Thursday, January 14, 2010

Trafiony / A bargain

Effciu, wydaje mi się, że ta spódnica jest spokojnie do uszycia. Patrząc na jej kształt, to zwykły ołówek, z jednej strony podszczypany do góry. Przód składa się z karczku i dwóch kawałków, między którymi ma wszytą pionowo falbanę z półkola. Suwak jest wszyty na boku lewym, czyli tym bliżej falbany. Guziki na skośnym karczku to ozdobna fałszywka, a karczek występuje tylko z przodu, tył jest na prosto z zakładkami w talii. *^v^*

Kalino, materiały znalazłam na razie w swojej szafie, zapasy po babci - bawełenka na letnią sukienkę "pinezkową" i wełna w zieloną kratkę na spódnicę ołówkową. *^v^* Zgadzam się, że trudno jest trafić na ładny materiał, chociaż znam w Warszawie przynajmniej dwa adresy sklepów z ładnymi tkaninami - na Madalińskiego i na Grochowskiej (ceny hurtowe).

Fiubzdziu, no właśnie, Reserved też się bawiło w sezonie jesienno-zimowym takimi pilskami i upięciami.

Fanaberio, sweterek z epoki już mam w kolejce na Ravelry, tylko czekam, aż skończę wreszcie Irenkę, co nastąpi niebawem, bo już mam tylko kilka rzędów dołu do zrobienia. ~^^~

Hannah, mnie te szerokie ramiona lat 40-tych za bardzo kojarzą się z ramionami lat 80-tych, brrrr... Podobno poduszki w ramionach ówczesnych żakietów i sukienek były reakcją projektantów na zwiększające się fryzury, dla zrównoważenia obfitości na głowie dodano kobietom więcej w linii ramion. Masz rację, że postać Katherin Ann Watson jest światopoglądowo dość ostra, ale na pewno takie kobiety też były, chociażby takie, którym jak Tobie nie do końca pasuje obraz idealnej słodziutkiej gospodyni domowej. *^v^*

YarnFerret, bo moje zdjęcia nie wyszły za dobrze, trzeba działać na dwa aparaty! *^v^*

MarrocanMint, ale masz fajną pracę, jest tyle filmów do obejrzenia! *^v^* Rzeczywiście "Daleko od nieba" jest nakręcony w wyjątkowym nasyceniu kolorystycznym, jest taki ciepły a jednocześnie opowiada o tak bolesnych sprawach.

***

Dopiero co dwa dni temu Vintage Girl pokazywała pierwsze zwiastuny wiosenno-letniej kolekcji marki Solar, a głupi ma szczęście - zobaczcie, co kupiłam wczoraj na ciuchach za całe 18 zł! *^v^*
Only two days ago Vintage Girl presented the early birds of the Spring-Summer collection by Solar, and look what I found in a second hand shop yesterday, for 6 US dollars! *^v^*


Sweterek jest bardzo kusy, ale właśnie taki będzie idealny do rozkloszowanej spódnicy i szerokiego paska w talii.
The sweater is rather tight but it will be ideal for the full circle skirt and a wide belt in the waist.

***

A co powiecie na ostatni numer Vogue Knitting?
And what do you say about the latest Vogue Knitting magazine?

Na przykład taka sukienka / Such dress, for example:


Kamizelka o ciekawej fakturze / Vest with an interesting texture:


Męski sweterek, niby prosty ale ponadczasowy / Man's cardigan, simple yet elegant:


Mały sweterek dobry do ubrania na cebulkę / Small cardi good for layering:


Teraz wiadomość dnia! *^v^* Irenka skończona, nitki pochowane. Teraz blokuje się dolna część, jak wyschnie, to zrobię zdjęcia na ludziu (prawdopodobine w weekend, bo potrzebny mi do tego mąż).
News of the day! *^v^* Irenka dress has been finally finished. It's on the floor wet blocking as I write this, I hope to take some photos during the weekend, because I need my hubby to do them for me.

10 comments:

  1. Bluzeczka bomba. Do kloszowej spódnicy, masz rację, bedzie jak znalazł.

    A Vogue wygląda coraz ciekawiej. Podoba mi sie ta sukienka, hmmm.... Z Interweave Knits zrezygnowałam, bo miałam dość odgrzewanaych kotletów i bezpłciowych wzorów. Ale o Vogue Knitting myślę coraz poważniej. Trzeba będzie się rozeznać w kosztach prenumaraty.

    Susz Irenkę, bardzom ciekawa tych zdjęć na ludziu ;o)

    ReplyDelete
  2. pisałam pisałam, i to z tego, jak uciekło, wrrrr
    chiałam powiedzieć, zę na Irenkę czekam z niecierpliwością! długo dama każe na siebie czekać :)

    sweterek pasiasty jakoś nie w moim typie, ale masz rację, z szeroką spódnicą będzie wyglądać bardzo stylkowo.
    Vogue? no nie wiem.... może ten liliowy? może, bo ta "sieroca" stylizacja jest straszna!

    aha, chciałam jeszcze powiedzieć, że zaniedbujesz RYŚKA! a on mi zawsze humor poprawia.

    ReplyDelete
  3. Lista wyczekujących na prezentację Irenki wydłuża się o moją osobę:)))
    Pasiasty sweterek do rozkloszowanej spódnicy jak najbardziej i do tego pasek w talii...Już bym chciała to zobaczyć!!!
    Od jakiegoś czasu zaglądam na stronę Vogue i znalazłam tam sporo ciekawych projektów. Jakiś czas temu nabyłam nawet jeden numer.
    Podoba mi się różowy sweterek...

    ReplyDelete
  4. Męski sweter jest genialny, pamiętam jak mój tata taki nosił. Pan też niczego sobie :-)

    ReplyDelete
  5. Joanno, trafiłam na Twojego bloga przez Google, szukając ciekawych Art Journali, wyrzuciło mi Twój bułgarski:) Od tej pory Cię podczytuję i muszę napisać, że:
    - przepiękny jest taki zielony dziurkowany sweterek w Podsumowaniach
    - Twoje laleczki są niesamowite, ich realizm mnie poraża, normalnie bałabym się z nimi spać pod jednym dachem, mimo, że takie ładne:)
    - bardzo mi się podoba Twoja stopniowa przemiana w Pin-up Girl. Ciekawa jestem, jak się będziesz nosiła na co dzień:)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  6. bluzeczka trafiła Ci się jak ślepej kurze ziarno :D

    Kurcze fajna ta sukienka z Vouga, ciekawe czy na mojej figurze też by się tak prezentowała? może bym taka wydziergała, akurat na przyszły sezon będzie ;D

    ReplyDelete
  7. Irenka ma spore grono wielbicieli, sama z niecierpliwością czekam na zdjecia. Upolowany sweterek bomba. No właśnie, jak tam Rysiek? Uściski.

    ReplyDelete
  8. Męski sweterek jest tak piękny, że w pierwszej kolejności zrobiłabym go dla siebie. :)

    ReplyDelete
  9. Cute sweater, i do agree it would make a good skirt, maybe like a skinny pencil skirt with a big belt around it.
    i haven't seen the preview for vogue yet but i will have to check it out. i like the dress though. i always love when the new magazines start coming out :)

    ReplyDelete
  10. Brahdelt, w sklepie z tkaninami zapytaj o dederon. To cieniutka tkanina syntetyczna, z której bez trudu uszyjesz gładką, śliską halkę pod Irenkę. Jeśli nie znajdziesz - daj znać, poproszę Mamę, żeby mi kupiła i podesłała kawałek.
    A przy okazji - czy rajstopy nie mogłyby być...czerwone?

    ReplyDelete