Sunday, February 01, 2015

Burgundia

Burgundia skończona! *^o^*
Najpierw ochy i achy - wzór plecionki jest piękny, efektowny i łatwy do zapamiętania w robocie, więc szło mi dość szybko. A w porównaniu do drutów, na których zazwyczaj dziergam - 2,5 mm, robota na 3,75 mm to była błyskawica! (kiedy już brałam sweter do rąk, bo były długie okresy, kiedy nie dziergałam, dlatego tyle mi się zeszło...)
Włóczka Ice Yarns Pure Alpaka jest cudowna - bardzo ciepła, miękka, nie gryząca!, wygodna w robocie. Dobrze, że dokupiłam jej drugą paczkę, bo na moją wersję swetra zużyłam łącznie ok. 430 g (właściwy kolor włóczki widać na ostatnim zdjęciu robionym w cieniu).
I finished Burgundy last night! *^o^*
First all the pros - the cable motif is beautiful, really stands out and it's easy to remember while knitting. I used fairly thick needles (for me, I usually knit with 2,5 mm!) 3,75 mm so it was a quick project (quick one when I was working on it, but I had long periods of non-knitting at all, that's why it took me some time to finish it).
Ice Yarns Pure Alpaka is a great yarn, very warm, soft, not scratchy!, easy to knit with. I'm glad I bought a second pack because I used about 430 g for the sweater. (The correct colour can be seen in the last photo below taken in the shade.)




A co mi się nie do końca w tym modelu podoba?
Nie mam w nim talii!!!....
A przecież mam..........
What I'm not happy with is the fact that... I don't have a waist when wearing this cardigan!!!....
And I do.......



Sweter ma krój trapezu, która ja zmieniłam w coś zbliżonego do prostokąta i bardzo się z tego cieszę, bo wydawało mi się, że mam na drutach miliony oczek i wyjdzie mi namiot... Dzięki temu prosto opada w dół ale nie jest w żaden sposób taliowany jak wszystkie inne moje swetry. Nie jestem przyzwyczajona, nie umiem chodzić w takich luźnych ubraniach, nie znam siebie w tym kroju, czuję się duża i masywna...
The original has a trapezoid shape which I changed into more of a rectangle. I'm glad I did because I felt as if I has million stitches on the needles and was making a tent... My version is more or less straight but the waistline is not accented at all and I don't feel psychically comfortable in such clothes. I'm not familiar with me in that shape, I feel big and massive... 




Bardzo podoba mi się sposób, w jaki kołnierz otula szyję, wygląda to elegancko i bardzo ociepla te rejony. Długie rękawy były dla mnie oczywistym wyborem na zimę. Dziergałam je wrabiane z podkrojów pach. Moja wersja swetra jest krótsza od oryginału.
Muszę jeszcze wspomnieć o ciekawym elemencie konstrukcyjnym, z którym spotkałam się pierwszy raz - po zrobieniu ściągacza odejmujemy dużą ilość oczek (u mnie po przeliczeniach to była połowa ilości oczek ściągacza, [1 o.p, 2 o. p razem], dzięki czemu ściągacz nie ściąga tak mocno tkaniny i wizualnie jest prawie identycznej szerokości co gładka część robótki. To samo zrobiłam przy rękawach dzierganych od góry, tylko odwrotnie - po skończeniu części gładkiej dodałam oczko w co drugim oczku, [1 o.p, 1 kbf], poszerzając rękaw przy nadgarstku o połowę ilości oczek.
I love the way the collar clings to me neck, it makes me warm and looks elegant. Long sleeves were the obvious choice for Winter and I made them as set-in ones. My sweater is shorter than in the pattern.
I must say a word about an interesting construction method I encountered for the first time - after finishing the ribbing I reduced the number of stitches by half working [k1, k2tg]. We do that so the ribbing wouldn't pull the knit fabric. I did the same on the sleeves but because I worked on them from the top down, when I finished the knit part I added half the number of stitches knitting [k1, kbf]. 




