Wednesday, January 06, 2010

Podsumowanie / Sum up

Zrobiłam sobie podsumowanie robótek dzierganych z zeszłego roku:
I decided to sum up my last year's knitting projects:


Co z tego wynika? W moich robótkach pojawiło się dużo projektów szydełkowych, zrobiłam też trzy czapki, za to żadnych rękawiczek czy skarpetek. Kolorystyka z przewagą zieleni i różu (spodziewane), ale też zdecydowałam się na nietypowe dla mnie kolory - musztardowy brąz i szarości.
What can we say from the above photos? There are several crocheted projects that wasn't there before, I made three hats but no gloves or socks. The main colours I used were greens and pinks (as expected), but I also tried some untypical for me mustard brown and greys.

A co z tego, co zrobiłam, naprawdę pojawiało się w mojej codziennej garderobie? Bardzo często nosiłam jesienią zieloną czapkę, Robert swoją czapkę też nosi. Najczęściej zakładałam Oliwkę, Szyszkę, Chilli, Musztardę (!), Buttercup.
What was really in the everyday use?
I often wore the green hat, Robert also wears his hat all the time. My favourite most often worn pieces turned out to be Olive, Pinecone, Chilli, Mustard (!) and Buttercup.

Niestety Sylvi okazała się największą porażką - pomysł jest świetny, ale chyba nie z tej włóczki - gruba ale luźna Alpina, z 20% zawartością wełny nie grzeje wcale, muszę do tego swetra doszyć podszewkę, jednak nie zebrałam się do tego przez cały zeszły rok...
Wiosenny też nie spisywał się najlepiej, zrobiłam go z Eliana Klasika i ta włóczka nie sprawdza się w wiosennym projekcie, mimo dobrej próbki sweterek robiony dokładnie według opisu wyszedł przykrótki a wzór, jakkolwiek interesujący, bardzo łatwo pozaciągać. Niektóre projekty (Lazy Daisy, Radochna) zrobiłam "poza sezonem" i doczekają się noszenia tej wiosny i lata.
Unfortunately Sylvi was the biggest knitting failure - the idea is great but not the yarn I chose - thick but loose Alpina with its 20% wool content isn't warm at all, I wanted to add a fabric lining to that coat but as you can see I didn't manage to do it throughout the whole year...
Wiosenny was also a disappointment, I knitted it from the Elian Klasik yarn (acrylic) and it's not a good yarn, although the swatch was perfect the cardigan turned out too small, and even if the surface of the cardi is very interesting, it's very easy to catch and pull out the threads with anything.
Some projects were finished "out of season" (Lazy Daisy, Radochna) so I'm going to wear them this Spring and Summer.

W nowy rok weszłam z dwoma rozpoczętymi projektami, w planach mam zrobienie kilku małych sweterków na wiosnę, na pewno jednej czy dwóch par rękawiczek w miejsce zgubionej w grudniu pary, może powrócę do skarpetek, bo mam trochę włóczki skarpetkowej. I na pewno będę kontynuować program Alchemik, czyli będę przerabiać nienoszone sweterki na nowe sweterki, które będą noszone. ~^^~
I greeted new year with two started projects, I have plans for some small blouses/cardis for Spring/Summer, one or two pairs of gloves (to fill in for the lost pair), I may go back to socks since I have some sock yarn. And I'm definitely going to continue my Alchemist program, that is I'm going to reknit the unloved sweaters into the loved and worn ones. ~^^~

***

A tymczasem, pokazuję nowy projekt w zalążku - mam kupon bawełnianego materiału w drobny wzorek i zamierzam uszyć sobie z niego sukienkę na wiosnę/lato, oczywiście retro! Jeszcze dokładnie nie wybrałam modelu, na pewno będzie rozkloszowana. I mam do niej paseczek! *^v^*
And today I want to show you my newest sewing project at its starting point - I have a piece of patterned cotton and I'm going to turn it into a Spring/Summer dress for myself, vintage style, of course! I haven't chosen the model yet but it will definitely be the full skirt dress. And I already have a cute belt to accompany this dress! *^v^*


Jak mi coś zostanie, to machnę jeszcze sukienkę dla lalki! ~^^~
And when I have some of it left, I'll make a dollfie dress! ~^^~

4 comments:

  1. niezły dorobek!
    czekam na więcej:) zrób coś na drutach kochana, bo jeszcze, tfu,tfu odzwyczaisz:)
    szyj także - w ogóle - wszystko rób! i pokazuj
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. Gratuluję dorobku tegorocznego - naprawdę imponującą ilość rzeczy zrobiłaś - skoda tylko, że jak piszesz nie wiele z tego nosisz. Na szczęście włóczka ma tą przewagę nad powiedzmy materiałem, że można ją spruć i wszystko zacząć od nowa.

    A pasek do nieistniejącej jeszcze sukienki przyprawił mnie o szybsze bicie serca - jest wspaniały!

    ReplyDelete
  3. Fantastyczny dorobek!
    Czekam na projekty szyciowe i dziewiarskie.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. O jakie piekne wszystkie cudne robotki :) Duzo sie dzialo w 2009. Milego dziergania 2010!
    Pozdrawiam cieplo :)

    ReplyDelete