Friday, August 08, 2008

UFOlympic start!

3 - 2 - 1- start! Zaczynam kończyć moje trupy z szafy, (a raczej koszyka z niedokończonymi robótkami). Na pierwszy ogień idą rękawiczki Tiffany Mittens. Tak wygląda pojedyncza samotna rękawiczka, ale drugiej już na szczęście niewiele brakuje. *^v^*

3 - 2 - 3 - start! I'm starting to knit my UFOs - first it's going to be my second Tiffany Mitten. Here is the first one still alone in the basket, lucky me I won't have much work on the other one. *^v^*

***

Poza tym piekę dziś pasztet i chleby na jutrzejsze spotkanie mojej grupy średniowiecznej. I zamierzam dziś jeszcze malować, ha!
Znikam! *^v^*

I am also baking today: a pate and breads for my medieval reenactment group's meeting tomorrow. And I'm going to paint today, too!
Busy, busy, gone! *^v^*

6 comments:

  1. koniecznie wstaw zdjęcia ze spotkania! Uwielbiam je :D a dawno nie wstawiałaś żadnych. Powodzenia UFOkami, trzymam kciuki!

    ReplyDelete
  2. Jestes dzielna z tymi trupami :) Ja mam też parę trupów tu i tam, ale nie lubię podejmować zobowiązań ktorych potem nie spełnię ;-))))

    ReplyDelete
  3. Yay! Go Joanna! you will be so happy to have your Ufo's done. How many are you hoping to get finish?
    Have fun at the meeting tomorrow.

    ReplyDelete
  4. just baked a jablecznik - it is so yummy! have fun at your meeting tomorrow! I hope the weather is still fine out there?

    photo of cake on my blog!

    ReplyDelete
  5. no tak...rekawiczki w czasie letniej olimpiady a topy w czasie zimowe:))..a jak udalo sie spotkanie? bo pasztet napewno wyszedl wspaniale..haha..:)).jestes zdolna nieslychanie:)..pozdrawiam ania

    ReplyDelete
  6. bardzo podoba mi się twój blog, podgladałam do tej pory ale czas dać wyraz zachwytowi.
    rękawiczki w twoim wykonaniu są obłędne!!!
    pozdrawiam

    ReplyDelete