Friday, May 18, 2012

...

Rok temu byłam tam:
A year ago I was there:


I przed południem świętowaliśmy urodziny mojej przyjaciółki piknikiem w parku.
And we celebrated my friend's birthday with a picnic in the park.


Składałam jej dzisiaj życzenia i obejrzałam sobie zdjęcia z tego dnia. 
Niektórzy rok temu mówili, że po powrocie zawsze się tęskni i rozpacza, i chce się "tam" wrócić, gdziekolwiek by to "tam" było. To uczucie maleje z czasem i wracamy do naszej codziennej rzeczywistości.
I've send her my best wishes today and looked through our photos of that day.
Some people said last year that one is always in despair after nice holidays and wants to go back "there".  That feeling would fade away with time and we would eventually go back to our everyday reality.

Czy coś zmieniło się w mojej tęsknocie za Japonią po roku? 
Nic. Jestem tą samą kupką nieszczęścia i rozpaczy, że jestem tu a nie tam, jaką byłam 10 czerwca, gdy samolot wylądował na Okęciu. W moim przypadku czas nic nie pomógł. I czasami mnie to gryzie mocniej, jak dzisiaj.
Has anything changed in my longing for Japan after a has passed?
Nothing. I am the same bundle of sadness and despair I was on 10th June, when our plane home landed in Warsaw. In my case time didn't help at all. And sometimes the feeling is stronger, like today.

***

Panel sashiko skończony, mam nadzieję zmienić go w torbę może nawet w ten weekend. ^^
I finished my sashiko embroidery panel, I hope to change it into a bag soon, maybe even this weekend. ^^

15 comments:

  1. Łoł ...to już rok???...kiedy to zleciało....

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sama nie wiem, gdzie mi ten rok zniknął... Czas płynie. ^v^

      Delete
  2. Jeszcze tam pojedziesz, jestem tego pewna :-)

    PS: Na sushi mie suszi... Oj!

    ReplyDelete
    Replies
    1. I ja mam taką nadzieję!
      Sushi nie jadłam od pobytu w Japonii, brakuje mi tej różnorodności i świeżych składników, opycham się innymi japońskimi daniami. ~^-^~

      Delete
  3. Rok temu byłam szczęśliwa... Nie zawsze czas leczy rany, więc wiem, co czujesz.

    ReplyDelete
  4. Rany, ale zleciało, to już rok?
    Latająca Wiewiórka, która mi przywieźliście, wisi nad moim biurkiem, muszę jej ładne zdjęcie zrobić, bardzo się nią zachwycam :-)
    Przykro mi czytać, że tak Cię tęsknota przybija, i choć oczywiście chciałabym, żebyście zawsze mieszkali gdzieś w pobliżu, z całego serca życzę Ci, żebyś kiedyś do Japonii wróciła, skoro to tam jest Twoje miejsce na Ziemi.
    :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^-^*
      Pomyśl, jakie fajne paczki mogłabym przysyłać, jakie nasiona!... ^^

      Delete
    2. Ojtam ojtam, wolę Was blisko :-)

      Delete
  5. też tęsknię :(
    trzymaj się dzielnie, kiedyś znów tam pojedziemy :3
    ja na 100% nie odpuszczę

    ReplyDelete
  6. Bardzo miło czytało się o Twojej podróży do Japonii. Dzięki Twojej relacji też pragnę odwiedzić kiedyś ten kawałek naszej planety, Japonia robi wrażenie chyba na każdym, kto tam był i nie jest to tylko moja opinia, wiele gwiazd w swoich podróżach wymienia Japonię, jako najciekawszy kraj.
    Sto lat jubilatce!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa! *^v^*

      Delete
  7. The place must be shinjyuku. There are many people..

    ReplyDelete
    Replies
    1. Yes, it was Shinjuku! *^v^* We found a nice little park and spent there a wonderful afternoon.
      I love Shinjuku, it's my favourite place in Tokyo.

      Delete