Friday, August 26, 2011

Zdeterminowana / Determined

Mnemonique, zawijaski z łososia i serka są przejawem zainspirowania się Twoimi zawijaskami z tortilli, takie też planuję kiedyś zrobić, bo są idealne do włożenia do pudełka bento.

Herbatko, dziękuję! Może i dzieła, ale ulotne, bo następuje konsumpcja i znikają, dobrze, że zostają po nich chociaż zdjęcia... ~^^~

Cocomino, thank you! I love raspberries and there is plent of them in the shops this Summer, they must like rainy weather.

Susanno, dziękuję, ale to nie jest aż takie trudne, jak się może wydaje. Tylko trochę czasochłonne, ale smak to wynagradza. ~^^~

Pinupcandy, złośliwego zająca z jajka robimy przy pomocy specjalnej foremki do jajek w kształcie złośliwego zająca. Mam taką w zestawie z misiem.

***

Jakoś słabiej mi szło z szycie w zeszłym i tym tygodniu, ale mam co pokazać. *^v^* Uszyłam dwa zestawy dla klientki ale według moich pomysłów, teraz czekam na reakcję, czy się podobają, obydwa są inspirowane japońską modą nastolatek.
I didn't sew much for the past two weeks but I have something to show you. *^v^* I made two sets for the client but according to my ideas, both are inspired by the Japanese teenage fashion.


Zestaw pierwszy to luźna tiulowa warstwowa sukienka wiązana na ramionach, a do niej t-shirt z gipiury.
Set one: loose tulle layered dress tied on the shoulders and the thick lace t-shirt.



Zestaw drugi: ciemnoszare lniane spodenki luźne nad kolanami a na górze koronkowa szeroka "motylowa" bluza, obszywana koralikami.
Set two: dark grey linen trousers loose above the knees, top - wide lacy "butterfly" blouse embelished with beads.




Mam nadzieję, że obydwa się spodobają. ~^^~
I hope that my client likes both sets. ~^^~

***

Jestem zdeterminowana.
Moja determinacja nie zmalała przez ostatnie trzy miesiące, co często mi się wcześniej zdarzało, kiedy nakręciłam się na coś a potem bardzo szybko moje myśli bezwiednie odpływały w innym kierunku.
I am determined.
My determination hasn't changed for the past three months what often happend in the past, when I was oh, soooo into something and then suddenly my thoughts drifted away towards other things.

Jestem zdeterminowana podążyć za moim marzeniem i zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby się spełniło.
I am determined to follow my dream and to do what it takes to make it happen.

Co ciekawe, pierwszy raz w życiu mam tak jasno sprecyzowany cel, wcześniej żyłam trochę tak z dnia na dzień, nie myśląc o tym, co będzie w przyszłości albo co w ogóle chciałabym, żeby się zdarzyło w mojej przyszłości.
What's interesting is the fact that for the first time in my life I have such a clear goal, I used to live day by day before, never giving much thought to the future to come or to the future I would like to have.

Jestem zdeterminowana, żeby przenieść moje życie do Japonii. Tutaj nie potrafię już żyć i nie chcę, całą sobą jestem stamtąd i muszę tam wrócić.
I am determined to move my life to Japan. I cannot live here anymore and I don't want to, I feel that I belong there and have to go back where I belong.

Mówią, że kiedy człowiek czegoś bardzo pragnie, to cały Wrzechświat bardzo się stara, żeby mu w tym pomóc. Kilka razy w życiu doświadczyłam tej pomocy, kiedy w odpowiednim momencie, niby przypadkiem, zjawiali się ludzie lub rozwiązania działające na rzecz moich marzeń lub potrzeb.
They say that when a man wants something really strongly, the whole Universe tries to help him with all Its might. I experienced this help a few times in my life, when certain people or solutions just happened to be there for me at the right time and place.

Jestem zdeterminowana, żeby przenieść moje życie do Japonii. Nie wiem jeszcze, jak to osiągnę, nie mam planu działania, ale zaczynam od małych kroczków. Podobno tak jest najlepiej.
I am determined to move my life to Japan. I don't know yet how to accomplish my goal, I don't have a plan, but I've started with baby steps. They say baby steps are the best.

