Sunday, July 07, 2013

Bambi

Here are my finished Die Cut Vest I called Bambi! *^v^* It's been made from bamboo yarn, soft and flowing, perfect for Summer projects. I also shortened the Caprica cardigan a little, I didn't like it like it was before, too long for a Tiny Cardi. 
I've already started Striped Tee from the same bamboo yarn (lighter shade of violet) and I've been working on a sewn dress, almost finished it last night so expect photos soon. It looks like my sewing mojo is back! *^-^*

Obiecane zdjęcia bambusowej kamizelki - poznajcie Bambi! *^v^*


Wzór/Pattern: Die Cut Vest
Włóczka/Yarn: Alize Bamboo Fine 
Druty/Needles: 2,5 mm


Kilka słów na temat włoczki Bamboo Fine - nitka składa się z mnóstwa cienkich niteczek, więc łatwo pominąć którąś z nich operując drutami i na to trzeba uważać podczas dziergania. Poza tym, mam wrażenie, że jest trochę mniej elastyczna niż wełna czy bawełna. Zmoczona staje się sztywna i praktycznie nie do dziergania, kiedy zmoczyłam kamizelkę w trakcie roboty (żeby sprawdzić, jak bardzo się rozciąga po blokowaniu) musiałam odczekać do kompletnego wyschnięcia włóczki, żebym mogła dalej z nią pracować.


Co do rozciągania, bo dziewczyny już o tym pisały w komentarzach - bambus rozciąga się po blokowaniu, z tym, że tylko wzdłuż, nie wszerz, też tak miałyście? Kamizelka zachowała swoją szerokość natomiast przybyło jej 5 cm na długości. Dzianina bambusowa jest genialna na lato - jest lekka i "lejąca", bardzo się cieszę, że ją odkryłam, wróżę nam wiele wspólnych projektów na drutach! *^-^*~~~


Mąż mnie rozśmieszał...


I na poważnie! ^^*~~


***

I jeszcze nieplanowana ale jakże potrzebna przeróbka - skróciłam Capricę. Zastanawiałam się, czy to robić, bo strasznie nie lubię pruć gotowych wyrobów, czy to dzierganych czy szytych, ale w poprzedniej długości kojarzyło mi się z nią jedno słowo - "babciowa"... *^o^* A miał to być przecież Mały Sweterek!
Tak więc, odjęłam jej jakieś 15 cm i teraz wygląda tak:





Od razu lepiej (moim zdaniem! ^^*~~).

Na drutach mam już Striped Tee i powoli sobie przyrasta, a na maszynie do szycia leży prawie skończona sukienka, brakuje jej odszycia podkroju szyi i podłożenia, moje szyciowe mojo wróciło! *^v^*~~~

PS.: Balkonowa aktualizacja jutro lub pojutrze, zapraszam!

PS II: Ze zdjęciami gotowej kamizelki z bambusowej włóczki trafiłam akurat na 7 lipca, czyli japońskie święto Tanabata! *^v^* Fajny zbieg okoliczności, bo z okazji tego święta wiesza się na drzewkach bambusowych ozdoby i kartki z różnymi życzeniami do spełnienia. 

13 comments:

  1. Bardzo fajnie wyszedł ten bambusik. Jeszcze nic nie robiłam z takiej włóczki, ale pewnie trzeba będzie spróbować. Zastanawiam się tylko na ile "trzyma" się po blokowaniu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! Wydaje mi się, że trzyma się całkiem nieźle, chodzi Ci o dalsze rozciąganie się? Myślę, że co miało się rozejść, to już się rozeszło na mokro pod napięciem szpilek.

      Delete
  2. Bambi fajny :3 też niegdy jeszcze nie robiłam nic z bambusowej włóczki, więc będę pamiętała o jej zadach i waletach ;)

    za to Caprica jest genialna w tej długości, warto było ją skrócić, wyglądasz w niej prześlicznie *^v^*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! Na lato bambus jest naprawdę fajny, podoba mi się jego opływanie sylwetki.
      Też mi się wydawało, że tamta wersja Caprici była za długa (jak na Mały Sweterek! ^^*~~)

      Delete
  3. Strasznie sprytna ta kamizelka! I jaki to uniwersalny ciuszek - można dodać rękawy, zrobić dłuższą, wydłużyć poły... super!
    Czy dobrze widzę, że ten bambusik ma delikatny połysk?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dlatego nie martwiłam się potencjalnym rozciągnięciem się robótki - bo poły kamizelki mogą sobie zwisać do woli, a dzierganie pleców zatrzymałam w odpowiednim momencie, zrobiłam próbne blokowanie i przymierzenie ze szpilkami przed zszyciem. *^o^*
      Nie ma połysku zamierzonego, żadnej błyszczącej nitki czy czegoś takiego, być może to wynik śliskości włóczki, na żywo nie jest mocno widoczny.

      Delete
  4. Fajna kamizelka ;-) taka niejednoznaczna w sposobie noszenia. Faktycznie w krótszej wersji sweterka wyglądasz fajniej. W sumie ja bym zaszalała i skróciła go jeszcze trochę ;-) ale wtedy to by się z niego zrobiło prawie bolerko.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokładnie! Można ją nosić na różne, niezobowiązujace sposoby. *^v^*
      Można by jeszcze skrócić, ale w sumie to wełniany sweterek, niech mi trochę nerek zakrywa. ^^*~~

      Delete
    2. O tak o nerki trzeba dbać. Moda modą ale zdrowie przede wszystkim. Moim zdaniem do spódnic czy sukienek najfajniejsze są krótkie sweterki. Ten sweterek do spódnic jest idealny.

      Delete
  5. Super kamizelka! Cały czas się przymierzam do bambusa i nie wiem jak to ugryźć ;) Znaczy się, że mam pomysłu na niego.
    Caprice zdecydowanie lepiej wygląda jako mały sweterek! Super! I ma piękny kolor.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*
      Nie taki ten bambus straszny! Polecałabym go na luźne projekty - bolerka, kardigany z przedłużonym przodem, narzutki, wszystko co może być powiewające.

      Delete