Wednesday, October 01, 2008

Gudrun Sjoden

Solidaryzujcie się ze mną, proszę, wtedy łatwiej mi będzie wytrwać w moich działaniach oszczędzających! *^v^* Melduję posłusznie, że golf w swetrze Roberta poprawiony i mankiety w moim gotowe (podkroju szyi jednak nie będę przerabiać), a wczoraj przejrzałam materiały w sofie i część wyrzuciłam, i zabrałam się za przerabianie jednej spódnicy, efekty niebawem! ^^
Please stand by me, it'll be easier for me to keep working on my Saving plan! *^v^* I'd like to report that I reknit the collar in Robert's cardigan and added cuffs in my sweater (I won't be changing the neckline), and yesterday I looked through the stash of fabrics in the sofa, threw some away, and started to alter one skirt so I could wear it, results soon. *^v^*

***


Widzieliście już zimową kolekcję Gudrun Sjoden?
Have you seen Winter collection by Gudrun Sjoden?







***

Z innych wiadomości - w dniach 2-5 października trwa w Warszawie 2 Festiwal Filmów Wietnamskich "Kino w pięciu smakach", w kinach Muranów i Kinoteka. W kolejnych miastach - Gdańsk, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań - w dniach 5-26 października.
Cultural news - tomorrow starts in Warsaw II Festival of Vietnamese Films.

8 comments:

  1. Solidaryzuję sie z tobą.
    Co więcej nieśmiało i niezdarnie naśladować próbuję
    Wyciagnęłąm na wierzch rozpoczęta robótkę. Szalika (a to miało z tego kiedyś powstać) już nie zrobię, ale może powłoczke na poduszkę?. Tyle, że wyciągnęłam też poduszkę na która ewentualnie to by miało pasować, no i nie pasuje. Więc jak sama widzisz wiem jakie to ciężkie z własnego doświadczenia.

    ReplyDelete
  2. Popieram i także się przyłączam. Mam ten zamiar od dawna, a Twoje działania mnie dodatkowo mobilizują. Jeszcze dziś wyrzucę zalegające w szafie stare rozmiary z których "wyrosłam" i ciągle miałam nadzieję do nich kiedyś "zdziecinnieć". Pozdrawiam serdecznie :-)

    ReplyDelete
  3. Oj porządny remanent w szafie to u mnie też by się przydal. W weekend. W sobotę. Tak, wtedy się za to wezmę. Aż się boję co znajdę na dnie szafy.

    ReplyDelete
  4. Joanna - as a lover of gudruns fashions I have to say that while they are great and possibly look good over there, over here they would look kind of out of place. Do people wear them in poland?

    ReplyDelete
  5. Uuuu, mialam nadzieje, ze Gudrun bedzie zakamuflowana...ciagle mi ktos wykupuje roznosci w moim rozmiarze!!!! Za mala i za pekata z krotkimi nozkami jestem na te wielowarstwowowsc GS, ale pojedyncze sznutki jak najbardziej ;) sporo rzeczy sie trafia na ebay, sama troche sprzedalam.....
    p.s. slodaryzuje sie jak najbardziej! Niezwykly wplyw naszego syna dziala na nas - wyrzutka rupieci trwa...Synus jest ekstremalny i mowi, ze jak cos bylo nienoszone od SZESCIU miesiecy to on wywala...
    p.p.s. Co do konczenia rzeczy..niestety czesc konczenia skonczy sie pruciem ://///
    p.p.p.s. Wywalilam czesc rzeczy, ktore tak od dwoch lat czekaja na jakie sprzerobki grubsze i ciensze - z kolei mlodsze dziecko usiluje wprowadzic dyscypline - przerob tylko jedna rzecz dziennie....

    ReplyDelete
  6. Super, że mąż ma gotowy sweter :D Będę Cię wspierać duchowo w Twoim planie oszczędzającym, niestety sama jestem zbyt mało zdyscyplinowana, żeby się przyłączyć (chociaż ostatnio zrobiłam porządek w biurku i jego okolicach i okazało się, że mam tyyyyyyle miejsca :D)

    ReplyDelete
  7. Solidaryzuję się całym sercem z Tobą i jak reszta koleżanek biorę przykład. Trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam cieplutko.
    PS. Ale jakąś nagrodę za cały trud chyba przewidziałaś???!!!

    ReplyDelete
  8. ja tez sie przylaczam i obiecuje solennie,ze jak bede miec chwilke czasu wygrzebne wszystkie rzeczy zawieszone na zas lub nie wiem po coa mam ale sa fajne i dokonam ostrych ciec..pozmieniam..powyrzucam..wydam:).. pozdrawiam ania

    ReplyDelete