Od października idę do szkoły. ~^^~
I'm starting school in October. ~^^~


10 comments:

  1. Trzymam kciuki za Twoje marzenie, bo Cię lubię. To duża rzecz, ale wykonalna - zwłaszcza jeśli Małżonek będzie Cię wspierał. Ja za miesiąc pewnie będę już w Anglii. W przeciwieństwie do Ciebie nie sądzę, że chciałabym zamieszkać na stałe za granicą, ale staram się widzieć w wyjeździe szansę, żeby coś zacząć od nowa.

    ReplyDelete
  2. Niesamowicie szanuje ludzi, którzy mają jakieś marzenie. Zwłaszcza tak piękne.
    Załóżmy więc, że jestem malutką cząstką Wszechświata, która mocno trzyma kciuki za powodzenie.
    Owocnej edukacji życzę :)

    ReplyDelete
  3. o matku! aż mi dreszcze przeszly... Japonia?! hmmmm...a czemu nie? Pozostaje mi Asiu trzymać kciuki bo z calego serca Ci życzę szczęscia a skoro ono za siedmioma górami to mi nic do tego ;-) Będę trzymać mocno, niech się spelni :-))))))Jestem pewna że Ci się uda :-)

    ReplyDelete
  4. Uda się, uda się, uda się na pewno! Mocno wierzę w takie olśnienia i wiem, że nie zdarzają się przez przypadek. Trzymam mocno kciuki.
    Są osoby,które wyjechawszy z kraju urodzenia, nie tęsknią. Cała moja rodzina taka jest. Możemy mieszkać na księżyciu,byleby razem, reszta ma nam po prostu sprzyjać :)

    A szeptem podpowiem, że mój syn od poniedziałku zaczął studia we Francji....i uczy się japońskiego ;)

    ReplyDelete
  5. piękne marzenie, życzę Ci aby się spełniło
    swoimi myślami tworzymy rzeczywistość, jeśli Twoja "chęć" jest głęboka i płynąca z samego serca to jestem pewna, ze już niebawem wszystko wokół Ciebie nabierze właściwego kierunku, a Twoja droga w prostej linii będzie podążać tam gdzie pragniesz...
    Japonia to kraj moich marzeń, choć nigdy nie myślałam, aby mogła stać się moim domem
    słonecznie pozdrawiam

    ReplyDelete
  6. Goń swoje marzenia, co sił w nogach. Kibicuję Ci i wierzę, że się uda. Musi się udać :)

    ReplyDelete
  7. Trzymam kciuki, ale tylko formalnie, bo wiem, że to jest możliwe, jeśli będziesz chciała. Skąd wiem? Bo sama osiągnęłam coś, co jeszcze parę lat temu wydawało mi się jakąś kompletną fantastyką (nauczyłam się tańczyć, poznałam twórczynię stylu tańca, który mnie opętał, i zaprzyjaźniłam się, mam zespół, występuję na scenie, zrobiłam certyfikat instruktorski i zostałam przyjęta do ekskluzywnego grona Sister Studios of Fat Chance Belly Dance (to zespół twórczyni American Tribal Style). I nigdy w życiu bym przedtem nie pomyślała, że jestem do tego zdolna. Więc wiem, że ty też możesz :-)))

    ReplyDelete
  8. Masz moje 3xP - popieram, popieram, popieram. Pełniej i szczęśliwiej się żyje, kiedy ma się marzenia i robi się - nawet drobne kroczki - by je realizować. A pójścia do szkoły Ci zazdroszczę, bo ja uwielbiam się uczyć, ot takie zboczenie. Jak zobaczyłam ten otwarty zeszyt, to mnie zalała fala nostalgii i pomyślałam, że ja też chcę. I chyba właśnie mnie zmotywowałaś, żeby jednak zdać państwowy egzamin z włoskiego... A to oznacza, że lecę w ten weekend kupić nowe zeszyty, długopisy, markery... dzięki :)

    ReplyDelete
  9. Koronkowe bluzeczki są prześliczne. Ja poproszę takie w wersji dla dorosłej osoby ;)
    Trzymam kciuki za spełnienie Twoich marzeń.

    ReplyDelete
  10. Wcale Ci się nie dziwię ,że chcesz zamieszkać w Japonii.
    Wiem ,że dasz radę.
    Trzymam kciuki aby marzenia się spełniły:))).

    Nie pisałam , ale z zapartym tchem czytałam Twoje relacje z wakacji.
    Mój małżonek także i wiesz , zaskoczyło go tyle rzeczy.
    On kocha Japonię ale chyba trochę inaczej niż Wy:))).

    ReplyDelete