Friday, November 27, 2009

Koty / Cats

Yadis, szukaj na stronach firm sprzedających lalki, niektóre z nich dają tylko zdjęcie wystylizowanej lalki, ale większość daje też kilka ujęć głowy bez makijażu z różnych kątów. Tu masz link do spisu lalkowych firm: GiggleGeek.

Isiu, jeszcze mi przyszło do głowy, że skoro masz miejsce na zdjęcia manekina, to możesz go ustawić na białym tle, oświetlić go dwoma lampami foto z dwóch stron (żeby zneutralizować cienie) i pokombinować z użyciem blend fotograficznych, one też odbijają/rozpraszają światło.

MarrocanMint, ja tylko tak ostrzegam, a Zaoll Luv jest piękna i nie widzę powodów, żebyć miała jej sobie nie kupić! *^v^*

Tak, Sekutnico, są lalki koty (oraz inne zwierzęta), niestey nie są puchate, tylko z żywicy, np.:
Sekutnica asked about the cat dolls, so here we go, unfortunately they are not fluffy but made of resin:

Dollndoll


Camelia Dynasty


Pipos - słynny kot z Cheshire / famous Cheshire cat


Luts


Dollzone


Buddydoll


A w ogóle to zachorowałam na ... królika!!! To chyba będzie mój następny zakup, tym bardziej, że nie jest aż tak wielki wydatek, jak duża lalka. Popatrzcie na te słodkie mordki... ~^^~
And I must say that I really badly want a ... rabbit now!!! It might be my next dollfie buy and what's more it's not that expensive as a big doll. Look at those cute faces... ~^^~

Dollzone


Pipos (niestety wyprzedane / unfortunately sold out)




***


A propos kotów, okazuje się, że Rysiek nie jest jednak kotem idealnym (ech...).
Talking about cats, it turns out that Rysiek isn't perfect after all...


Próbujemy go przyzwyczaić do chodzenia w szelkach i na razie bez sukcesów. Kot zapakowany w szelki i zapięty na smyczy kładzie uszy po sobie, przypłaszcza się do ziemi i pozostaje tak mimo wszystko, to znaczy zaczyna udawać pluszową zabawkę i można go miętolić, łapać za łapy, drapać po brzuchu i grzbiecie, zero reakcji.
We've been trying to get him used to wearing harness with no success. The cat in the harness and the leash places his ears flat against the head, gets flat on the floor and remains there irrespective of anything, which means he starts to pretend a toy cat and you can do whatever you like with him, catch his paws, scratch his belly and back, no reaction.


Za to Rysiek ubrany w szelki bez smyczy dostaje dubla i zaczyna jeździć grzbietem po podłodze próbując ściągnąć dziwną uprząż. Łapie się przy tym za meble i nawet udało mu się zrzucić sobie na głowę deskę do prasowania opartą o ścianę... Na szczęście obyło się bez ofiar!
On the other hand Rysiek in the harness without the leash is suddenly very quick and starts to slide with his back against the floor trying to get rid of it. He catches the furniture while doing it and even managed to pull on himself an ironing board that was placed against the wall... Lucky him he wasn't hurt!


Oraz nauczył się przechodzenia na parapet po stole w pracowni i moim biurku=moim komputerze, więc dzisiaj napisał na GG do Roberta "kkkkkkkkkjjjjjjjjjjjj"... *^v^*
And he found the best way to the window sill, over the craftroom table and my desk=my computer, so today he's written to Robert "kkkkkkkkkjjjjjjjjjjjj" using the online communicator... *^v^*


8 comments:

  1. Jakie cudne zdjecie nonszalancko zwisajacej lapki :-))))

    ReplyDelete
  2. Moja fretka potrafi łażąc po klawiaturze powyłączać różne rzeczy, powpisywać różne bzdury na gadu a na koniec wyłączyć komputer (po ma taki klawisz funkcyjny). Masakra ogólnie, a co do zwierzo-dolfów to u mnie jakoś bez emocji. może oprócz tego sławetnego uśmiechniętego i drapieżnego

    ReplyDelete
  3. Zdjęcia Ryśka są słodkie :)
    Mój nieżyjący już kot Klakier umiał wyjść z szelek :) Jakoś tak wykręcał i wyginał łapy, że wychodził. Fakt, że wtedy jeszcze kocich szelek nie było w sklepach (przynajmniej w moim mieście), ale teoretycznie z szelek dla małego psa kot nie miał prawa się wydostać.

    ReplyDelete
  4. wiesz co, patrzę na te żywiczne cudaki różnej maści i powiem ci, że Rysiek to je wszystkie ma pod sobą!!!

    ReplyDelete
  5. Obawiam się , że gdybym miała takiego Ryska , to większość czasu spędziłabym na obserwowaniu go. Po porostu balsam na duszę. Miałaś ogromne szczęście, że na twej drodze stanął Rysiek. Pozdrawiam gorąco zarówno właścicielkę jak i Ryśka.

    ReplyDelete
  6. Napisał do Roberta "kkkkkkkkkjjjjjjjjjjjj"? Phi, Igiełka kiedyś zgłosiła stronę www.trojmiasto.pl jako zawierającą treści niedozwolone :-) Sądzę, ze chodziło jej o rozkład jazdy tramwajów...
    Co do petdoli - mówię im stanowcze "NIE". Ze wszystkich podoba mi sie tylko królik zrobiony przez Eff i to tylko daltego, ze ona wykonała go od podstaw własnoręcznie. (Ale jestem dziś paskudna i restrykcyjna, hi, hi)
    A co Do Twojego pomysłu, który mi poddałaś - cuuudnie. Już szykuję różne różności różniste :-)

    ReplyDelete
  7. te zwierzątka lalkowe są...brrr....takie dość upiorne;) no może poza kotkami z pierwszego zdjęcia. chyba bym się ich bała:D

    ja nadal twierdzę, że macie bardzo grzecznego kotka, bardzo. a że troszkę przestraszony nową, szelkową sytuacją? phie!

    u nas przy ubieraniu szelek nie obyło się bez ran ciętych, kłutych, gryzionych i szarpanych. oczywiście pańci, a jakże. a kotek tak uparcie usiłował sobie ściągnąć uprząż, że kawałek wszedł do paszczy, jak uzda końska. i weź to teraz oszalałemu z rozpaczy kotkowi wyciągaj...moja mama trzymała kotka w grubych rękawiczkach, ja usiłowałam rozpiąć szelki, krew się lała (moja, tylko moja, kot poniósł obrażenia jedynie psychiczne;)).
    NIGDY WIĘCEJ PRÓB:D

    ReplyDelete
  8. Awwww well i think rysiek looks completely perfect snuggling on your printer :)
    i have tried to harness my cat too, it didnt go well. we took him out side and he crouched down and like belly scooted to hide under the bush or car i had to drag him out. Haven't tried since. i have heard it something you have to do when they are kittens so they get used to it right away. I hope you have better luck with it. i would love to know any tricks you try. i think my cats would like to go out. they always sniff the air and try to slowly go out when we have a door open.
    The animal dolls are different. I have never seen them before. I like the bunnies better then the cats. Something about their faces.

    ReplyDelete