Mimo moich obiekcji co do kształtu swetra na pewno będę go nosić, bo jestem zakochana w jego kolorze, miękkości, cieple, które daje, w pięknym kołnierzu. Mam już w planach następny podobny model (włóczka już czeka), tym razem będę go taliować. *^v^* I rozważam, czy nie kupić więcej tej alpaki, tylko w jakim kolorze?..... ^^*~~
Apart from my objections to the shape I'm definitely going to wear this cardigan, I'm in love with the colour, softness, warmth it gives, in the pretty collar. There is a similar project in me queue now and I even have the yarn for it, but this time I'm going to accentuate the waistline. *^v^* I've been also thinking about buying more if that alpaka yarn for other projects, but in which colour?.... ^^*~~


Tym samym wykonałam pierwszy punkt na liście tego rocznego wyzwania dziewiarskiego, czyli skończyłam projekt zaczęty jeszcze w zeszłym roku. *^v^* (wiem, na liście jest 1 stycznia 2014 roku ale ja do dzisiaj byłam przekonana, że chodzi o robótkę zaczętą w zeszłym roku a nie starszą o ponad rok i tego się będę trzymać! ^^)
So I can cross out the first point on the knitting challenge list - I finished the project I started last years. *^v^* (I know, there is the 1st Jan 2014 on the list but I read it "1st Jan 2015" and thought about the project started last year, not more than a year ago, and that's my line of defence! ^^)





Na drutach czekają na mnie teraz przody do Settlera, tak więc znikam dziergać i zostawiam Was z owocami morza i dynią w tempurze, smacznego! *^-^*~~~
There are fronts of the Settler's on my needles now waiting to be knit so let me leave you today with some Japanese tempura diner, enjoy! *^-^*~~~



38 comments:

  1. Kolor świetny, sweter świetny, twarzowy bardzo! Znów jestem głodna... :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^*
      Staram się tak gotować (i robić zdjęcia :-p), żeby ludzie robili się głodni i biegli coś zjeść!

      Delete
  2. Kolor fantastyczny i ten kołnierz... Uwielbiam tego typu kołnierze, to, jak się wywijają delikatnie i w modelują wizualnie szyję i dekolt. Noszenie ubrań tak zupełnie luźnych potym, jak się ma dopasowane, to wyzwanie całkiem spore. A gdybyś przesunęła broszkę trochę niżej? czy wpłynie to bardzo na kształt kołnierza? może natomiast w pewien sposób wytaliować ten model. (może się mylę, ale mam sweter taki workowaty z wiązaniami pod tuż pod biustem; kiedy ściągnę sznureczki, układa się jakby miał odpowiednie cięcia).
    najważniejsze, że jednak w większości Ci się podoba, ten jeden mankament może jakoś przełkniesz, bo bardzo pasuje Ci ten kolor i całość jest piękna

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*
      Nosiłam dzisiaj sweterek bez broszki i nawet zapomniałam, że nie jest opinający. ^^ Za to jest bardzo ciepły, ale przewiewny, idealny na pogodę około zera stopni pod płaszcz. Pokombinuję jeszcze z broszką w talii i z paskiem, bo przody można fajnie "założyć" na siebie.

      Delete
  3. Przepiękny sweter. Bardzo mi się podoba pierwsze zdjęcie - cudne!

    ReplyDelete
  4. Joasiu - sweter jest po prostu piękny i żadnym brakiem talii się nie przejmuj! I też proponowałabym tak jak Hrabina - może przesunąć troszkę broszę niżej i będzie ok? Ja lubię workowate swetry, ale ja nie posiadam talii, więc nawet nie marzę o takich węższych swetrach :) I co - masz na sobie dżinsy! I to bardzo ładne! Ja przyłączam się do Twojego apelu - ludzie, róbcie dżinsy normalne, nie - potargane, nie - biodrówki, nie - powycierane! Bo ja też mam z tym problem.
    Pozdrawiam Cię serdecznie! Miłego dnia!
    Asia

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^* Będę eksperymentować z broszką i paskiem, na razie dziś wybiegałam z domu w pośpiechu i narzuciłam sweterek po prostu, grzeje cudownie!
      Mam jeansy! *^V^* Znalazłam w C&A i chwilowo wcale bym z nich nie wychodziła, mąż już kręci nosem, że zarzuciłam sukienki... *^-^* Ale ja po prostu muszę się nacieszyć tym sukcesem zakupowym!

