna, bo w środku trzymam moje nasiona! *^o^*
Yes, that one, with Easter eggs on it.
The content has no connection with Easter though, I keep my seeds in it! *^o^*
はい、この箱はイースターのパターンがある。
でも、ここで私は種子を持っている。



Najwyższy czas zrobić przegląd paczek z nasionami, zorientować się, co mam a czego trzeba dokupić, zaplanować co chcę wysiać w nadchodzącym sezonie. (Pominę fakt, że u mojego ojca na parapecie już od miesiąca rosną sadzonki papryki, ale on ma zielone palce do wszystkiego ogrodowego i wystarczy, że wsadzi w ziemię suchy kij i wyrasta z niego drzewo!... ^^)
Wiem, mam tylko balkon, ale duży, więc jest wiele możliwości uprawiania różnych fajnych warzyw i kwiatów. ^-^*~~
It's high time to check the seed packs, see what I have and what to buy, decided what I want to grow next season. (Let's not mention the fact that my father already has some pepper seedlings growing on his window sill for over a month now! He has green fingers and can grow a tree out if the dry twig, I'm telling you!... ^^)
I know I only have a balcony, but it's big so there are a lot of possibilities to grow veggies and flowers there. ^-^*~~
種子を確認したい。来の春で、たくさんの野菜と花を植えたい。父もうピーマンの実生がある。



Na koniec, bo dawno nie było kota - kot właśnie. Tak zazwyczaj spędzamy czas czytając Wasze blogi. *^v^*~~~
And here is the cat. That's how we read all the blogs together. *^v^*~~~
私と自分の猫は一緒にブログを読んでいる。*^v^*~~~




Friday, December 21, 2012

Koniec? / The end? /終わり?

Jak tam u Was koniec świata? U nas uczciwie przepracowany - posprzątaliśmy gruntownie połowę mieszkania. I kiedy mówię "gruntownie" to mam na myśli dokładnie to słowo... 
Tak przy okazji, ogłaszam oficjalnie koniec używania Ajaxów, CIFów i tego typu podobnych... To, czego te płyny nie dały rady domyć, bez problemu umyła ciepła woda z octem jabłkowym! *^v^*
How's your end of the world? We worked hard today - we thoroughly cleaned half of the flat, and when I say "thoroughly" I really mean it...
Btw, I'm officially finished with chemicals for cleaning, hot water with some apple vinegar worked miracles!
終わりの世界はどうだったか。今日私たちは掃除をした。
あとで、たこ焼きを作った。じつは、嘘です。。。それはえび焼きだった。*^v^*


A na obiad, w nagrodę za ciężką pracę, zrobiliśmy sobie takoyaki. *^-^*~~~
(no dobrze, kłamię, to były ebiyaki, bo zamiast ośmiornicy użyliśmy krewetek ^^)
For lunch we made some takoyaki. *^-^*~~~
(okay, it's a lie and we made ebiyaki, because we used shrimps, not an octopus ^^)


Najpierw ja robiłam, 
First I made some,



a potem mąż robił.
then my husband made some.



Trzy lata temu kupiliśmy wysyłkowo w Japonii elektryczną maszynkę do smażenia takoyaki. Kiedy przyszła, okazało się, że ma japońską wtyczkę (LOL, kto by pomyślał!...) i w dodatku działa na japońskie napięcie 100 V... Tak więc, już w Polsce dokupiliśmy zrobioną na zamówienie do japońskiego sprzętu przetwornicę. Kosztowała nas dwa razy tyle ile samo urządzenie, eeee........
Three years ago we bought online a takoyaki maker from Japan. When it arrived it turned out that it has  Japanese plug (LOL, who would have thought!...) and worked on Japanese 100V voltage... So, in Poland we bought a custom made transformer. It cost us twice the price of the takoyaki maker, eeeee....

W każdym razie, takoyaki maker wraz z przetwornicą wylądowały w szafce i tak sobie leżały i leżały... Przyznaję, że czułam się onieśmielona jego obsługą bo uznałam, że jest to bardzo trudne i na pewno sobie nie poradzę! 
Anyway, takoyaki maker with the transformer went to the back of the cupboard and stayed there for ever... I admit, I was scared I wouldn't be able to use it correctly!

