Thursday, May 09, 2019

Zebra

Szybkie śniadanie (z przepisu Blimsien) i zabieramy się za szycie! *^V^*
Quick breakfast (from this recipe) and let's sew! *^V^*




A raczej, za oglądanie szycia, bo pracę już wykonałam. Mianowicie, uszyłam jerseyowy tshirt!!!....
Or rather, I've already did the sewing. Namely, I made a jersey t-shirt!!!...




(Zdjęcia w trochę dziwnym świetle, bo w ogródku przy barze, pod folią, ale nie na twarz patrzcie, tylko na odzież. ^^*~~) Całkiem przypadkiem znalazłam w jednej z Burd wykrój na taki asymetryczny top. Poniżej macie zdjęcie z magazynu i rysunki wykroju, model 138 z Burdy 03/2009.
(Photos today are a bit strange because they've been taken in the pub's beer garden under the foil roof, just look at the blouse, not my face. ^^*~~) Totally by accident I found this asymmetric top in one of the Burdas. Here's the photo of the magazine's version and the pattern sketch, it's a model 138 from Burda 03/2009.





Jak widać, tył wycinamy na prosto natomiast przód w jednej połowie jest szerszy co daje nam szeroki wiszący dekolt, który albo puszczamy luzem albo zbieramy jakąś ozdobną spinką.
As you can see, the back piece is cut straight but the front is wider in on one side which gives us a wider neckline. We can let it hang or gather some pleats with a decorative pin.




U mnie to haftowany na materiale rekin wielorybi, którego kupiłam w akwarium w Osace. 
In my case, it's an embroidered whale shark pin I bought in aquarium in Osaka. 
 



Podkrój szyi i pach obszyłam tasiemką z tego samego materiału, natomiast dół podłożyłam i przeszyłam ściegiem wykańczającym elastycznym (ramiona i boki zszywałam również ściegiem elastycznym, prostym potrójnym). Samo szycie, mimo, iż nie mam overlocka, było szybkie i przyjemne (obszycia przyłapałam na lewej stronie ręcznie, nie chciałam stębnować po wierzchu bo nie wyglądało to dobrze. Gdybym chciała mieć ten top jeszcze szybciej, zrezygnowałabym z tasiemek i tak jak na dole, zawinęłabym materiał przy dekolcie i podkrojach pach i obleciała ściegiem wykańczającym elastycznym).
Ale co to w ogóle oznacza, poza faktem, że mam nową bluzkę w paski? Okazuje się, że mogę sobie sama szyć ubrania z jerseyu!!! *^O^* Nie jestem już zależna od ciuchów sklepowych! Uwaga, sklepy z tkaninami - wszystkie jerseye w paski są MOJE!!! *^0^*~~~~~
I finished neckline and armpits with a bias tape made from the same fabric, bottom edge was folded under and stitched with an elastic edge stitch (I also used the elastic stitch for the straight lines on shoulders and sides). It was a quick job, I don't have an overlock but it didn't stop me, I used elastic stitches on my sewing machine (I stitched the neckline tapes by hand on the left side.) If I wanted to make it even faster, I'd just resign from making and attaching bias tapes, and I'd finish the neckline and armpits just as I did with the bottom edge. 
But what it all means, apart from the fact that I have a new blouse? It turns out I can sew with elastic jersey!!! *^O^* I'm not dependent on the store offer anymore, I can make t-shirts and dresses myself! Beware, fabric shops - all the jerseys with stripes are MINE!!! *^0^*~~~~~




Pasiastego jerseyu jeszcze mi trochę zostało, tak więc przewiduję kolaborację z innym materiałem w nowym topie. ^^ No i mam też kilka innych cienkich jerseyów do zmiany w piękne ubrania, ach!... To ja teraz idę szyć, a Was zostawiam z kilkoma pięknymi przedstawicielami flory doniczkowej, jaka towarzyszyła nam dziś podczas obiadu.
I still have some of that stripy jersey left so I presume it'll join forces with other fabric to turn into another blouse. ^^ And I also have some more thin jerseys to work with, so now let me go to my sewing machine and I'll leave you with some flowers that were surrounding us today during lunch.
 




12 comments:

  1. Świetny uszytek! Bardzo mi się podoba :-)

    ReplyDelete
  2. Jak zapowiedź lata, morza i wakacji. Fajny! :))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na dniach siadamy do planowania wakacji, chyba znowu założę ten top! ^^*~~ Bardzo dziękuję!

      Delete
  3. Normalnie wakacjami powiało! U mnie dzisiaj za oknem chmury i nawet coś siąpi, a tu z Twoich zdjęć taka słoneczna buzia się uśmiecha i niemal plażowa kreacja! Dziękuję Ci za tę radość o poranku :))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Lada dzień zaczynamy planować tegoroczny wyjazd! ^^*~~ Bardzo dziękuję!
      W piątek rano była taka pogoda, że sama się zastanawiałam, czy nie wyciągać zimowych swetrów, ale w sobotę zrobiło się dużo cieplej, i mam nadzieję, że tak pozostanie! *^o^*

      Delete
  4. Replies
    1. To rekin wielorybi, nie pierwsza lepsza płotka!... *^-^*~~

      Delete
  5. Bardzo ładny top - uwielbiam paski :) Może gdybyś tylko podwinęła rękawy i dekolt byłoby szybciej, ale mniej szykownie. Moja babcia była krawcowa, dlatego jestem wyczulona na takie drobiazgi. Babcia nie szyła nie wiadomo czego, ale zawsze były to solidne ubrania wykończone do ostatniej dziurki na guzik (babcia obszywała dziurki ręcznie). Niestety, jej talent, a może wytrwałość, nie udzieliły się mnie, wiec teraz już mam tylko wspomnienia i jedna spódniczkę na lato szytą jeszcze przez babcię, gdy byłam na studiach.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*~~ Faktem jest, że tutaj pasiaste taśmy robią dodatkowy efekt jako obszycia, bez nich to nie byłoby to samo. Ja też staram się porządnie wykończyć każdy brzeg i szew, nawet te niewidoczne, ja je widzę i wiem, czy włożyłam w nie wystarczającą ilość pracy! Babcia miała rację! ^^*~~

      Delete
  6. Zdjęcia są tak ładne, że ach jej :)

    Z jakiegoś powodu bardzo mnie ubawił pomysł pieczenia gwiazdek z granulatu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Te projekty DIY w Burdach są przeważnie dość dziwaczne, jeszcze nigdy z żadnego nie skorzystałam...

      Delete