      Delete
  5. I find that so flattering sweater, the color is perfect for winter and pattern necklace is beautiful, maybe you can use it with a belt .. in any case, I love it !!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you very much! *^v^* I agree, the colour is perfect for Winter, I'm glad the snow came just on the day I finished knitting and I could use it as a background for me photos. *^o^* I'll try to wear it with a belt, today I just put it on and left the house, and it was just fine.

      Delete
  6. Podobnie jak przedmówczynie, sądzę, że warto spróbować z paskiem lub przesunięciem broszki. Zrobiłaś świetny sweter, kolor jest wybitnie Twój i warto byś sobie formę oswoiła - nie może się marnować ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^* Porobię eksperymenty, lubię kręcić się przed szafą, na pewno wymyślę jakiś sposób noszenia tego swetra, bo to miłość od pierwszego kawałka ściągacza! ^^

      Delete
  7. Yay, jest piękny. Tak mnie zauroczyły te misterne plecionki na przodach, że ciągle się w nie wgapiam. ^^
    No i ten boski kolor. Czerwony jednak zawsze chyba będzie u mnie na podium.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^* Prawda, że te plecionki są piękne? Wyjątkowo dobrze zaprojektowane i oryginalne, przyciągają wzrok. A kolor jest idealnie zimowy, otula i ociepla.

      Delete
  8. Kolorek cudny, sweterek piękny i już łyknęłabym to coś na talerzu :-) A i jeszcze jedno, z podobnego koloru też zaczynam dziergać sweterek.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^*
      Ten kolor sam się zimą nasuwa na druty i włazi w ręce w sklepach z ciuchami. ^^

      Delete
  9. Przepiekny i cudownie w nim wygladasz, tak... majestatycznie ale w pozytywnym znaczeniu. I moim zdaniem nie poszerza wcale, po prostu nie jestes przyzwyczajona do tego fasonu. Kolnierz super no i ten wzor-cos pieknego!!! Czy to nowe jeansy? Leza bosko!!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^* To ten kołnierz przydaje majestatu, szczerze mówiąc kiedy założyłam ten sweter od razu poczułam, że na dole powinnam mieć obfitą spódnicę a nie jeansowe portki... ^^ Ale na razie muszę się jeansami nacieszyć, taki zakup trzeba uczcić!

      Delete
  10. Sweter jest piękny! Wspaniały wzór, kolor idealny do Twojej urody, a to, że nie jest taliowany wcale nie jest wadą. Bardzo mi się podoba patent na nieściągający ściągacz ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^* Taki nieściągający ściągacz wygląda bardzo ładnie, myślę, że pojawi się w moich innych robótkach. Dodatkowo grzeje, bo przez fakt nierozciągnięcia jest jakby z podwójnej grubości tkaniny.

      Delete
  11. Plecionka wydaje się tak pracochłonna , że aż nie do uwierzenia jest , że robiło się ją tak szybko. Wszystko jest w nim bardzo eleganckie , wręcz esencjonalnie kobiece. Czerwień, detale jak lekko zakrywający szyję kołnierz, o plecionce nie wspomnę. Przydałaby się druga broszka, zapięłabyś jeszcze pod biustem i może wtedy zadowoliłby Cię efekt, ewentualnie zastąp broszkę dwiema haftkami , chociaż moim zdaniem jest dobrze jak jest. Zrobisz drugi , dopasowany , z taliowaniem i zobaczysz , którą wersję polubisz bardziej:))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Badzo dziękuję! *^v^* Schemat plecionki jest zaskakująco łatwy, z wyłączeniem dwóch rzędów raportu, gdzie mamy nieoczywiste przerabianie oczek prawych tam, gdzie były rządek niżej lewe, na początku pomyślałam, że się pomyliłam w odczytaniu schematu, ale potem zrozumiałam, że to celowe.
      Wypróbuję przeniesienie broszki i pasek, zobaczymy.