Co to są takoyaki? To kulki z ciasta naleśnikowego z nadzieniem z ośmiornicy i dodatkami - sos okonomi, majonez, glony aonori, płatki suszonej ryby bonito. To wersja klasyczna, ale zamiast ośmiornicy mogą być różne inne smakołyki, tak jak w naszym przypadku krewetki, kawałki parówek lub co nam przyjdzie do głowy. (Robert już wymyślił wersję na słodko, yikes! *^v^*)
What are takoyaki? They are the fried balls of pancake batter with pieces of octopus inside, served with okonomi sauce, mayonaise, aonori seeweed and dried bonito flakes. That's the classic version and you can put anything you want in them instead of an octopus - shrimps, pieces of sausages, ect. (Robert already thought of a sweet version! *^v^*)

A robi się je tak: do specjalnej podgrzewanej płyty z wgłębieniami wlewamy ciasto i wtykamy kawałki ośmiornicy/krewetkę:
And you make them like that: pour a batter into a special heated pan and add a piece of an octopus/shrimp:

Kiedy spód kulki zaczyna się brązowić, zaczynamy je obracać, najwygodniejsze do tego są dwa patyczki do szaszłyków albo wykałaczki drewniane:
When the balls start to brown, turn them around with two toothpicks or wooden skewers:


Kiedy obrócimy już wszystkie kulki, można je zostawić jeszcze na jakiś czas do większego zrumienienia, obracając.
When you turned around all the balls, you can leave them in the pan for a some time more, turning and waiting for darker brown skin.


I wiecie co? To wcale nie jest trudne. Szczerze mówiąc, to jest bardzo proste! Robiliśmy to oboje po raz pierwszy w życiu i efekt był bardzo zbliżony do takoyaki kupowanych na ulicach Tokyo, nasze były może trochę bledsze, ale to kwestia dopracowania mieszanki ciasta. *^v^*
And you know what? It's not that difficult as I thought. In fact, it's very easy! We both made it for the first time in our lives and the result was very close to the takoyaki we bought in Tokyo, ours were lighter in colour but it's the question of the batter mixture. *^v^*

Kolejna japońska potrawa od dzisiaj wchodzi na stałe do domowego repertuaru! ^-^*~~~
Another Japanese dish will now be served in our house! ^-^*~~~


Sunday, December 16, 2012

Indigo

Obiecany skończony sweterek! Zdjęcia takie sobie, ale to najlepsze co udało nam się osiągnąć w domu przy obecnej aurze i naturalnym oświetleniu...
I promised my finished pullover! The photos aren't great but that's what we can achieve in the current gloomy natural light...
それは新しい私の編んだセーターです。写真はちょっと悪い。今、冬の天気は暗い。


Sweterek zrobiłam według wzoru Toulouse Pullover, włóczka to Ice Yarn Soft Merino, druty nr 3.5 i 3 mm.
Wygląda, jakby był taliowany zmniejszeniem oczek ale nie był, robiłam go na prosto a talia sama mi się ułożyła, kiedy dzianina rozciągnęła się nieco na biuście i biodrach. ^^*~~ Podoba mi się wszystko w tym swetrze - kolor, mięciutka włóczka, rękawy do łokcia (spod których wystaje mi pasiasty spód), wiązanie pod szyją! Od razu dzisiaj założyłam go na wyjście do Inaby na obiad, i wcale nie mam ochoty go zdejmować. ^-^*~~ 
I used Toulouse Pullover pattern, Ice Yarn Soft Merino in blue, needles 3,5 and 3 mm. I knit it straight, no waistline fitting. I love everything about this pullover - the colour, the soft yarn, half-sleeves (with stripes underneath), the bow! I already wore it today to lunch at a Japanese restaurant. At the moment I don't want to ever take it off. ^-^*~~
パターンはToulouse Pullover, Ice Yarn Soft Merino毛糸,3。5と3mm編み針。このセーターは 色も毛糸も半袖もボーカラーも全てが大好き!今日、日本のレストランに新しいセーターを着た。セーターを外したくない。^ー^*~~
 


