Thursday, October 08, 2020

Hortensje



Na wakacje uszyłam spodnie, które miały być do chodzenia po górach, czyli miały być wygodne i z kieszeniami (bo ja zawsze muszę mieć kieszenie w spodniach! *^v^*).

For holidays I made trousers that were supposed to be suitable for mountain trekking that is they should have been comfortable and with pockets (all my trousers must have pockets! *^v^*)



Wykrój pochodzi z Burdy, numer wrześniowy 2020, model 109. Tkanina to elastyczny bawełniany interlock z CottonBee.

Pattern comes from Burda 09/2020, #109. The fabric is elastic cotton interlock I bought online.




Ponieważ nie byłam pewna, jak zachowa się elastyczny materiał z takimi kieszonkami wpuszczonymi od góry, dałam kieszenie nakładane. Dodatkowo dołożyłam po parze kieszeni na udach i na pupie, a boczny szew przestębnowałam na płasko. Zrobiłam też imitację rozporka, którego oczywiście tam nie ma, bo interlock jest elastyczny i swobodnie wchodzę w te spodnie bez rozpinania. *^o^*

Because I wasn't sure about open from the top pockets of this elastic fabric, I just added the patch pockets on the fronts. Also I added pockets on the thighs and the backside, and overstitched the side seams. I stitched the imitation of the front fly because it's not there, I fit into the trousers without it. *^o^*

 




 

No i najważniejsze - z powodu dużej różnicy między biodrami a talią zwęziłam podkroje przodu i tyłu w górnej części wykrojów, żeby nie mieć tam nadmiaru materiału w talii.  

And the most important - because of my big difference between hips and waist I fitted top part of trousers on my body with pins and made the top parts of the pattern more narrow so I wouldn't have excess of fabric in the waistline.



Swój debiut spodnie miały podczas wycieczki do skał Adrspach i sprawdziły się doskonale - elastyczność zapewniła mi wygodę wspinania się na szlaku a kieszenie pomieściły bilety, ulotkę z trasą, chusteczki do nosa i telefon. *^v^* A nie są to jedyne spodnie, które uszyłam na ten wyjazd, tak więc nie odchodźcie daleko, bo wkrótce pochwalę się drugą parą!

They were used for the first time during our trip to the Adrspach Rocks and they turned out great - very comfortable for the mountain trekking and I could place many things in the pockets like tickets, a leaflet with the route, handkerchieves, my phone. *^v^* And these are not the only trousers I made for this holidays so stay close, I'll share the other pair soon!

14 comments:

  1. Jak dla mnie uszyłaś sobie fantastyczne, hortensjowe bojówki.I tyle modyfikacji wprowadziłaś! Bardzo dobrze wyglądają i leżą idealnie. Cudne są. A jeszcze zauważyłam czapkę w jakże energetycznym, pięknym kolorze. Bardzo niespotykany, ale urokliwy trekingowy outfit:)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^* Czapkę wydziergałam cztery lata temu i wciąż dobrze mi służy!

      Delete
  2. Idealne spodnie, wygodne.Śmialo możesz salon mody otworzyć, Twoje uszytki są śliczne i niepowtarzalne.

    ReplyDelete
  3. super! bardzo udany mariaż sportowej wygody i kobiecej elegancji :) i buty fajne... zdradzisz gdzie kupione?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^*
      A buty kupione w Decathlonie, Quechuea model Mid 500, bardzo wygodne (tylko pamiętaj, żeby kupić rozmiar większe, tak się kupuje buty do trekkingu, sama dowiedziałam się o tym niedawno)
      https://www.decathlon.pl/buty-mh500-mid-wtp-damskie-id_8492143.html

      Delete
    2. o!dzięki, tak o butach wiem, że musza być za duże, i kupiłam kiedyś lata temu większe o pół numeru (teraz chyba takich nie robią?)jakiś czas ich nie używałam i niedawno okazało się, że one są akuracik - noga mi urosła ;)muszę właśnie poszukać nowych ale przez zarazę jakoś mnie odrzuciło od wędrówek po sklepach. Twoje buciki wyglądają bardzo, bardzo :)

      Delete
    3. Ja niestety nie wiedziałam i jak dwa lata temu kupowałam takie buty, to wzięłam dokładnie mój rozmiar. W sklepie wydawały się dobre, ale na zewnątrz, kiedy zaczęłam je nosić, ubiły mi palce tak skutecznie, że oddałam komuś z mniejszymi stopami... (na szczęście w mieście, a nie na górskim szlaku!) *^u^*

      Delete
  4. O łaaaa! ale świetne portki! Wszystko mi się w nich podoba! Spodniowy ideał!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Mam teraz w planach nowe zakupy materiałowe i będzie więcej kwiecistych dresówek!

      Delete
  5. Nie rozumiem, dlaczego nie szyją spodni górskich w kwiaty. Idealnie pasują do gór i do sznurówek :)
    Śliczne są. To zostaję tuned :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Prawda, że to wydaje się naturalnym pierwszym wyborem, taka tkanina w kwiaty? Można by robić kolekcje wiosenne, letnie, jesienne, zimowe spodnie trekkingowe w mrozy! *^V^* Gdybym miała smykałkę do interesów, to już bym ruszała z biznesem!

      Delete
  6. No stylówka pierwsza klasa! Ty to potrafisz być elegancka nawet na szlaku! Świetne portki!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiadomo, jak się sapie i powłóczy nogami, z czerwoną od wysiłku buzią, to trzeba być przynajmniej stylowo ubranym! *^W^*~~~

      Delete