Monday, June 27, 2011

Weekly bento I

Dawno nie pokazywałam obento, które robię Robertowi do pracy (głównie dlatego, że zimą i wczesną wiosną gotowałam i pasteryzowałam różne zupy, które sobie odgrzewał). Po powrocie z Japonii mąż poprosił o powrót do letnich pudełek lunchowych na zimno, a ponieważ Hiroko Kubota wspomniała o bento w komentarzu, tak więc znowu robię zdjęcia poglądowe i mogę Wam podsuwać pomysły na lekki obiadek (a także na śniadanie). ~^^~
I haven't shared the bento I made for Robert (mainly because in Winter and early Spring I cooked and pasteurised soups). After we came back from Japan my husband asked me to go back to lunch boxes and since Hiroko Kubota mentioned my bento in the comment, I started taking photos to show you my ideas for light lunches (and breakfasts too). ~^^~

Udokumentowane posiłki z zeszłego tygodnia - wtorek, 21.06:
śniadanie: 2 trójkątne onigiri z Pastellą z krewetek, w komplecie paczka nori do owinięcia onigiri (nie owijam ich od razu, bo wtedy nasiąkają wilgocią, lubimy kiedy nori jest chrupiące)
obiad: ryż z furikake, paluszkami krabowymi, majonezem i koperkiem; omlet, pomidorki
jabłko, banan, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Documented lunches from last week - Tuesday:
breakfast: 2 onigori with shrimp paste, a pack of nori to wrap them just before eating (if I did it in the evening the seaweed would catch moist and we like our nori to be crispy)
lunch: rices with furikake, crab sticks, mayo and dill; egg omlette, tomatoes
apple, banana, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

środa, 22.06:
śniadanie: oshi-zushi z wędzoną makrelą
obiad: makaron somen z sosem sojowym i szczypiorkiem, klopsiki wieprzowo-wołowe z sosem Bulldog, wybór świeżych warzyw (papryka, pomidor, ogórek, cebula)
banan, truskawki, morele, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Wednesday:
breakfast: oshi-zushi with smoked mackerel
lunch: somen pasta with soy sauce and chopped onions, pork-beef meatballs with Bulldog sauce, a selection of fresh vegetables (white pepper, tomatoes, red onion, cucumber, sunflower sprouts)
banana, strawberries, apricots, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

Czwartek był wolny od pracy, więc obiad był w domu. ^^
Thursday was a holiday so Robert ate lunch at home. ^^
piątek, 24.06:
śniadanie: 2 onigiri trójkątne z Pastellą z pstrąga
obiad: ryż z łososiem, ozdobiony kotem z posypki furikake i drzewkami z kiełków słonecznika (zaczęły mi się nudzić zwyczajnie wyglądające obiadki *^v^*), jajko na twardo, szynka, papryka,
banan, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Friday:
breakfast: 2 onigiri with trout paste
lunch: rice with salmon, decorated with a cat made of furikake topping and the sunflower sprout trees (it seems I'm getting bored with normal looking lunches *^v^*), hard-boiled egg, ham, white pepper,
banana, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

poniedziałek, 27.06:
śniadanie: 2 onigiri trójkątne z Pastellą z pstrąga
obiad: ryż z ławicą z wędzonych makrelek *^v^*, ozdobiony furikake, surówka z ogórka i glonów wakame, jajko na twardo, suszona kiełbaska, pomidorki,
arbuz, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i majonezem
Monday:
breakfast: 2 onigiri with trout paste
lunch: rice with the smoked mackerel decorated with furikake, cucumber&wakame salad, hard-boiled egg, smoked sausage, tomatoes
watermelon, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and mayonaise

cdn
tbc

7 comments:

  1. że ja nie wpadłam na to żeby sobie kupić pojemniczki na onigiri v_v
    a swoją drogą foremki po 100jenów rządzą ^^

    ReplyDelete
  2. wygląda cudnie i japońsko :)))

    ReplyDelete
  3. nie znam połowy składników, o których piszesz i które pokazujesz, ale trwam w oniemieniu i zachwycie. tym większym, że ja nie dość, że niczego na wynos małżowi nie szykuję, to sama na śniadanie wciągam kawę i danio, a na lunch idę do baru, w którym stołuje się całe biuro :D

    ReplyDelete
  4. Szczęśliwi ci, którzy wieczory lub poranki na wypełnianiu bento spędzać mogą;-)

    ReplyDelete
  5. I'm actually quite envoious of the banana you have in the photo... since australia was hit by all those natural disasters... we have no bananas - and the ones we do have ar awful and green! and the nicest ones are about $5 each!!!

    ReplyDelete
  6. Te pojedyncze pojemniczki do onigiri urocze, ciekawe czy są dostępne w moim ulubionym bentosklepie? :) a ławica makrelek strrrasznie mi się spodobała, moge zgapić pomysł? ^^
    Ja mam dziś brązowy ryż z czarnym sezamem w roli furikake, a w roli okazu: kąski kurczaka w karmelu i sezamie, cukinię z lubczykiem i maleńkie pomidorki. I owsiane ciasteczko pod pokrywką bento, bo ślicznie się miesci :)

    ReplyDelete