Moja jedyna modyfikacja dotyczy kołnierza - zakochałam się w tym wiązaniu i w trakcie robótki nie mogłam zrozumieć, co dziwnego mi wychodzi... Wiązanie robi się na początku, a potem przechodząc do raglanowego swetra zostawia się lewą stronę wiązania jako prawą i dalej dziergamy dekolt i rękawy. W związku z tym całe wiązanie rozciąga się i rozłazi, pokazując swoją lewą stronę! Wygląda to moim zdaniem niechlujnie.
Obejrzałam zdjęcia skończonych projektów innych dziergających żeby się upewnić, że na pewno wszystko robię dobrze, bo na początku byłam przekonana, że popełniłam błąd czytając opis...
Ale na szczęście znalazłam sposób na ten brzydki kołnierz i wiązanie - zszyłam ich obydwa brzegi ściegiem Kitchener a część kołnierza doszyłam do podkroju szyi, dzięki czemu mam zgrabne wiązadełka i stójkę, a nie rozpłaszczony naleśnik! *^o^*
My only modification was on the collar - I fell in love with the bow and during knitting I couldn't understand what I was getting... You start with the bow and then leaving it with the left side facing you, you go on to body and sleeves. Which means the neckline and the bow look sloppy, showing the left side!
I even checked all the other people's photos to see what I was doing wrong and thought I might misread the description... But I found a way to make it look better - with Kitchener I stitched together both edges of the straps and stitched the turned out collar to the neckline, and I like it much more! *^o^*
襟は少し変更した。でも私は日本語で説明できない。。。*^ー^*~~~



I tak, mam grzywkę. ^^*~~
And yes, I have bangs. ^^*~~
私は前髪がある。^^*~~

Friday, December 14, 2012

O tym i o owym

Znalazłam swój sposób na zimową szarówkę - brokatowe lakiery do paznokci! *^o^*
I found my answer to the Winter gloomy days - brocade nail polish! *^o^*
今は暗い冬です。でも私のピカピカネイルポリッシュがあるよ!*^o^*


Zgromadziłam ich kilka i zamierzam dokupić więcej, bo w zasadzie nie opuszczają moich paznokci, od razu po zmyciu jednego koloru nakładam kolejny. Na zdjęciu w pierwszym rzędzie moje brokaty, w drugim czyste kolory (albo z niewielką domieszką drobniutkiego brokatu ^^*~~), pierwszy z prawej - mój ukochany błękit z Daiso, którym mam już 1,5 roku i wciąż jest bardzo dobrej jakości!
I bought a few of them and plan to get more, because I keep painting my nails all the time. The first row in the photo are the brocade ones, the second one are solid colours. The blue one on the right is my favourite blue from Daiso, I've had it for a 1,5 year now and it's still great!
いくつかのポリッシュを買った。でももっともっとが必要だよ!よく使った。ピカピカポリッシュとカラフルポリッシュがある。右側の最初の青いポリッシュは一年半前にDAISOで買った。それは私のお気に入りだ!


Nawet przypadkiem zgrałam się z okładką grudniowej Burdy, malując wczoraj paznokcie na różowo! *^o^*
I even painted my nails pink last night and look at the cover of Burda's I bought today! *^o^*
ゆうえ、爪はピンクに塗ら. 「ブルダ」雑誌の表紙を見て!それは同じ色だよ!*^o^*



Poza tym, przemroziłam dynię...
Nie, nie celowo, zapomniałam o niej i zostawiłam ją na balkonie, a potem było kilka bardzo zimnych nocy...
Zabrałam ją do domu na noc, pozwoliłam powoli odmarznąć i zabrałam się za dzielenie na porcje zupowe.
I froze the pumpkin...
No, not on purpose, I forgot that I left it on the balcony and then there were several very cold nights...
I finally took it inside, left it to thaw overnight and started to cut into pieces.
私は南瓜を凍結した。。。
いいえ、それはわざとなかった。寒い夜にバルコニーで忘れました。
家の中で南瓜を持ってきて、解凍した。そして切った。


Obawiałam się, że będzie z tym problem, bo wielkie dynie mają zazwyczaj grubą skórę i są twarde, ale po przemarznięciu dynia okazała się mięciutka, więc szast-prast uporałam się z krojeniem i oto mam siedem porcji (do trzech, które już były w zamrażarce) dyni na rozgrzewającą zupę karaibską. Myślę, że jakoś dam radę dotrwać do następnego sezonu dyniowego. *^v^*
I thought it might be a problem to cut it because fresh pumpkins are usually tough and have thick skin but it turned out that after being frozen this one was soft and easy to handle. Now I have 7 portions (plus 3 more in my freezer) for the pumpkin soup. I hope to survive until the next pumpkin season. *^v^*
南瓜は柔らかかった。 今、私は南瓜の7サービングがある。