      Delete
  12. Jeszcze raz powtórzę, że kolor jest wspaniały! A co do fasonu - cóż, nie wszystko musi przecież być taliowane, dopasowane, obcisłe... nie, bzdura, sama w to nie wierzę :) Talia musi być w talii, ale rzeczywiście zapięcie się pod biustem może zrobić właściwy efekt. Czekam na pasującą spódnicę, wytwornie prostą :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*
      Myślałam raczej o czymś z bordowej tafty, dopasowane na biodrach ale poniżej puszczone w plisach albo z półkoła, na gęstej halce. Tylko gdzie ja w takiej spódnicy będę chodzić?... ^^*~~

      Delete
  13. It looks very beautiful, love the colour and the pattern. And what a great idea to pair it with a matching brooch.
    As already suggested, maybe a belt could make you feel better. But sometimes it feels weird at the beginning and becomes a favourite garment nontheless and the flaws don't matter anymore. I had so many fitting issues with a winter coat and now I wear it almost every day.
    ~ette

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you very much! *^o^* This brooch is very important to me, it's one of the keepsakes from the trip to Japan last year. I think I overrated importance of a waistline in this particular cardigan, I loveit and wear it anyway! *^v^*

      Delete
    2. Piekny sweter w cudownym kolorze.
      Tak samo jak twoj blog. Trafilam tu w piatek i przepadlam na caly weekend. I czuje, ze nie tylko. Czytam, ba chlone radzej od konca do poczatku i na wyrywki. Od razu swiat staje sie piekniejszy i bardziej przyjazny. Dziekuje za to miejsce :)

      Delete
    3. Bardzo dziękuję za komplement dla swetra! *^o^*
      A co do Twoich ciepłych słów dla mojego bloga, to.... nie wiem, co napisać, czerwienię się i macham ręką, że przecież to tylko takie moje pisanie, nic szczególnego!...
      *^-^*~~~~ Bardzo się cieszę, że miło się tu zagląda moim Czytelnikom, obiecuję, że dalej będzie tu kolorowe, kreatywnie i smacznie!

      Delete
  14. Boskii...a jaki kolor piękny. Dobrze, że mi o tempurze przypomniałaś kupiłam w Lidlu ale to chyba taka wymieszana...nie jak ta twoja:) Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*
      A co konkretnie kupiłaś? Mieszankę owoców morza? Ja nie kupuję gotowych mieszanek, bo zawsze dużo w nich małży i całość mocno pachnie zleżałymi rybami... Wolę kupić osobno tubę kalmara, kilka krewetek, kawałek ryby, wtedy wybieram to co lubię.

      Delete
  15. Po prostu piękny! I broszka jak trafnie dobrana! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Serdecznie dziękuję! *^o^* Broszka to pamiątka z Tokio...

      Delete
  16. Bardzo mi się podoba ten sweterek, może jakby był ciut dłuższy to sam by się układał w talii, ale i tak wygląda super.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo! *^v^* Oj nie, chyba by bardziej odstawał, bo wtedy opierałby mi się na biodrach. Ale jakoś wciąż go noszę. *^v^* Dzisiaj założyłam poły na siebie i spięłam na jednym boku małą klamerką do włosów, kombinuję!

      Delete
  17. Uwielbiam burgundie, choc to nie moj kolor, ale znowu zmotywowalo mnie do siegniecia po druty. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie Beata

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo mi miło! *^v^* Zatem łap za druty i do dzieła, zima za oknem, przyda się coś ciepłego do otulenia się!

      Delete
  18. Oooo that is beautiful, the color, the crown pin, the cables! Awesome job Joanna!! But i do understand what you mean about waist shaping, i am the same way. I feel like if i dont have that nip at the waist that i look bigger than i am. Its in my head i know haha but we women know what we feel good in ;) But it really does look good on you!! So wear it proud :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you very much! In fact I wwear it all the time... *^v^* I catch the lapels with a hairclip and I somehow forget about the lack of waistline when I don't see myself in a mirror. And the sweater is really soft and warm!

      Delete