Tuesday, February 10, 2015

Wszystko zielone (i żółte)

Pamiętacie "Wszystko czerwone" Chmielewskiej? Jedna z moich ukochanych książek!
To u mnie dziś wszystko zielone. *^v^*
Do you know "All in Red" by Chmielewska? One of my favourite books!
It's all in green on my blog today. *^v^*


Najpierw zielona pizza z brukselką z tego przepisu. Wczoraj był Dzień Pizzy, kto jadł?
First, a green pizza with brussel sprouts from that recipe. Yesterday was a Pizza Day, did you eat some?





And for a dessert, green cupcakes with spinach and pomegranate!






A co jest żółte? Włóczka! *^o^*
Postanowiłam się przemóc i zrobić sobie żółty Mały Sweterek. Przemóc, bo zawsze uważałam, że w żółtym blisko twarzy mi bardzo nietwarzowo, ten kolor robi mi coś dziwnego z kolorem cery i nie wyglądam w nim dobrze. Ale żółty, szczególnie taki ciepły odcień jak poniżej, jest piękny, radosny i chciałabym mieć coś w szafie z tym kolorze. W tym celu zakupiłam trzy motki żółciutkiej Alize Lanagold 800.
And how about the yellow? Yarn! *^o^*
I decided to change my superstitions and knit myself a yellow Tiny Cardi. I've always been sure that yellow close to me face does something funny to my complexion, I look weird in it and never had any yellow blouses. But a warm shade of yellow is nice, funky and I'd like to have something in that colour. So I bought three skeins of Alize Lanagold 800.




Wiem, to prawie pół na pół akryl z wełną, nie lubimy się z akrylem, oj nie!... Ale powiedziałam sobie, że zrobię próbę i jeśli nadal w żółtym będzie mi paskudnie, to nie będzie mi żal tych wydanych 30 złotych i półakrylowej robótki. A jak będzie mi pięknie i da się to nosić (sztuczne włókna dosłownie gryzą mnie w skórę...) to tym lepiej! I następny żółty sweterek będzie już z porządnej wełny. *^o^*
Mam niejasny pomysł co z tego powstanie, ale najpierw muszę skończyć mężowy kardigan.
I know, it's almost half-and-half acrylic/wool and we don't like acrylic yarn at all over here at la maison du Kostrzewa!... But I thought that if I still look terrible in it I won't be sorry to get rid of it, being half-acrylic and cheap. But, if I like what I'll see in the mirror and I'll be able to wear it (poliester fibers literary bite my skin...), it's a win-win situation! And the next yellow cardigan will be made of the proper wool. *^o^*
I have a vague idea for a pattern at the moment, first I need to finish Robert's cardigan anyway.

16 comments:

  1. Bardzo mnie tym ciastem ze szpinakiem zainteresowałaś. Ja generalnie mało piekę, ale to ciasto ślicznie wygląda :) Myślisz, że dałoby się je wykorzystać w wersji wytrawnej?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Myślę, że jak najbardziej tak! Nie jest bardzo słodkie a jakby usunąć cukier to już w ogóle nabierze neutralności. Szpinaku nie czuć mocno w smaku, tylko podczas pieczenia cała kuchnia nim pachnie. *^v^* Ale jak ciasto wystygnie, to robi się neutralne w zapachu. Można by tu dodać różne fajne dodatki, pokrojoną kiełbaskę na przykład albo kawałki fety. A kolor ma taki, że od razu intryguje! *^O^*

      Delete
  2. Happy knitting! I will make sure to use this pizza recipe :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you! It's surprisingly good, maybe I should have added more brussel sprouts because they were hard to notice. And make sure you baste them with oil well, they may burn of you don't.

      Delete
  3. Ojej, ale super wyglądają te babeczki, pizza i wszystko! :D Mniam, od razu się głodna robię:D A włóczka super, mam nadzieję, że Ci podpasuje!
    Pozdrowionka :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Włóczka musi poczekać na swoją kolej, chociaż nie ukrywam, że już bym się za nią łapała.... *^v^* Zawsze lubiłam otwierać nowe opakowania kosmetyków, zanim zużyłam do końca poprzednie, widocznie z włóczką mam podobnie!

      Delete
  4. Boski kolor! Taki słoneczny! Ale trzy motki wystarczą? Pytam, bo próbuję ocenić, ile mam kupić bambusowej Alize na mój bliźniak i za nic nie umiem...
    Kwiecista sukienka, w której byłaś na slubie znajomych, jest idealną parą do takiego słonecznego sweterka :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Myślę, że wystarczą, bo każdy z nich ma 800 metrów na kłębku, może nawet dwa wystarczą. Planuję jak zwykle sięgnąć po druty od 2 mm do 2,75 mm, zobaczę po zrobieniu próbek.
      Co do włóczki Alize, to możesz sobie porównać z moją robótką - kamizelka z bambusowej Alize Bamboo Fine, robiona na drutach 2,5 mm, poszło mi półtorej motka czyli ok. 660 metrów, 150 g.
      (http://www.ravelry.com/projects/Brahdelt/die-cut-vest)

      Prawda, że to tej kwiecistej by pasował taki słoneczny kardigan? *^o^*

      Delete
    2. Zajrzałam, dziękuję. Przypomniałam sobie też, że przy okazji robienia tej kamizelki pisałaś mi o tym, że ten bambus wyciągnął się troszkę po blokowaniu... ale to i tak teraz musi poczekać, bo nie ma mojego koloru aktualnie :p
      Dziergaj prędko :)

      Delete
    3. Tak, wyciągnął się, ale tylko wzdłuż, ani trochę wszerz. Robótce przybyło 5 cm długości.
      Dziergam jak szalona! *^v^*

      Delete
  5. I znowu czytam twojego posta na głodniaka :-) nigdy więcej, bo chyba łyknę komputer;-) A tym kolorem żółtym znowu mnie zaintrygowałaś, bo mi też nie było nigdy z nim po drodze ale jak tylko przerobię moje zapasiki (a nie wiem kiedy to będzie), kupię żółtą wełenkę ;-)
    A i jeszcze jedno, z takiej cieniutkiej to będziesz chyba dziergać podwójnie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Och nie, pojedynczo oczywiście! Moje Małe Sweterki mają to do siebie, że są krótkie i cienkie, powstają na drutach 2 mm do 2,75 mm. Zrobię próbki może jeszcze w tym tygodniu i zdecyduję się na odpowiednią grubość (cienkość *^v^*) drutów.
      Obiecuję, że w następnym wpisie też będzie coś do jedzenia. *^-^*

      Delete
  6. Powiem szczerze, że sweterki z cienkiej niteczki mają swoją subtelność i charakter. Ja po prostu nie mam czasu na cienizny i cierpliwości mi brakuje chyba, że dziergam chusty, a te z kolei uwielbiam :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A ja nie mam serca do chust, zrobiłam kilka ale nie lubię ich dziergać. Za to Małe Sweterki uwielbiam! *^v^*

      Delete
  7. I was just reading someone's post about green pancakes that they made with spinach and you have green cupcakes! Green is in the air :)
    Your pizza looks really good, nice and simple, that how i like mine. the boys always pile theirs high with meat toppings.
    cant wait to see your cardi. I think that color will look good on you.

    ReplyDelete
    Replies
    1. I've seen the recipe for the green pancakes, they're awesome! *^o^*
      I must repeat this pizza recipe, I really loved the brusselsprouts/mozarella combination. Alhough it must be meat for Robert (and definitely NO brusseldparouts!... *^v^*)
      I'm starting my yellow cardigan this week finally!

      Delete