Skończyłam dziergać sweterek, ale się blokuje więc zdjęcia mam nadzieję po weekendzie, natomiast jestem również w ferworze szycia. Na razie nie dla siebie (khem,... sukienka i płaszcz wciąż nieskończone, eee.....), ale - co być może niektórych ucieszy bardziej - dla lalki. *^-^*~~~
Na razie pokażę tylko fragment, z którego niewiele wynika, ale każdego dnia przybywa elementów, bo bardzo mnie ten projekt cieszy. Można zgadywać, dla której mojej lalki szyję. ^^*~~
I finished knitting a pullover and I hope to show you the photos after blocking, probably next week. I also started another sewing project (no, not my dress or a coat yet...), finally something for a doll. *^-^*~~~ Now I'll only share a small teaser, you can try to guess which of my dolls is a happy recipient of this piece of clothing. ^^*~~
セータを編んだ。来週写真を見せる。
人形のなにかを縫います。でも今は秘密だよ! *^-^*~~~



I na koniec chwalę się - dostałam świateczną kartkę od MaroccanMint! *^o^* (i od razu zajęła miejsce na lodówce!) Wysyłamy teraz tylko maile i smsy, a to taki przemiły zwyczaj, wysłać własnoręcznie wypisaną kartkę. ^^*~~
And last but not least - I received a Christmas card from MaroccanMint! *^o^* (it went straight onto my fridge!). We keep sending emails and sms, but it's such a nice idea to send a hand written card. ^^*~~
昨日、私はMaroccanMintにクリスマスカードを貰った。*^o^* 手書のカードはいい習慣だよ!^^*~~



Sunday, December 09, 2012

Przyjemna / Nice / いい

Jak spędzić miło mroźną niedzielę?
Na przykład, zjadłszy pożywne śniadanko, o takie - jajko w bułce:
How to spend a freezing Sunday?
After a good breakfast, like that for example - egg in a bun:
日曜日に私たちはおいしい朝食を食べました。



można iść na ośmiokilometrowy spacer po zaśnieżonej okolicy. *^o^*
Then you can go for an eight kilometre walk in the snow. *^o^*
そして八キロ散歩をしました。*^o^*







A wieczorem zjeść talerz rozgrzewającego rosołu i na resztę wieczoru zalec na sofie z kubkiem herbaty i drutami w rękach. Cóż za przyjemna niedziela! ^^*~~
And then you can eat a bowl of hot chicken soup and for the rest of the evening stay on the sofa with some hot tea and knitting. hat a nice Sunday it was! ^^*~~
それから、暖かい鶏肉スープを食べて、紅茶と編み物とソファに座りました。それはいい日曜日でした!^^*~~

Thursday, December 06, 2012

Gruuuuudzień! December! 十二月!

No, nareszcie zły listopad sobie poszedł i mamy piękny inspirujący grudzień! *^v^*
Finally bad November is gone and we have beautiful inspiring December! *^v^*
遂に酷い十一月は終わりました。おそれおおくてきれいな十二月は来ました。



Który postanowiłam rozpocząć prywatnym festiwalem przepisów Sophie Dahl z jej książki "Miss Dahls' Voluptous Delights" (została u nas opublikowana pod tytułem "Apetyczna Panna Dahl". Taki sam tytuł nosi program kulinarny z jej udziałem, ale mała uwaga dla kupujących tę książkę - to nie jest spis przepisów na potrawy, jakie znalazły się w programie! Kilka z nich tak, ale nie wszystkie.)
Na dobry początek w poniedziałek poszła zupa cebulowa z domowym chlebem (Musician's Breakfast):
I started December with my own small festival of Sohie Dahl's recipes from her book "Miss Dahls' Voluptous Delights". First on Monday I made the onion soup with homemade bread (Musician's Breakfast):
私はソフイダルの料理のほんからレシピを作りました。月曜日に玉ねぎスープと手作りパンを作りました。



We wtorek wrzuciłam na talerze zimową sałatkę na ciepło (z dodatkiem jaj sadzonych i michy zielonych sałat):
On Tuesday I made the warm Winter salad (with fried eggs and a bowl of different lettuces).
火曜日に暖かい冬のサラダと卵とレタスを作りました。



