Sunday, January 25, 2015

Ludzie mają ręce...

A ręce trzeba oblec w rękawy niestety... Ale na szczęście na drutach 3,75 mm nie trwa to aż tak długo, chociaż niestety po kontuzji i zapaleniu ścięgien w prawej ręce sprzed kilku lat muszę robić przerwy w dzierganiu na odpoczynek co kilka godzin. Stan Burgundii na niedzielne przedpołudnie - jeden rękaw sięga za łokieć, a przymiarki pokazują, że efekt całości może być bardzo interesujący (i ciepły!). Jeszcze kilka dni i będę mogła pochwalić się pierwszą skończoną robótką na drutach w 2015 roku. *^v^* (Kolor na zdjęciu duuużo jaśniejszy niż w rzeczywistości.)
People have hands. And those hands must be covered with sleeves... Lucky me knitting with 3,75 mm needles doesn't take that much time and although I must take breaks from knitting after 2 hours because of my right hand's concussion from a few years back, the sleeve keeps growing. Burgundia on Sunday noon - first sleeve reached below the elbow and I already see that the final effect can be very interesting (and warm!) A few days more and I'll be able to show my first finished knitting project of 2015. (The colour is much darker in reality.)




Pojechaliśmy dziś do galerii handlowej i kupiliśmy sobie herbaty w Bubbleology. Co za rozczarowanie!.... Pierwszy raz zdecydowałam się na spróbowanie ich smaku matcha i..... poczułam się oszukana! Po pierwsze, wcale nie smakowało jak matcha, ale jakim cudem miałoby tak smakować, skoro na moich oczach pan nalał do kubka herbatę z termosa z napisem "Jaśminowa"... A po drugie, struliśmy się, obydwoje, a piliśmy inne smaki, więc coś musiało być nie tak z wodą albo z lodem. Masakra! Więcej tam niczego nie kupię!
We went to the shopping mall today and decided to buy us some teas from Bubbleology. What a disappointment!... I chose the matcha flavour and I felt deceived!... First, it did not taste like matcha at all, and no wonder - the guy who was preparing it poured some tea from the thermos with the name "Jasmine" on it... And second, there must have been something wrong with their water or ice because we both got sick after drinking our teas (Robert had different flavour, assam, an he even felt worse than I did). I'm never going to buy any drink from them again!




Z weselszych wiadomości, kupiłam jeansy! *^o^* Poszłam w piątek do C&A i wybrałam dość ciemno niebieskie spodnie z prostą nogawką, bootcut, nie przecierane. ^^ Przymierzałam jaśniejsze niebieskości, ale było mi w nich zaskakująco tak sobie, więc postawiłam na ciemny odcień. 
On a happier note, I bought myself a pair of jeans! *^o^* I went to C&A and got a pair of fairly dark blue bootcut straight leg ones, the fabric intact without any stains not holes. ^^ I tried on the light blue ones and they didn't look good on me so I decided upon the dark blue shade.

Za chwilę zostawię Was i pójdę do kuchni lepić bułeczki z mięsem do gotowania na parze - dziś jest Dzień Bułeczki na Parze! (肉まんの日). Ale zanim to nastąpi, gorąco polecę kolejne danie z książki "The Kitchen Diaries II" Nigela Slatera - zapiekankę z kurczaka i pora w cieście francuskim.
In a moment I'll leave you and go to the kitchen to make the steamed meat buns for dinner - today is a Steamed Meat Bun Day! (肉まんの日). But before that I want to recommend another recipe from Nigel Slater's "The Kitchen Diaries II" - chicken and leek pie in puff pastry.



