Saturday, September 12, 2009

Joy to the world!

Po pierwsze, jak Wam się podobają moje buty? Wyprzedaż w Bata! *^v^*
First of all, how do you like my shoes? Sale in Bata! *^v^*


***


Radochna skończona! *^v^*
Radochna has been finished! *^v^*


Jest idealna, a na szerokość nic się nie rozłazi po zapięciu guzików. Miałam mały kłopot z główkami rękawów, ale sprułam kilka ostatnich rzędów, zmniejszyłam ilość oczek i wszyłam rękawy bez problemów. Podoba mi się wszystko - kolor, szerokość, długość. Myślałam, że rękawy będą krótsze, a tu niespodzianka - zblokowały się na długie 3/4. ~^^~
It's perfect and it doesn't open at the front when buttoned up. I had a small problem with the sleeves but I ripped the last couple of rows and decreased more stitches than it said in the pattern, and then I sewed in the sleeves without any problems. I also thought that the sleeves were going to be shorter but surprise, surprise - they are long 3/4. ~^^~


Wzór/Pattern: Joy (Kim Hargreaves)
Włóczka/Yarn: Camilla (Madame Tricote), 400 g
Druty/Needles: 4 mm


Modyfikacje:
- tak jak Kocurek, dodałam 6 oczek w szerokości na lewym przodzie na listwę guzikową, ale na prawym już nie, bo wychodził dużo za szeroki, dziwne, prawda?
- również tak jak Kocurek, robiłam dwa dodatkowe rzędy w szerokich pasach ściegu gładkiego lewego, dzięki czemu Joy jest trochę dłuższy niż oryginał,
- zmodyfikowałam czubki główek rękawów, żeby mi się zmieściły w podkroje
Modifications:
- just like Kocurek did, I added 6 stitches in width in the left front for the button band, but not in the right one because it was way too wide, strange, huh?
- also according to Kocurek's mods, I added two rows to the widest parts of reversed stockinette, in this way my Joy is longer than the original
- I modified the sleeve heads so they would fit the armholes


***

Jesienne wydanie Knitty jest już dostępne w Sieci i ... znowu nie podoba mi się kompletnie nic. W spokoju mogę wrócić do mojej kolejki robótkowej. ~^^~
The Autumn issue of Knitty magazine's has been available since last night and... again I don't like even one project. I can safely go back to my knitting queue. ~^^~

11 comments:

  1. Buty piękne! (Ja sobie mogę tylko o takich pomarzyć przy stanie moich nóg :/) Cudownie wyglądają w zestawieniu z całością stroju! Pięknie się prezentujesz w nowej bluzeczce :)

    http://anek73.blox.pl

    ReplyDelete
  2. Buty- odjazd, super:)
    A Joy najładniejszy jaki widziałam ( bez podlizywania) *_*. Wybrałaś po prostu piękny kolor na ten sweterek!

    ReplyDelete
  3. Piękna ta Twoja Radochna! I szalenie Ci do twarzy w tym zestawieniu :) A buty - bardzo fajne. Nie dla mnie niestety, bo na koturnach to ja nie mogę chodzić - mogę sobie na nie tylko popatrzeć :/

    ReplyDelete
  4. No i wyszedł ci najładniejszy joy jakiego widziałam :D
    Wyglądasz w nim super, normalnie Ci zazdroszczę ;_;

    To motywuje do robienia kolorowych swetrów/bluzek :P

    ReplyDelete
  5. Uwielbiam koturny, wygodne a dodają wzrostu :)A Joy jak na Ciebie dziergany :) Leży jak ulał :)

    ReplyDelete
  6. Buty świetne , odjazdowe.
    A Joy - rewelacyjny . Do tego ten kolorek:)
    Extra.

    ReplyDelete
  7. Fantastyczny kolor i lezy idealnie. buty też rewelacja...koturny uwiebiam bo pasują do wszystkiego i nie straszne im żadne kałuże ;) na bank oglądnęłabym się za Twoimi na ulicy :> Pozdrawiam i trzymam kciuki za rychłe przybycie "nowej koty" ;) Już się nie mogę doczekać Twojej radości :D

    ReplyDelete
  8. Gratuluję idealnego dopasowania butów, torebki i sweterka! :)

    ReplyDelete
  9. I Joy i buty odlotowe!
    Ja równiez kocham koturny.A te wyglądają na wyjątkowo wygodne.
    Kolor sweterka jest zachwycający...tka ciemna miedz, chyba też chcę ;)

    ReplyDelete
  10. Buty - odlot! Uwielbiam takie! Radochny szczerze zazdroszczę. Kolor wspaniały i pięknie dopasowana.

    ReplyDelete