Sunday, January 03, 2021

A co!....


 

Pierwszy sweter w nowym roku, chociaż tak naprawdę skończyłam go jeszcze w zeszłym roku, ale blokowałam 2 stycznia. Proszę się częstować makowcem do czytania. ^^*~~

The first sweater of the new year, though I finished it last year but wetblocked on 2nd January. Please have a slice of poppyseed cake while you read on. ^^*~~




Wzór to Aco projektantki Eri Shimizu. Kiedy pierwszy raz wspomniałam na Instagramie, że dziergam ten sweter dostałam ostrzeżenie od polskiej znajomej, że opis nie jest taki prosty i najlepiej, żebym skonsultowała się z dziewczynami, które już go skończyły, bo łatwo nie będzie... 

It's Aco pullover by Eri Shimizu. When I first mentioned on Instagram I'd be knitting this I got a warning from a Polish knitter that it's not an easy pattern and I should better consult the girls who already finished it for tips because it wouldn't be a walk in the park...




Pomyślałam sobie "A co!..." *^V^*, nabrałam oczka, zaczęłam dziergać i.... wiecie co? To jeden z lepiej napisanych wzorów, z jakich przyszło mi korzystać! Absolutnie nie rozumiem, czemu dziewczyny miały z nim kłopoty, instrukcje są jasne, oczywiste, wiadomo które dotyczą którego rozmiaru. Jedyna trudność leży być może w tym, że na przodzie i plecach mamy dwa różne wzory strukturalne i trzeba osobno pilnować, w którym rzędzie którego wzoru akurat jesteśmy. Poza tym robótka jest bardzo przyjemna i daje świetny efekt końcowy! Korzystałam z opisu po angielsku, jest jeszcze dostępny po japońsku.

I cast on and started knitting, and... you know what? It's one of the best written pattern I've ever worked with! I absolutely don't understand why anybody could have problem with it, instructions are clear, it's obvious which description goes to which size. In my opinion the only potential troublesome point can be the fact that there are two different structural stitches on the front and back, so you have to keep track of the rows you're in separately. Apart from that this is a very nice pattern with a great result! I used English version but there's also the Japanese one available.

 





 

Sweter zdecydowanie z kategorii "oversize", co jest super wygodne. Można go nosić jednym albo drugim wzorem z przodu, bo właściwie nie ma wyraźnie określonego przodu i tyłu. Po zblokowaniu włóczka delikatnie się rozciągnęła, ale w rozsądnych wymiarach - korzystałam z pięknej orzechowej Only Merino od Woollala. *^v^*

Sweater is definitely an oversize one which is very comfortable. You can wear it either side as a front because front and back are not really defined. After blocking the yarn stretched a bit but just enough to fit me perfectly. I used the beautiful handdyed yarn from Woollala. *^v^*

 




 

Może jeszcze kawałek makowca? Wszystkie kalorie wyjęłam przed pieczeniem!... *^u^*

Maybe one more piece of a poppyseed cake? I removed all the calories before baking!... *^u^*

 


 

22 comments:

  1. Rewelacyjny sweter , makowiec wygląda apetycznie, też mogę Cię poczęstować ale najpierw muszę go rozmrozić.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Świetny pomysł z mrożeniem ciasta, gdybym tylko miała większą zamrażarkę....

      Delete
  2. Świetny jest ten sweter! Na pierwszy rzut oka widać, że wygodny :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^* O tak, jest super wygodny, już go kocham!

      Delete
  3. Jest piękny! z kategorii Muszęmiecnatychmiast! Możesz podać grubość włóczki i drutów?

    pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^o^*
      Włóczka ma 400 m/100 g, zużyłam cztery motki, dziergałam na drutach 3,25 mm i ściągacze na 3 mm.