Dość szybkie i bardzo pyszne danie - najpierw w jednym garnku dusimy do miękkości kawałki kurczaka (ok. 700 g) z połówką cebuli, listkiem laurowym i ziarnkami pieprzu zalane mlekiem, ok. 20 minut. Jak już kurczak będzie miękki, wyjmujemy go z garnka i luzujemy mięso z kości, kroimy na kęsy i odstawiamy na chwilę. NIE wylewamy mleka!
Na patelni na 1 Ł masła podsmażamy garść bekonu pokrojonego w kostkę, dodajemy 2 średnie pory pokrojone w plasterki i dusimy do miękkości. Potem do pora dorzucamy 3 Ł mąki i należy ją porządnie rozmieszać, i dolać (przez sitko, żeby nam pieprz nie wpadł) tyle mleka z gotowania kurczaka, żeby uzyskać gęsty beszamel. Doprawiamy wszystko solą i pieprzem, dorzucamy 3 łyżeczki musztardy Dijon i ugotowanego kurczaka i mieszamy, a następnie mieszankę wykładamy do formy wyłożonej ciastem francuskim. Przykrywamy drugim płatem ciasta (Nigel radzi porządnie zlepić wieczko z denkiem, żeby nadzienie nie wypłynęło podczas zapiekania, ale ja zrobiłam artystyczną plecionkę dla ozdoby  i nic mi się nie wylało *^v^*), smarujemy wierzch roztrzepanym jajkiem i posypujemy tartym parmezanem. I do piekarnika na 30 minut!
Quick and tasty dish - here is the full recipe in English.  


Czy coś bym zmieniła w tym przepisie? Tak! Dodałabym do nadzienia garść siekanej natki pietruszki, poza tym bajka! *^o^*
Would I change anything? Yes! I'd add a good handful of chopped parsley to the stuffing. *^o^*


A na deser proponuję muffinki - bardzo smaczne i przy okazji zdrowe, z tartym jabłkiem i suszonymi śliwkami w środku, z mąki razowej z płatkami owsianymi. No, zdrowiej się już nie da! *^-^*~~~
For a dessert please have a muffin - very tasty and healthy, with shredded apple and prunes, made of wholemeal flour and oats, how much healthier can it get?... *^-^*~~~


Krem zrobiłam z bitej śmietany z serkiem mascarpone z tego przepisu (minus galaretka, bo nie miałam, za to dodałam niebieski barwnik spożywczy). Jest lekki i niesłodki, ma charakterystyczny smak serka mascarpone idealnie się komponuje z muffinkami. Gwiazdki są z masy cukrowej.
I made the cream using this recipe (whipped cream and mascarpone but no instant jelly because I had none, I added some blue food colouring). It's light and not very sweet, it has the mascarpone taste that go perfectly with the muffins. Snowflakes were made of sugar paste.


6 comments:

  1. Witam :))

    Niestety cos kliknęłam, cos nacisnęłam i utraciłam możliwość publikowania postów na swoim blogu. Już to przebolałam ale szkoda mi troszkę więc założyłam nowy. Jeżeli chcesz - zagadnij do mnie proszę.

    Pozdrawiam serdecznie. Dorota
    http://sielskachata.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję za informację, nie znałam Twojego poprzedniego bloga, z chęcią zajrzę do aktualnego! *^v^*

      Delete
  2. Hello Joanna! That is terrible that you both got sick from your bubble teas.
    Your leek and chicken pie is beautiful, I bet it was super tasty too.
    And your muffins! you really went all out with frosting and a super cute star to top it all off. Did you make the stars or buy them?
    How has the healthier choices been going? I have been doing pretty good, today not so much but that it ok, we all have our ups and downs.

    ReplyDelete
    Replies
    1. I feel really cheated with the bubble tea, especially because they sell something that has different name and different flavour...
      The pie was great! I will definitely cook it again. Super easy and delicious. *^v^*
      I made the marshmallow/sugar paste and cut the stars with a cookie cutter.
      Eating healthier goes smoothly but I cannot see any reasults on the scales yet, well... I'll try to by patient and carry on!*^o^*

      Delete
  3. hehe widzę że nie tylko ja mam tak, że jeansy z c&a dają u mnie radę ;D dobra sieciówka nie jest zła ^v^
    a zapiekanka i muffinki wyglądają tak smakowicie, że aż cieszę się że zjadłam śniadanko i mnie nie zaczęło posysać od samego patrzenia ;D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Byłam zaskoczona jakością i ofertą, są jeansy przecierane i nie przetarte, niskie i z normalnym stanem, wąski i szerokie. No i cena była bardzo przyjemna, niecałe 120 zł, w porównaniu do markowych przecieruchów za 200 zł.... ><
      Zrób tę zapiekankę koniecznie, jest boska! Następnym razem dodam grzyby i pietruszkę do nadzienia!

      Delete