Friday, December 14, 2012

O tym i o owym

Znalazłam swój sposób na zimową szarówkę - brokatowe lakiery do paznokci! *^o^*
I found my answer to the Winter gloomy days - brocade nail polish! *^o^*
今は暗い冬です。でも私のピカピカネイルポリッシュがあるよ!*^o^*


Zgromadziłam ich kilka i zamierzam dokupić więcej, bo w zasadzie nie opuszczają moich paznokci, od razu po zmyciu jednego koloru nakładam kolejny. Na zdjęciu w pierwszym rzędzie moje brokaty, w drugim czyste kolory (albo z niewielką domieszką drobniutkiego brokatu ^^*~~), pierwszy z prawej - mój ukochany błękit z Daiso, którym mam już 1,5 roku i wciąż jest bardzo dobrej jakości!
I bought a few of them and plan to get more, because I keep painting my nails all the time. The first row in the photo are the brocade ones, the second one are solid colours. The blue one on the right is my favourite blue from Daiso, I've had it for a 1,5 year now and it's still great!
いくつかのポリッシュを買った。でももっともっとが必要だよ!よく使った。ピカピカポリッシュとカラフルポリッシュがある。右側の最初の青いポリッシュは一年半前にDAISOで買った。それは私のお気に入りだ!


Nawet przypadkiem zgrałam się z okładką grudniowej Burdy, malując wczoraj paznokcie na różowo! *^o^*
I even painted my nails pink last night and look at the cover of Burda's I bought today! *^o^*
ゆうえ、爪はピンクに塗ら. 「ブルダ」雑誌の表紙を見て!それは同じ色だよ!*^o^*



Poza tym, przemroziłam dynię...
Nie, nie celowo, zapomniałam o niej i zostawiłam ją na balkonie, a potem było kilka bardzo zimnych nocy...
Zabrałam ją do domu na noc, pozwoliłam powoli odmarznąć i zabrałam się za dzielenie na porcje zupowe.
I froze the pumpkin...
No, not on purpose, I forgot that I left it on the balcony and then there were several very cold nights...
I finally took it inside, left it to thaw overnight and started to cut into pieces.
私は南瓜を凍結した。。。
いいえ、それはわざとなかった。寒い夜にバルコニーで忘れました。
家の中で南瓜を持ってきて、解凍した。そして切った。


Obawiałam się, że będzie z tym problem, bo wielkie dynie mają zazwyczaj grubą skórę i są twarde, ale po przemarznięciu dynia okazała się mięciutka, więc szast-prast uporałam się z krojeniem i oto mam siedem porcji (do trzech, które już były w zamrażarce) dyni na rozgrzewającą zupę karaibską. Myślę, że jakoś dam radę dotrwać do następnego sezonu dyniowego. *^v^*
I thought it might be a problem to cut it because fresh pumpkins are usually tough and have thick skin but it turned out that after being frozen this one was soft and easy to handle. Now I have 7 portions (plus 3 more in my freezer) for the pumpkin soup. I hope to survive until the next pumpkin season. *^v^*
南瓜は柔らかかった。 今、私は南瓜の7サービングがある。




Skończyłam dziergać sweterek, ale się blokuje więc zdjęcia mam nadzieję po weekendzie, natomiast jestem również w ferworze szycia. Na razie nie dla siebie (khem,... sukienka i płaszcz wciąż nieskończone, eee.....), ale - co być może niektórych ucieszy bardziej - dla lalki. *^-^*~~~
Na razie pokażę tylko fragment, z którego niewiele wynika, ale każdego dnia przybywa elementów, bo bardzo mnie ten projekt cieszy. Można zgadywać, dla której mojej lalki szyję. ^^*~~
I finished knitting a pullover and I hope to show you the photos after blocking, probably next week. I also started another sewing project (no, not my dress or a coat yet...), finally something for a doll. *^-^*~~~ Now I'll only share a small teaser, you can try to guess which of my dolls is a happy recipient of this piece of clothing. ^^*~~
セータを編んだ。来週写真を見せる。
人形のなにかを縫います。でも今は秘密だよ! *^-^*~~~