W środę postawiłam na kurczaka marynowanego w maślance, ze słodkimi ziemniakami, (któremu nie zrobiłam zdjęcia), za to czwartkowy obiad uświetniła Chłopska Zupa z jarmużem i białą fasolką:
On Wednesday I served chicken in buttermilk with sweet potatoes (no photo) and on Thursday we ate Peasant soup with kale and white beans.
水曜日に鶏肉とさつまいもを作りました。(写真を撮りませんでした。)木曜日にケールと豆スープを食べました。


Z tych wszystkim pomysłów najmniej polecam kurczaka, który wyszedł trochę nijaki taki, za to zupy boskie, w sam raz na powrót z mroźnego zewnętrza do ciepłego domu na obiad! *^o^*
Chicken was my least favourite (a bit bland), but the soups were divine! Just the perfect food to eat after  coming home from the cold outside! *^o^*
鶏肉が好きではありませでした。味がありませんでした。 でもスープがだい好きでした!冬の寒い日にさいこうな料理です!



Robótkowo różne rzeczy się dzieją, dziergam, szyję, wyszywam koralikami, haftuję. Pokażę jak przyjdzie pora na pokazywanie skończonych projektów.
Idzie ochłodzenie, ubierajcie się ciepło w weekend!
As far as crafts are concerned, I've been making things - I knit, sew, work with beads, do embroidery. I'll show you everything when the time comes.
Cold weekend is coming in Poland!
最近私はいろいろが編みましたし、縫いましたし、刺しましたし、小さいガラスだまを使いました。終わりましたら写真を撮ります。
ポーランドにこの週末はとても天気が寒いです!


"Nie chcę zimy! Niech już będzie lipiec!..."
"I don't want Winter! Let it be July already!..."
『冬が欲しくない!七月が欲しいですよ!。。。」

Tuesday, November 27, 2012

"Winter is coming"

Trójkątne chusty mają to do siebie, że na początku szybko ich przybywa na drutach, a potem z kaażdyyym rzęęęędeeeeem jeeeest cooooraaaaaz więęęceeeej ooooczeeeek i przerobienie nawet jednego rządka zajmuje strasznie dużo czasu. A szczególnie, kiedy używa się niewspółpracującej włóczki.
Wyciągnęłam zapasy wełny, kupioną kiedyś na allegro, która ma dwie wady - po pierwsze, jest w kawałkach, czasami kilkumetrowych, czasami tylko metrowych, i trzeba te kawałki ze sobą podczas dziergania łączyć. Po drugie, jest bardzo zanieczyszczona patyczkami i innym śmieciem, w związku z tym gryzie jak sto wściekłych psów.
Ale ma też ogromne zalety - jest to gruba, ciepła, 100% wełna w pięknych kolorach, i mam jej kilka kilo (w najróżniejszych barwach *^v^*).
Triangular shawls have the following feature - they grow rapidly when you start knitting them but then each rooow haaas mooooreeee aaaand mooooreeee stiiiiitcheeeeeessss and making even one row takes a lifetime. Especially when you use the yarn that isn't too smooth and springy.
I dug out the yarn I had in my stash for ages which has two shortcomings - first, it's in pieces, sometimes it's an 8 metre piece, sometimes just a 1 metre piece, so I had to connect them as I went. Second, it's full of twigs, threads and other stuff like that, so it's scratchy like hell!
But it has positive sides too! It's thick, warm, 100% wool, in many beautiful colours, and I have several kilos of it (in different shades). *^v^*

W robocie włóczka ta ma jeszcze jedną wadę - nie jest za bardzo elastyczna, więc niełatwo się nią operuje przy pomocy drutów nr 6. Jednak zalety przewyższyły wszystkie wady i wykonałam sobie zimową chustę pasującą kolorystycznie do nowego płaszcza, który się szyje (i mam nadzieję, że zdążę go skończyć tej zimy, bo jakoś nie mam ostatnio weny do maszyny...).
While working with that yarn it turns out it very stiff so it's difficult to operate especially with 6 mm needles. But the good sides won over the bad ones and I made myself a shawl, matching my new Winter coat (that I'm sewing and I hope to finish this Winter, well... I somehow don't feel like sewing nowadays...).



