Sunday, June 15, 2008

Zbliżenia/Close-ups

Hersylio, nie wiedziałam dokładnie, ile pani Maryla ma lat, ale spodziewałam się mniej więcej takiego wieku. Jest niesamowita, bo cały czas jest aktywna zawodowo, pewnie to ją niesie na skrzydłach. ^^ Zbliżenia obraza - proszę bardzo (poniżej)! Te jakoś łatwiej zrobić przy tym świetle niż całość. Najbardziej szczęśliwa bym była, gdybyście mogły moich obrazów dotknąć, bo taki jest zamysł moich prac - oddać różnorodność faktur i kolorów. *^v^* I had no idea that Maryla Rodowicz is 63, but I suspected that age. She's amazing and still very active professionally, probably this is what keeps her in such great condition and gives her wings. ^^ The close-ups of the painting are below. It's even easier to take good photos of the close-ups with this light than of the whole painting. I'd be most happy if you could touch my works, because this is the idea behind my painting - to express the diversity of textures and colours. *^v^*
Kociokwik, potwory dzielą się na obserwowane z wielką uważnością i trącane łapką (owady pełzające, ćmy, muchy nie są zaszczycane kocią uwagą, długopisy, kulki z papierków po cukierkach, chusteczki do nosa, małe szpulki nici, ect), zwierzynę łowną przynoszoną do domu, często jeszcze żywą (myszy, żaby, ptaki - od wróbla do drozda!) oraz wszystko inne co jest większe i bardziej hałaśliwe, i przed czym trzeba zmykać gdzie pieprz rośnie (torebka plastikowa, odkurzacz, cokolwiek upadającego z hałasem). *^v^* The following cat's monsters can be found in our house: the ones that are observed carefully and occasionally touched with the paw (creepy crawlies, moths, not flies, pens, candy wrappers, handkerchiefs, small thread bobbins, etc), hunter's prey brought back to the flat, often still alive (mice, frogs, birds from sparrows to song thrush!) and everything which is bigger and more noisy, and what makes my poor kitty run away like hell (plastic bags, vacuum cleaner, anything making noise while falling down). *^v^*

As for the Music Festival award given and taken away - it was even more ridiculous because they showed the results on the telebeams and the tv viewers saw who the winner was, and then they announced somebody else and handed the award to the totally surprised singer... Then the tv gave some commercials, some small talk by the presenter and then they went back to the music hall and announced it was a mistake. Not very professional as for the public television...

CashmereCafe, thank you for the comment on the bread machine several post ago, I will reconsider my purchase, maybe after the renovation, with a new properly working oven and a good food processor to make the dough I'll skip the bread machine. ^^

***
Dziś rano skończyłam tył Golden Girl, teraz się blokuje a ja zaczynam przód. Już nie mogę się doczekać, kiedy go skończę! ^^ Natomiast zła wiadomość jest taka, że najprawdopodobniej nie starczy mi włóczki, i będę musiała dokupić ze dwa motki (czy kupowanie włóczki to kiedykolwiek jest zła wiadomość?!... *^v^*).

This morning I finished the back of the Golden Girl's, now it's wet blocking and I'm casting on for the front. I cannot wait till it's finished! ^^ The bad news is most probably I don't have enough yarn for it and I'll have to buy some more (since when buying some more yarn is ever a bad news?!... *^v^*).


***

Zbliżenia "Tajemniczego Ogrodu" VI
Close-ups of the "Mysterious garden" VI





9 comments:

  1. Golden Girl piekna i obraz tez bardzo interesujacy!

    ReplyDelete
  2. jak już będę bogata, to kupie sobie Twój obraz :] (i jak będę miała swoje mieszkanie, a przynajmniej wyprowadzę się od rodziców) Strasznie mi się podoba Tajemniczy Ogród! Mam nadzieję, że kolejne obrazy będą równie piękne!

    ps. Poprawiłam zielony sweterek :] teraz wzięłam się znów na Fioletowa Mgięłkę

    ReplyDelete
  3. twój obraz przypomniał mi prace pewnej poznańskiej studentki (ASP - Katarzyny Andrzejewskiej, która tworzy obrazy (raczej abstrakcje) z gałązek i innych naturalnych materiałów. Miałam okazje oglądać jej wystawę pt. Kijowe obrazy (niezły tytuł swoją drogą) - tu widać tylko jeden - niestety nie oddaje w pełni urody tego dzieła: http://www.e-forum.pl/strony/1/i/124.php

    ReplyDelete
  4. Dzięki za ładne szczegóły Tajemniczego Ogrodu. Plecy Golden Girl prezentują się równie pięknie. Do miłego! :-)

    ReplyDelete
  5. Oh wow GG looks great already! and i love the closeups of your painting-i actually thought you had painted all that stuff on there :) But the textures make it even better.

    ReplyDelete
  6. GG jest świetny. Jest taki dopasowany w tali. I teraz widać,że kolorystycznie też OK. Ja jestem na ukończeniu szydełkowej pelerynki/poncha- tego od Dagny i Samanty. Została mi połowa ostatniego rzędu z frędzlami. Podczas koncertu w Łazienkach szybciej mi szło. Aczkolwiek Sonata ma taką dodatkową nitkę, chyba z wiskozy, która przynajmniej dla mnie stanowiła pewien problem. Pelerynka jest w kolorze zielonym zbliżonym do oryginalnej wersji Samanty.:))

    ReplyDelete
  7. Ten tajemniczy ogród jest...no słów mi brak.
    Kojarzy mi się z książką[o tym samym tytule ]

    ReplyDelete
  8. Love the incorporation of the sticks! (and the pressed flowers!) Nice work! and then the Golden Girl...just a wonderful shaped look! You are busy and your creativity is on a roll! ...and I love seeing it!

    ReplyDelete
  9. Obraz jest przecudowny, normalnie brak mi słów. I rzeczywiście szkoda że nie można go dotknąć, bo palce same się wyciągają. Czy Ty gdzieś wystawiasz swoje prace? Jeżeli tak to gdzie? GG zapowiada się coraz ciekawiej , czekam na efekt końcowy, oczywiście na ludziu. Pozdrawiam cieplutko.

    ReplyDelete