I na koniec chwalę się - dostałam świateczną kartkę od MaroccanMint! *^o^* (i od razu zajęła miejsce na lodówce!) Wysyłamy teraz tylko maile i smsy, a to taki przemiły zwyczaj, wysłać własnoręcznie wypisaną kartkę. ^^*~~
And last but not least - I received a Christmas card from MaroccanMint! *^o^* (it went straight onto my fridge!). We keep sending emails and sms, but it's such a nice idea to send a hand written card. ^^*~~
昨日、私はMaroccanMintにクリスマスカードを貰った。*^o^* 手書のカードはいい習慣だよ!^^*~~



16 comments:

  1. Twój pozytywny nastrój od razu mi się udzielił! Zapas dyni to bardzo dobry pomysł, ja zajadałam się wybitnie dyniowym curry w tym roku.
    A z kartkami to prawda...Pamiętam jak sama wypisywałam ich mnóstwo dziecięciem będąc, a teraz to głownie maile, nikt nie ma czasu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zauważyłam, że muszę poprawić lakier na kilku paznokciach, idę dziś z wizytą do dwóch dziewczynek i powinnam mieć idealnie różowe błyszczące paznokcie! *^o^*
      Bardzo chciałabym mieć kominek, na którym wieszałabym przychodzące kartki i ozdoby wszelakie (na tej półeczce nad kominkiem - mantlepiece). Z braku kominka przypinam kartki na lodówce. ^^

      Delete
  2. 南瓜きれいですね。最後の写真にうちの子供の絵を見つけました。 :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. はい、それは去年のCocominoの娘さんからカードです! *^o^*~~~

      Delete
  3. Lovely doll's jacket. A few years ago I sewed and knitted for Gene, Tyler and Cissy
    Let me know if you want leftovers fabrics.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oh, that would be great to receive some scraps of fabric! There is always something interesting and beautiful in other people's fabric purchases.
      Please contact me through my email. Thank you!

      Delete
  4. To maleńkie ubranko dla lalki jest śliczne. Czekam na więcej.
    Za mną też ostatnio chodzą kolorowe paznokcie, chyba sobie kupię czerwony lakier :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wyszywanie go koralikami daje mi niesamowitą radość! *^o^*
      Kup koniecznie, odrobina koloru, chociażby na paznokciach, jest bardzo potrzebna!

      Delete
    2. Zulko szanowna, biegiem! po czerwony lakier. Najlepiej w świątecznym odcieniu czerwieni :)

      Delete
  5. Brokat na paznokciach zimą musi być, to nie ulega w ogóle kwestii. Najlepiej holograficzny, żeby mienił się i migotał jak szalony. Mam sporo w swoim zbiorze i chociaż nie wszystkie są równie udane, noszę codziennie jakieś migotki. No, ale poza obrączką i kolczykami to w zasadzie jedyne moje "dekoracje" :)
    Cieszę się, że kartka dotarła.
    A żakiet? Chciałabym, żeby był dla Lolipop. Ale wygląda bardziej na MSD?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zauważyłam, że brokat w lakierze musi być taki średnio-duży. Za drobny znika i nie błyska, za duży występuje w jednym nabraniu pędzelkiem zbyt rzadko i wtedy mam na paznokciu dwa cekiny na krzyż... ^^*~~~
      To jednak kubraczek w rozmiarze SD! *^o^*

      Delete
  6. A ja bym z chęcią poznała przepis jakiś dobry na zupę dyniową, bo ostatnia, którą zrobiłam okazała się niejadalną katastrofą ;-(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Aneto, ta zupa karaibska: http://pieprzczywanilia.blogspot.com/2008/10/karaibska-zupa-dyniowa.html jest absolutnym hitem smakowym, nie tylko w moim domu, ale też w kilku innych, na przykład Squirk może zaświadczyć! *^v^*~~~

      Delete
  7. Wspaniały pomysł na jesienną i zimową szarówkę.Ja jakoś nie maluję paznoki ale za to moja córa, ma wszystkie możliwe kolory:)
    Ubranko zapowiada się ciekawie:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja też kiedyś nie malowałam paznokci, bo uważałam, że maluje się tylko długie, a ja zawsze mam krótko przycięte, (bo ciągle cos robię rękami - gotuję, szyję, maluję). Ale potem zrozumiałam, że krótkie pomalowane paznokcie też są fajne, szczególnie, jeśli są pokryte brokatem! *^o^*
      Nieco utknęłam z lalkowym ciuszkiem, bo zabrakło mi koralików, eee.... Ale coś na to poradzę i mam nadzieję na zdjęcia na lalce wraz z rozpoczęciem nowego roku! ^^*~~

      Delete