Chusta to mieszanka dwóch wzorów - Textured Shawl oraz Mara Shawl (brzeg chusty), dziergałam na drutach 6 mm i 5 mm (brzeg). Niestety ta butelkowa zieleń skończyła mi się za szybko i brzeg jest dość oszczędny. Zdjęcia na ludziu obiecuję po skończeniu płaszcza, a na razie poglądowe zdjęcia jak to wyszło na manekinie.
This shawl is a mixture of two patterns - Textured Shawl and Mara Shawl (the edge), I used 6 mm needles for the body and 5 mm needles for the edging. Unfortunately I ran out of this dark bottle green yarn too soon and the edge is a short one. I promise the photos on myself when the coat is finished, for now just for the pattern reference two photos on the manequin.



Wracam teraz do mojego porzuconego chwilowo sweterka (robiony od góry, oddzieliłam już rękawy od korpusu), i może wreszcie znajdę czas na dwa tajemnicze pomysły do udziergania. *^v^*
Now I can go back to the abandoned pullover (knit top down, I've just separated the body and the sleeves), and maybe I'll find the time for two mysterious knitted/crocheted projects. *^v^*

三角の肩掛けを編みました。毛糸は粗いし、固いし、ばらばらです。
でも、これは暖かいし、とてもきれいな緑色があります。
緑冬の上着をぬいます。セットがほしいです。
今は、セータと二つ秘密のプロジェクトを編みます。

Sunday, November 18, 2012

Ha!

Burda zrobiła mi niespodziankę i w grudniowym numerze umieściła moje zdjęcie sukienki, którą uszyłam według ich wzoru, tralla la la! *^v^* Zdjęcie znajduje się w galerii rzeczy uszytych przez osoby z portalu burda.pl, obok zdjęć moich utalentowanych szyjących koleżanek. 
(co mi przypominam, że podczas przeprowadzki zgubiłam gdzieś urządzenie do zakręcania idealnej retro-grzywki, duh.....)
Burda suprised me and in the December issue published my photo of a dress I sewn from their pattern! *^v^* It came from the burda.pl portal for sewing and I am among other talented sewing collaegues. (which reminds me that during moving out and in I somehow lost the thingy for the perfect retro-fringe, duh....)
ブルダ縫い物雑誌は私の写真をみせた。私は驚いた!*^v^*
この写真はブルダのポータルからです。
写真のなかに私は最良のビンテイジの前髪がありました。でも引越しのとき前髪のくしが失いました。


Monday, November 12, 2012

Listopad / November

Listopad daje mi się we znaki. Chciałabym czuć się tak:
November is difficult for me this year. I'd like to feel like that:


Ale ostatnio częściej mój nastrój maluje się tak:
But I've been feeling like that recently:


Przez dwa tygodnie miałam jakiś problem z logistyką - wycięłam wszystkie elementy szarej sukienki z plisami, ale nie mogłam jej szyć, bo nie miałam nitki. I co pojawiałam się obok pasmanterii, to oczywiście nie miałam ze sobą kawałeczka szarej wełenki, żeby dobrać odpowiedni odcień nitki...
Na szczęście wreszcie przełamałam tę zła passę i mam już nitkę i suwak, i prace nad sukienką powinny ruszyć w tym tygodniu.
Szyję też drugą rzecz z materiałów wygrzebanych z pobabcinych zapasów - jak mi się uda, to się pochwalę, a jak nie - to przynajmniej powiem, co chciałam uszyć. ^^*~~
For the past two weeks I had some logistics problems - I cut out the parts of the pleated dress's I planned to sew but I didn't have a piece of fabric on me when I went to craft shop for the thread. Luckily I finally managed to buy the thread and the zipper so I hope to start sewing this week.
I also started to sew something else from the stash fabric - I'll share it when it's a success, and when it's not  - I'll just tell you what it was. ^^*~~

Za to dzięki Kasi i poratowaniu mnie dodatkowym kłębkiem włóczki (cmok! *^o^*) skończyłam turkusowy sweter.
Thanks to Kasia and the yarn skein she sent me I managed to finish knitting the pullover.

Model: Cozy V-neck Pullover
Angora Ram, 300 g
4 mm


Mam co do niego mieszane uczucia - był w mojej kolejce na Ravelry od lat bo spodobał mi się na zdjęciu towarzyszącym wzorowi, na modelce o chłopięcych kształtach, bez biustu i bioder, a ja jedno i drugie posiadam, i jeszcze nie wiem, czy sweterek podoba mi się na mnie. 
I have mixed feelings about this pullover - I loved it when I saw the photo accompanying the pattern, but the model there has quite a different shape - no bust of hips, and I do have them so I'm not sure yet whether I like how this sweater undulates on me. I must give it some time.

