Thursday, August 07, 2008

No more

Fiubzdziu, tak, to jest na pewno nowa jesienna kolekcja, poprzednia nazywała się Nectar i była na stronie głównej jeszcze kilka dni temu. ^^
VMR
, dziękuję za polecenie biżuterii, ciekawa, chociaż ja wolę bardziej masywne modele, szerokie obrączki, duże kamienie. ^^ Natomiast na stronie tej galerii jest niesamowita biżuteria ze srebra i barwionej giętej stali, pycha! *^v^*

***

Nie ma już mojej grupy Kobiecego Kręgu.
My Women Circle group is no more.

W styczniu było nas 10, potem liczba malała, ale wciąż przychodziło 4-5 kobiet, czasami jedne znikały ale na ich miejsce przychodziły nowe. Od dwóch miesięcy w zasadzie zostałyśmy z drugą koleżanką we dwie. W tej sytuacji koleżanka postanowiła przenieść się do grupy weekendowej, a ja na razie zawieszam moje uczestnictwo, bo weekendy mi nie pasują.
In January there were 10 of us, then the number varried but there were usually 4-5 women present at each meeting, and sometimes some of them vanished but new persons came. For two months now only two of us regulars have remained. In this situation my friend decided to join the weekend group and I cannot attend the meetings on weekends so I'm going to suspend my presence in this Circle.

Szkoda mi tych spotkań, bo poza nowymi tematami do refleksji co miesiąc (każdy miesiąc poświęcałyśmy na poznawanie aspektów kobiecości według książki Jamie Sams "The Thirteen Original Clan Mothers: Your Sacred Path to Discovering the Gifts, Talents, and Abilities of the Feminin") dodatkowo wychodziłam z tych spotkań poruszona psychicznie, podbudowana więzią z innymi kobietami, ugruntowana w swojej kobiecości. Byłyśmy tez w różnym wieku, więc każda z nas wnosiła do Kręgu inne doświadczenia, inną mądrość i inną energię. Niewątpliwie było to też zaletą prowadzącej Marii Elżbiety Lewańskiej, która jest niesamowicie ciepłą osobą.
Być może poszukam innego Kręgu, chociaż to nie będzie to samo.

No cóż, to będzie coś innego, i może w tym tkwi sedno, kto wie?...
I wish it wasn't like this because apart from the monthly themes we talked bout (we were working with the book by Jamie Sams "The Thirteen Original Clan Mothers: Your Sacred Path to Discovering the Gifts, Talents, and Abilities of the Feminin") I always left the meetings spiritually moved, strengthened with the feminine power, grounded in my own womanhood. We were different ages so each of us brought to the Circle different experiences, different wisdoms, different energy. Undoubtedly it was like that also thanks to the lady who chaired our meetings, Maria Elżbieta Lewańska, who is a very nice warm person.
Maybe I will look for another Circle, but it won't be the same.
Well, yes, it will be different, and maybe that's the beauty of it, who knows?...

***

Czy wiedziałyście, że sweterek z okładki Norah Gaughan vol. 3 został tam sfotografowany założony do góry nogami?!... W tej formie wydał mi się całkiem interesującym projektem:
Did you know that the cover cardigan from the Norah Gaughan vol. 3 was photographed worn upside-down?!... This way it seemed quite an interesting model for me:


Założony tak, jak powinno się go nosić, nie budzi już aż takiego mojego entuzjazmu, szczerze mówiąc jest całkiem zwyczajnym swetrem.
Worn as it should be does not wake my enthusiam, frankly speaking it turned out to be quite a common design.


***

A jutro o godzinie 13:35 zaczyna się na Jedynce transmisja z rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie - a ja zaczynam kończyć na drutach moje "trupy z szafy"! *^v^*

And tomorrow at 1:35 pm in Poland I'll start watching the transmission from the opening ceremony of the Olympic Games in Beijing and knitting my first UFO! *^v^*

7 comments:

  1. MAsz racje co do sweterka z okładki. Zdecydowanie lepiej wygląda założony do góry nogami. Jest oryginalny i ciekawy w ten sposób.

    Hmmm. Dziwna sprawa z tym katalogiem Kim Hargreaves. "Flo" na Ravelry jest od stycznia 2007! http://www.ravelry.com/patterns/library/flo
    "Rosa" z tego samego katalogu: http://www.ravelry.com/patterns/library/rosa-8
    W sumie to sa chyba wszystkie projekty.

    ReplyDelete
  2. to znowu ja. wiem, że nie na temat, ale chciałam się pochwalić tymi kolczykami-krzesełkami :P
    http://www.flickr.com/photos/27202543@N08/2740571407/

    ReplyDelete
  3. Sorry to hear about the Women's Circle. Maybe it will open up more space for a new journey in your life.

    ReplyDelete
  4. Ja też widziałam te modele we wcześniejszych kolekcjach, zwłaszcza przypadł mi do gustu różowy żakiecik. Jest jego druga wersja Darcy - chciałam się zabrać za samodzielne rozpracowanie tego żakietu, ale na razie zabrakło checi. Wdzianko Nory w prawidłowym założeniu jest nijakie, szkoda ze nie pokazali wersji odwrotnej z tyłu - nie wiadomo jak się tam nadmiar dzianiny układa. Przykro mi z powodu Kobiecego Kręgu :(
    Ach - zapomniałam ostatnio napisać co to za tajemnicza włóczka Chainette - też jej szukałam na sieci i nie znalazłam - kupuję ją w lokalnej pasmanterii. Można jej szukać pod nazwą Chainette Madame Tricote chociaz w rzeczywistości producent na etykiecie to Oren Bayan

    ReplyDelete
  5. To szkoda jak małe społeczności się rozpadają, a taką był twój Krąg. Ale, pomyśl może dłużej nie czułybyście się dobrze razem.

    ReplyDelete
  6. That is disappointing about your Women's Circle. Sometimes it is hard keeping the groups together but at least you were able to enjoy it during that time and maybe you can find a new group and i bet you will get more new things from those different people.

    i am really surprised that they had the cardigan on upside down. its looks much better that way-
    the other way is quite boring but at least if you did make it you could wear it upside down to get the other look so that makes it a versatile cardigan haha :)

    ReplyDelete
  7. sweterek zdecydowanie nie wyroznia sie nieczym w wersji drugiej. Zalozony "na opak" jest calkiem interesujacy. Ciekawe czy ktorys ze swetrow z mojej szafy dalby sie nosic do gory nogami ??

    ReplyDelete