Wednesday, July 21, 2010

Rigmor

MarocanMint, to jest nowa Chesi, a więc ma oczka lekko przymknięte, tamta rzeczywiście miała wielkie zdziwione ooooczy! *^v^* Ale na pensjonarkę się nie nadaje, raczej na omdlewającą damę Młodopolską. ^^

Yadis, mnie chyba też na czarno... I której lalce założę teraz tę koralową perukę?... ~^^~
(aż się boję powiedzieć to na głos, ale... czyżbym potrzebowała kolejnej lalki do tej peruki?... *^v^*)

Hannah, dziękuję! ^^ Ta tęczówka nie jest regularna, tylko w kształcie płatków kwiatka, dlatego wygląda, jakby była nieco poszarpana.

***

Pomalowałam dzisiaj moją Chesi i wyszła idealnie, tak, jak sobie wyobrażałam! *^v^*
Na razie założyłam jej perukę, którą kiedyś zrobiłam z bawełny (znacie ją z tej sesji zdjęciowej Lollipop), bo nie zdążyłam ufarbować futerka na czarno, a taki docelowo kolor ma nosić ta lalka. Tak więc, wygląda troszkę jak Rachel Bryce ~^^~, i w sumie bardzo mi się taki jej image podoba, zamierzam kupić jej ciałko z Dollzone i może nawet pokuszę się o malowanie tatuaży i stylizacje a la Tribal Queen? Kto wie. *^v^*
I gave my Chesi makeup today and it came out perfect, just as I imagined! *^v^*
She wears the wig I made from cotton thread some time ago (I used it for that photoshoot of Lollipop's), because I didn't manage to dye the fur wig black and that's the colour I want her to wear. So, she looks a bit like Rachel Bryce ~^^~ and that's the image I like for her, I'm going to buy her a doll body from Dollzone and maybe I'll paint her some tattoos turning her into a Tribal Queen? Who knows. *^v^*

Na razie poznajcie Rigmor (Napidoll, Chesi).
For now, meet Rigmor (Napidoll, Chesi).



***

Wiecie, że jest już zajawka nowego numeru Rebecci? Na razie tylko malutkie zdjęcia, ale już widzę, że jest kilka pięęęęknych projektów! *^v^*
Do you know that there is a preview of the new issue of Rebbeca's? Only small photos at the moment but I can see some real gems there! *^v^*

Z innych robótkowych wieści - wyciągnęłam motek Luny w kolorze antycznego różu żeby wydziergać Lollipop szal do kompletu z sukienką i... dostałam na dłoniach uczulenie na akryl... Normalnie zlazł mi cały naskórek! Nie boli, ale głupio wygląda, moczę dłonie w zaparzonym siemieniu lnianym i smaruję maścią, a szal na razie leży i czeka, gotowy w połowie, może go robić w rękawiczkach? ~^^~
From the knitting news - I found a skein of Luna yarn in antique pink to knit the shawl to match Lollipop's new dress and... I got and allergy for the acrylic... I totally lost the epidermis! It doesn't hurt but it looks strange, I keep my hands in hot infused linseed and put the ointment on, and the shawl is left aside half-finished, maybe I could knit wearing gloves? ~^^~

6 comments:

  1. o biedaku, to musi być nieprzyjemne, bez naskórka, brrr. spróbuj jeszcze krochmalu domowego - jako dziecko miałam wieczny problem ze schodzeniem skóry z opuszków palców i to mnie uratowało.

    bardzo fajna stylizacja! choć z koralową peruką też wygląda dobrze. pomysł z tatuażami jest bardzo intrygujący...sama zawsze chciałam mieć jakiś, ale nie mogę się zdecydować na wzór. więc chyba sobie kiedyś namaluję henną, taki krótkotrwały;)

    rzeczywiście, Rebecca świetna, znów tyle pięknych rzeczy do zrobienia!

    ReplyDelete
  2. Och, faktycznie bardzo tribalowa. Chciesz trochę kauri i pomponów do stylizacji? Zostały mi po ćwiczeniach z Herbatką ^^

    ReplyDelete
  3. Imie jak jakas tajemnicza posiadlosc na wrzosowiskach w Szkocji czy innym Yorkshire.. Skad takie wzielas?

    W pierwszej chwili w ogole mialam baaardzo mroczne skojarzenia.

    Mnie nie chodzi o to, ze teczowka nieregularna. Jest zreszta idealnie regularnym kolkiem z tego co widze. Mnie zdumiewa to, ze teczowka nie wypelnia calej szerokosci od gornych rzes do dolnych, tylko zostawia luke na bialko u dolu. Kto to wymyslil?

    Widac ze masz coraz pewniejsza reke w tym makijazu. Jak to ujal pewien zawodowy gracz w snookera "The more I practice the luckier I get" - po prostu coraz lepiej ci wychodzi oddanie dokladnie tego co chcialas. Z duza ciekawoscia ogladam twoje kolejne stylizacje.

    ReplyDelete
  4. Bardzo ladne imie :) Takie poetyckie. Nowa Rebecca ok ale jakos nic mnie nie powalilo nistety. A tak swoja droga to piszesz jak bardzo lubisz Rebeke a jakos zadnego projektu u Ciebie nie widze ;)
    I mam pytanko co do lalek, czemu one nie maja wiecej dzierganych ubranek? Za szyte ubranka natomiast Cie podziwiam!!

    ReplyDelete
  5. Rigmor? Like doctor Helmer's fiancée? Nice... :-)

    ReplyDelete
  6. Podczytuję Cię od dawna, ale chyba do tej pory nie miałam nic do powiedzenia :).

    Kojarzę z Twoich postów, że jesteś amatorką wschodniej kuchni, chyba japońskiej/tajskiej/koreańskiej/--? W każdym razie, dzisiaj wpadł mi w ręce nowy numer angielskiego magazynu "Food & Travel" i jest tam kilka stron o jakiejś lokalnej koreańskiej knajpce w Londynie, z dość apetycznymi zdjęciami. Przepisów co prawda nie ma (a szkoda :(( ), ale może Cię to zainteresuje..?

    Jeżeli nie masz dostępu (Empik wiem, że nie sprowadza), mogę wysłać Ci skany :).

    ReplyDelete