Friday, July 22, 2011

Weekly bento V

Kolejna porcja obiadkowa.
The next bunch of last week's lunches.

poniedziałek, 18 lipca
śniadanie: croissant (nie załapał się na zdjęcie), twarożek ze szczypiorkiem i czosnkiem
obiad: sałatka ziemniaczana z kwaśną śmietaną i szczypiorkiem, pieczona wołowina, surówka z marchewki, pomidorki
brzoskwinia, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Monday
breakfast: croissant (not in the photo), cottage cheese with chopped spring onions and crushed garlic
lunch: potato salad with sour cream and chopped spring onions, baked beef, carrot salad, tomatoes,
peach, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

wtorek, 19 lipca
śniadanie: kanapki z żółtym serem i pomidorem
obiad: ryż, kurczak karaage, ser cheddar, pomidor, korniszony
banan, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Tuesday
breakfast: cheese and tomato sandwiches
lunch: rice, chicken karaage, cheddar cheese, tomato, spicy gurkins
banana, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

środa, 20 lipca
śniadanie: sałata z pistacjami, chrupiącą cebulką, serem pleśniowym i dressingiem z ziołami (ser i dressing zapakowane osobno, do wymieszania tuż przed jedzeniem)
obiad: ryż z kiełkami słonecznika, omlet smażony z liśćmi szpinaku, mintaj w oleju, sałatka z glonów kaiso,
borówki, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą)
Wednesday
breakfast: lettuce with crushed pistacchios, crunchy onion, blue cheese and herb&olive dressing (cheese and dressing packed individually to be mixed in just before eating)
lunch: rice with sunflower sprouts, omlette fried with spinach leaves, pollock in oil, kaiso seaweed salad,
billberries, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water)

czwartek, 21 lipca
(ponieważ razem spędziliśmy środowy wieczór poza domem, nie przygotowałam niczego na czwartek, mąż jadł kupne, podobno smaczne.^^)
(because we spent the Wednesday evening out I didn't prepare lunch for Thursday and my husband had to buy something, it was good, he said ^^)

piątek, 22 lipca
śniadanie: sałatka podobna do tej ze środy
obiad: ryż z warzywnym furikake, grzybki marynowane, jajko na twardo, smażony bakłażan marynowany z paście miso, smażone kiełbaski, musztarda
brzoskwinia, zupa miso (w saszetce do zalania gorącą wodą), pojemniczki z sosem sojowym i sosem tonkatsu Bulldog
Friday
breakfast: salad similar to the one from Wednesday
lunch: rice with vegetable furikake, pickled mushrooms, hard-boiled egg, eggplant shortly marinated in miso paste fried, fried sausages, mustard
peach, miso soup (in one-portion packets to be dissolved in hot water), soy sauce and tonkatsu Bulldog sauce

Zastanawiam się, czy pokazywać następne bento boxy, nie znudziło się Wam? Niektóre potrawy zaczną się niebawem powtarzać.
I was wondering whether I should post next bento boxes, aren't you bored? Some dished may start to repeat.

3 comments:

  1. patrzę i oczom nie wierzę....poza tym, ze wszystko smakowicie brzmi to i wygląda pięknie. Kiedy to wszystko robisz? Pozdrawiam z Gdańska.

    ReplyDelete
  2. Zapraszam po odbiór wyróżnienia.

    ReplyDelete
  3. nie przestawaj!
    to nie ma znaczenia, że coś się powtórzy - lubię oglądać same kompozycje.
    na podobnej zasadzie nigdy mi się nie znudzi fotografowanie naszych śniadań weekendowych :)

    ReplyDelete