Kasia sprezentowała mi jeszcze jedną rzecz - męską koszulę w drobniutkie paseczki, z przeznaczeniem na lalkową sukienkę. Takie wzory są szczególnie cenne, bo drobne motywy ładnie wyglądają w lalkowej skali. Jednak zdecydowałam, że koszula zostaje w mojej szafie, bo jest mi niezbędna do zakładania pod turkusowy sweter! *^v^*
Koszulę skróciłam i zwęziłam z zaznaczeniem talii, natomiast większym problemem okazał się karczek - tkanina na karczku miała skazy, jakby była podrapana i pozaciągana. Ponieważ nie miałam nadmiaru materiału na wymianę karczka, postanowiłam spróbować ukryć ten problem pod haftem i tak to się obecnie prezentuje:
Kasia gave me another present - man's shirt with thin stripes, to be turned into doll's dress. Such tiny patterns are good for dolls because they look more natural in patterns scaled for their size. But I decided to keep this shirt for myself because I needed it to wear under the turqoise pullover! *^v^*
I shortened it and gave it a fitted line at the sides but it had another problem - the fabric on the neckline had some flaws so I decided to try and hide it with embroidered motif. It now looks like that:

Nie jest idealnie ale wzrok bardziej zatrzymuje się na haftowanych kwiatach niż na skazie na tkaninie, i o to chodziło. Wzór naszkicowałam odręcznie a haft zrobiłam pojedynczymi nitkami bawełnianej muliny.  (Teraz mi się wydaje, że powinnam była użyć cieńszych nici jedwabnych, ale nie miałam ich pod ręką, a chciałam skończyć prace nad koszulą i mieć ją gotową do noszenia.)
It's not perfect but the sight keeps wandering on the embroidery and tends to omit the fabric's flaws. I made the flower sketch and I used the single threads of the cotton mouline. (Now I think I should have used thinner silk thread but I didn't have it and I wanted to finish this shirt and wear it already.)



Zrobiłam też na szybko rękawiczki dla męża, bo poprzednie gdzieś się zagubiły, a mężowi marzną paluszki, kiedy rano jedzie rowerem do pracy.
I also made a pair of handwarmers for my husband because he lost the previous pair, and he needs them for morning travels to work on the bike.

Użyłam tego wzoru z jedną modyfikacją -  cztery razy próbowałam zrobić Linen Ridge Stitch opisany we wzorze i cztery razy nie wyszło mi nic podobnego do tego, co widać na zdjęciach ilustrujących wzór. Nie wiem, co było powodem, łapałam oczka na różne sposoby, szukałam filmów instruktażowych (nie ma), znalazłam na różnych forach pytania o ten ścieg ale nie znalazłam odpowiedzi, więc w końcu poddałam się i zastąpiłam go podwójnym ryżem. Życie jest zbyt krótkie, żeby zatruwał je nieudający się ścieg na rękawiczkach! *^v^*
I used this pattern with one modification - I tried to knit Linen Ridge Stitch four times and each time I achieved something completely different from the photos from the pattern. I have no idea what went wrong, I tried different ways of knitting, I looked for the filmed instructions (there are none), I found questions about that stitch but no answers and finally I just gave up and changed it into the Double Moss stitch. Life's too short to be bothered by the knitting stitch! *^v^*


Co teraz na drutach?
Zaczynam sukienkę. Zaczynam sweterek. Zaczynam tajemniczy projekt wymyślony od zera przeze mnie. 
What's now on my needles?
I've started a dress. I've started another pullover. I've started a new project designed by me.

Podobno możemy zmieniać rzeczywistość siłą naszego umysłu i pozytywnego myślenia. Idę walczyć z listopadem, zamierzam często patrzeć na to zdjęcie i wyobrażać sobie takie skakanie do góry, żeby więcej w nim było takich moich dni:
They say you can change the reality around you just with positive thinking. I'm going to fight with November, I will look at that photo often and imagine jumping up with joy so I have more days like that:

新しいセーターと夫に手袋を編みました。今セーターとワンピと秘密のプロジェクトを編みます。私も桜の刺繍をしました。
今年、11月は難しくて悲しいです。幸せになりたいです。