      Delete
  4. Doskonale Ci w tej fryzurze! Sweter i makowiec znakomity. Jeszcze nigdy nie piekłam makowca, chyba, że tort makowy ale to się nie liczy.
    Pozdrawiam, Maria

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^* Ach, gdybym tylko nie miała takiej dziwnej głowy, z której spadają wszystkie opaski... Muszę się nakombinować ze spinkami a pewne fasony odpadają niestety.
      Tort makowy to trochę inne ciasto, biszkoptowe a nie drożdżowe, ale co tam! Mak jest mak! *^o^*

      Delete
  5. Sweter świetny i w moim stylu . Makowce uwielbiam i na sam widok takiego arcydzieła ślinka mi cieknie . Zrobiłam te smażone grzyby . Nie znalazłam całych kapeluszy ale zrobiłam z ciętych ale dużych kawałków i bardzo mi smakowały. Na pewno na przyszły rok wysuszę specjalnie całe kapelusze żeby je potem usmażyć .

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Cieszę się, że grzyby smakowały! Ja też w tym roku na jesieni skombinuję kapelusze prawdziwków, jakoś to przegapiłam w zeszłym roku i nie jedliśmy smażonych grzybów!...

      Delete
  6. właśnie do lektury zjadłam ślimaka makowego ;) a co!

    ReplyDelete
    Replies
    1. I to jest słuszna linia postępowania! *^O^*~~~

      Delete
  7. Ciekawa forma. Makowca nie lubię ale sernik na sylwka był:) Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      U nas na Sylwka było Banoffee Pie. *^V^*

      Delete
  8. Witaj, kolejny raz mnie inspirujesz. Sweter ma same zalety - oversajzowy, z cienkiej włóczki, piękny, pięknie w nim wyglądasz ...
    Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! *^v^*
      Trochę musiałam pokombinować, bo włóczka była minimalnie cieńsza niż zalecana we wzorze, ale trafiłam z rozmiarem idealnie (i zużyłam całe cztery motki! ^^).

      Delete
  9. Makowca już lata nie jadłam, zrobiłaś mi smaka.
    Świetny sweterek, na pierwszy rzut oka taki codzienny, a po dokładniejszym przyjrzeniu się pokazują się ciekawe "smaczki"
    Pozdrawiam noworocznie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję! ^^*~~
      Makowiec jest chyba postrzegany jako ciasto na święta, u mnie w domu rodziców pojawiał się dwa razy w roku, bo tak go babcia piekła. Ja w sumie też się nim nasycam na przełomie grudnia i stycznia, i rzadko piekę w innym czasie.
      Masz rację, sweter niby kwadratowy, ale te dwie różne tekstury są ciekawostką która przyciąga wzrok! *^v^*

      Delete
  10. mam pytanie odnośnie wzoru- sweter robi się na drutach z żyłką - natomiast we wzorze opisany jest sposób przerabiania robótki po prawej i lewej stronie. Jak to jest możliwe do wykonania?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Masz na myśli wzór Aco? Chyba nie, bo jego robi się w okrążeniach cały czas będąc na prawej stronie (oprócz fragmentu na początku, zanim nie połączysz dekoltu w okrążenie).

      Ogólnie to jest tak, że jeśli robisz sweter w kawałkach, to rzeczywiście dziergając np.: sam przód robisz prawą stronę a potem obracasz robótkę i wracasz do początku po lewej stronie. Czyli na przykład prawą stronę robisz oczkami prawymi, lewą - lewymi. Dziergając całość od razu w okrążeniach robisz cały czas prawe oczka w każdym kolejnym okrążeniu.
      Robi się trudniej, jeśli sweter ma jakiś wzór strukturalny, warkocze albo ażur - jeśli chcesz przerobić sweter dziergany w kawałkach na taki robiony w jednym kawałku w okrążeniach, to musisz zmienić rzędy lewe na analogicznie dziergane prawe.
      Trudno mi to opisać, nie wiedząc, o co konkretnie pytasz, o jaki wzór i jakie oczka/rzędy Ci chodzi.

      Delete
  11. dziękuję bardzo za odpowiedź. Bardzo mi pomogłaś. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Proszę bardzo! ^^*~~ Jak czytam moją odpowiedź to wydaje mi się strasznie ogólnikowa, jakby co to pytaj o konkretny wzór, będzie łatwiej opisać.

      Delete